Asunto: Koronawirus

Wybory prezydenckie 2020 się odbędą, a termin majowy jest nie do ruszenia. Prezes PiS Jarosław Kaczyński. W piątek wyjaśnił, dlaczego:
W związku z tym konstytucyjnie rzecz biorąc nie ma możliwości odłożenia wyborów prezydenckich w ogóle, a już w szczególności na rok – oznajmił Jarosław Kaczyński w Programie Pierwszym Polskiego Radia w „Sygnałach Dnia”.

Ludzie, którzy do niedawna, a właściwie do dziś dnia nieustannie powołują się na konstytucję, noszą napisy "konstytucja", często posługują się konstytucją jako taką książeczką, którą się pokazuje innym, jednocześnie tej konstytucji całkowicie nie szanują. Zgodnie z konstytucją wybory powinny się w tej chwili odbyć, chyba że zostałby wprowadzony stan nadzwyczajny  – prezes PiS mówił w Programie 1 Polskiego Radia




- Wybory muszą się odbyć. Proszę wziąć Konstytucję, przeczytać art. 131. Nie ma takiej możliwości, aby była ciągłość władzy, jeśli nie odbędą się wybory. Wybory muszą się odbyć i wybory się odbędą – mówił wicemarszałek Sejmu Stanisław Karczewski na antenie TVN24.
Wicemarszałek Sejmu podkreślił, że majowe korespondencyjne wybory będą spełniały wszystkie warunki. - Każdy będzie mógł zagłosować. Nie zagłosują tylko ci, którzy nie chcą zagłosować, którzy chcą zbojkotować. Korespondencyjne głosowanie odbyło się w Bawarii z wielkim sukcesem i również u nas odbędzie się z wielkim sukcesem. Jestem przekonany, że będzie bardzo wysoka, wbrew tym wszystkim opiniom, które słyszę, będzie bardzo wysoka frekwencja, bardzo wielu Polaków weźmie udział w głosowaniu – stwierdził.

Półprawda największym kłamstwem (bo takim na które nabierają się najsłabsi- tj. najbardziej naiwni). Wybory korespondencyjne na dowolną skalę są w Bawarii zjawiskiem znanym, opisanym, przećwiczonym i ulegitymizowanym od zdaje się 60-65 lat.

U nas wybory AD 2020 nawet nie zorganizuje PKW tylko pożalsięboże Poczta Polska, karty już wyciekają (a więc jest możliwość fałszerstwa na szeroką skalę), PP żąda via... mail danych Polaków (razem z peselami!) zapisanych w plikach... txt, do roznoszenia kart PP chce zatrudnić tysiące przypadkowych ludzi, którzy będą mieli szeroki dostęp do danych Polaków, w skrajnych przypadkach do ich planu dnia, poziomu zamożności etc etc. (listonosz wie wszystko, ale zazwyczaj pracuje od 15-25-35 lat i jest w miarę dyskretny czy też zupełnie dyskretny ("stara szkoła"), czy dyskretny będzie jakiś przypadkowy człowiek?).

Kaczyński chyba liczy na to, że nie dożyje końca tego roku i nie będzie musiał patrzeć na skalę protestów jakie się tu zaczną, a wk... są nawet tacy cisi zwolennicy pisu jak np. ja (wielokrotnie tutaj pisałem, że gdybym musiał głosować i wybierać między np. pis a po, to wybrałbym pis, że w 2 turze zagłosowałbym na Dudę gdyby jego kontrkandydatem był ktoś z po/psl/sld etc.). Nie chce wiedzieć co się dzieje w sercach i umysłach mniej lub bardziej ostrych przeciwników pis od lat.

Kaczyński będzie miał na sumieniu rozpad i rozkład Państwa Polskiego. Teraz sobie buzie wyciera konstytucją, miast ze względu na arcypoważne i właściwie bezprecedensowe okoliczności usiąść do stołu i poważnie porozmawiać z resztą sejmu na temat rozsądnych i zgodnych z wolą większości rozwiązań.

Jaki rozwiązanie w kwestii wyborów uważasz za najlepsze?

Wiadomo ze nie sama, jakby byly zrobione przez PO to tez nie zapewne.

Tylko zauważ że do tanga trzeba dwojga. Opozycja a głównie PO-KO stwierdziła że nie robimy teraz wyborów bo mają małe poparcie. Akurat konstytucja teraz stoi za Kaczorkiem czy się to komuś podoba czy nie. Piszesz o protestach, sfałszowane wybory z czasów PSL (słynne ponad 20%) przeszło bez większego echa a teraz jak locha gersdorf poszła w odstawkę traci ostatnią instytucję (no może jeszcze jeszcze bodnar). Nikt nie przedstawił sensownego rozwiązania do tej pory bo gadanie robimy za rok, za dwa ale bez dudy to jest gówno nie propozycja. Jak widać można było zrobić te wybory korespondencyjne wspólnie z opozycją od miesiaca mogliśmy mieć karty w domach i po sprawie. I naprawdę nie rób z wysłania listu problemu.A już najlepszym było zmienić konstytucję wspólnie i zrobić głosowanie internetowe + dla wykluczonych cyfrowo kopertowo. Takie rozwiązanie na teraz i przyszłośc dało by masakryczne oszczędności a ile drzewek by uratowało. i nawet te zagraniczniaki by mogły głosowac.
(editado)

Korespondencyjne, zorganizowane przez PKW, na kartach wydrukowanych przez Państwową Wytwórnię Papierów Wartościowych, rozciągnięte w czasie x2- żeby pracownicy PP byli w stanie bez dobierania ludzi z łapanki roznieść karty, z urnami w zwyczajowych lokalach wyborczych czynnych 24h/dobę.

Wątpię w to, że wirus nas opuści do końca 2021 roku (tj. opuści nas w takiej formie, że będzie b. mało zakażeń lub/i nie będą one stanowiły żadnego problemu), wiec korespodencyjne- tak, ale nie w takiej bajzlowej formie.

Ale teraz w maju?

Wysłanie listu to małe piwo przy tym kto drukuje karty, kto będzie miał dostęp do danych i jak karty będą roznoszone. Nie życzę Ci tego, ale ciekawe jakbyś spiewał jakby za pół roku się okazało, że masz zaciągnięte chwilówki na dziesiatki tysięcy, albo ktoś okradł Ci babcie, bo wiedział, ze trzyma klucz pod poręczą na ganku etc.

Aha i już widzę te artykuły za kilka dni- karty znalezione w śmietniku, karty w rowie, karty w rzece, karty porozrzucane na korytarzu kamienicy :D

Ale te dane ma PKW i od nich też mozna wykraśc i pobrać kredyty i klucze z ganku. A kto drukuje to nei ma znaczenia, ważne kto wypełnia i liczy.

+
każdy dostanie kartę i do urny bo tam nie ma kolejek jak w markecie

dla mnie są 2 opcje
teraz normalne wybory bo stosunkowo mało zarażonych i do urn
za rok dużo więcej będzie

albo za 2 lata jak Gowin proponuje bo na szczepionkę trzeba standardowo 18 miesięcy testów i może nie będzie wirusa ale trzeba zmienić konstytucję

ja mogę w czynie społecznym dla ojczyzny liczyć te głosy za darmo

teraz normalne wybory bo stosunkowo mało zarażonych i do urn

No na tym się pewnie skonczy jak gowin sie postawi. 23 maja normalne wybory i komisje z wojsk terytorialnych bo miasta opozycyjne nie zbiorą komisji

Nie wiadomo co będzie za rok. Naprawdę nikt tego nie jest w stanie teraz przewidzieć.

Wybory powinny być przełożone o rok (z uwagi na pandemie) i w tym czasie w zależności od sytuacji ustalona zostania ich forma.

Na przełożenie wyborów tamę postawił PiS mając świadomość tego, że mamy i będziemy mieli w gospodarce obsuwę do końca roku na niespotykanym od 1990 roku poziomie.

BTW jeżeli macie etaty na czas nieokreślony to sobie ich pilnujcie, jeżeli macie tymczasem jeszcze większe zyski z działalności to sobie je lokujcie, jeżeli macie kredyty to sobie je spróbujcie przestawić na stałe o%centowanie, jeżeli macie pożyczki- spłaćcie je.
Dodruk i rozdmuchany socjal zrobią niestety z PLN Markę Polską 2.0.

A PiS mógł w tych okolicznościach przyciąć zus, uciąć dochodowy, podnieść stopy i jeszcze byśmy wyszli z tego wszystkiego na + względem innych krajów.

na 2 lata minimum
za rok nie będzie szczepionki i dla mnie teraz jest lepsza opcja
nie głosuję na PO ani na PIS bo skłócili kraj

za rok wybory chce Kidawa bo będzie gorsza od Bosaka nawet teraz

dla mnie w kryzysie są potrzebne rządy twardej ręki i wybory muszą być teraz
jak rząd zawali sprawę to zrobimy strajki i ich wywieziemy na taczkach jak w latach 80tych

Nie widzę żadnego pożytku z tych wyborów dla obywateli jak i dla Polski.