Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: Koronawirus
Ten wewnętrzny konflikt, gdy jesteś przeciwko PiS i uwazasz, że ograniczenia wprowadzili niepotrzebnie i bezpodstawnie, a z drugiej strony, gdy chcą je zdejmować, to też protestujesz, bo tak mowi PO.
Albo gdy nie wierzysz w epidemię ale i tak jesteś przeciwny znoszeniu ograniczeń, bo chcesz być przeciwko PiS
Albo gdy nie wierzysz w epidemię ale i tak jesteś przeciwny znoszeniu ograniczeń, bo chcesz być przeciwko PiS
grzesbe [del] para
szwamb
dylematy maseczkowe niezmiennie mnie bawią
okazuje się że nasz kraj zamiast facetów ma pizdeczki, które nie są w stanie wytrzymać w masce na twarzy (co niektórzy maskują pseudomęstwem), że nie noszą bo nie)
w masce można pracować cały dzień i to dzień w dzień i tak przez całe lata
jak trzeba to się przez pięć czy osiem godzin jej nawet nie dotyka ani razu
każdy chirurg wam to potwierdzi :)
okazuje się że nasz kraj zamiast facetów ma pizdeczki, które nie są w stanie wytrzymać w masce na twarzy (co niektórzy maskują pseudomęstwem), że nie noszą bo nie)
w masce można pracować cały dzień i to dzień w dzień i tak przez całe lata
jak trzeba to się przez pięć czy osiem godzin jej nawet nie dotyka ani razu
każdy chirurg wam to potwierdzi :)
Też tego nie kumam. Jak słyszę od kogoś, że mu się trudno oddycha w maseczce, to myślę sobie, że powinien pójść do lekarza (tylko nie teraz), bo to zwyczajnie chore. Przypomina mi to ludzi, którzy wchodzą zasapani na 4 piętro.
Zgadza się, nasz kraj to pizdeczki, które dadzą sobie z dnia na dzień zabrać wolność i jeszcze są z tego zadowolone i dziwią się tym, którym się to nie podoba :)
Pragnę ci przypomnieć, że Polacy (pomimo wrodzonej niesubordynacji) mają genetycznie zakodowane sposoby radzenia sobie z w stanach nadzwyczajnych. Dlatego też (pomimo działań rządu) Polacy dadzą sobie radę. Są jednak w tym kraju osoby mało elastyczne, które w sytuacji kryzysowej wpadają w panikę. Ta panika jest w ich przypadku paraliżująca i zamiast właściwie działać, próbują ignorować problem.
Jednocześnie przypomnę, że za tak szerzoną propagandę antywirusową, w Chinach dostałbyś kulkę w łeb.
Jednocześnie przypomnę, że za tak szerzoną propagandę antywirusową, w Chinach dostałbyś kulkę w łeb.
Gdyby natura uważała maski za skuteczne to w toku ewolucji by były na twarzach. Większość maseczkowidzów pracuje na bakteryjne zapalenie płuc i inne choroby. To morderstwo nosić maseczki 8 godzin.
ależ są Stefanie.
nozdrza celowo są wewnątrz pofałdowane i zwilżone śluzem aby wszelki syf z wdychanego powietrza wyłapywać i wydzielać zanim trafi do płuc.
a po drugie ten wirus jeszcze pół roku temu nie istniał więc trudno przewidzieć jak ewolucja by na niego odpowiedziała
nozdrza celowo są wewnątrz pofałdowane i zwilżone śluzem aby wszelki syf z wdychanego powietrza wyłapywać i wydzielać zanim trafi do płuc.
a po drugie ten wirus jeszcze pół roku temu nie istniał więc trudno przewidzieć jak ewolucja by na niego odpowiedziała
Bardzo ciekawy argument. Biegasz po świecie na golasa?
Rocky para
Malebo [del]
Też tego nie kumam. Jak słyszę od kogoś, że mu się trudno oddycha w maseczce, to myślę sobie, że powinien pójść do lekarza (tylko nie teraz), bo to zwyczajnie chore. Przypomina mi to ludzi, którzy wchodzą zasapani na 4 piętro.
słuchaj, nie wrzucaj ludzi do jednego worka, są starsi, którzy się zasapią wchodząc na 2 piętro, są ludzie schorowani, nie każdy ma taką kondycję jak ty, że nie zasapiesz się wchodząc na 4 piętro, tak jak ty nie wejdziesz na 4 piętro z ciężarem 80kg na barkach, co nie znaczy, ze jesteś chory i musisz iść do lekarza, po prostu jesteś słabszy niż inni, oczywiście ćwiczenia plus odpowiednia dieta mogą cię wzmocnić,
słuchaj, nie wrzucaj ludzi do jednego worka, są starsi, którzy się zasapią wchodząc na 2 piętro, są ludzie schorowani, nie każdy ma taką kondycję jak ty, że nie zasapiesz się wchodząc na 4 piętro, tak jak ty nie wejdziesz na 4 piętro z ciężarem 80kg na barkach, co nie znaczy, ze jesteś chory i musisz iść do lekarza, po prostu jesteś słabszy niż inni, oczywiście ćwiczenia plus odpowiednia dieta mogą cię wzmocnić,
Malebo [del] para
Rocky
No przecież nie piszę o staruszkach, tylko o 30-40 letnich bykach, którzy najzwyczajniej są leniwi. ..., żonę jak złamała nogę, to przez 1,5 miesiąca na 3 piętro (4 piętro licząc z garażu) te 54kg wnosiłem/znosiłem dzień w dzień. Da się. Jestem pewny, że 80kg bym wniósł. Tylko, że nie chodzi o wnoszenie siebie+ciężar, ale samego siebie.
"są ludzie schorowani"
To trzeba się leczyć i zmienić życie (chociażby dietę), a nie ignorować problem i na wejściu sapać "wyżej się nie dało?".
"są ludzie schorowani"
To trzeba się leczyć i zmienić życie (chociażby dietę), a nie ignorować problem i na wejściu sapać "wyżej się nie dało?".
Rocky para
Malebo [del]
30-40 lat to siła wieku, więc jeżeli wykluczymy choroby, to zostaje nam lenistwo, zła dieta, problemy tz ''zachodniej cywilizacji'' które i do nas dotarły, coraz więcej otyłych osób, już nie wspomnę o nadwadze, pewnie, do tego dochodzi stres, jeden z głównych negatywnych czynników. Oczywiście, ze można iść do dobrego dietetyka, zacząć biegać, jezdzić na rowerze, nawet w domu to pompki, rowerek stacjonarny, jakaś mini siłownia(ławeczka sztanga, czy atlas), tylko nie wszyscy mają na to czas ( wróć wyżej problemy '' zachodnich cywilizacji''), może dobrze, że życie trochę zwolniło przez tego koronawirusa, jeden z niewielu pozytywów tej sytuacji, możemy na wszystko popatrzeć z trochę innej perspektywy.
Rocky para
Malebo [del]
(4 piętro licząc z garażu
garaż podziemny i nie ma windy? zaniżony standard, albo już nie nowe budownictwo
garaż podziemny i nie ma windy? zaniżony standard, albo już nie nowe budownictwo
Kejto para
Malebo [del]
Pragnę ci przypomnieć, że Polacy (pomimo wrodzonej niesubordynacji) mają genetycznie zakodowane sposoby radzenia sobie z w stanach nadzwyczajnych. Dlatego też (pomimo działań rządu) Polacy dadzą sobie radę. Są jednak w tym kraju osoby mało elastyczne, które w sytuacji kryzysowej wpadają w panikę. Ta panika jest w ich przypadku paraliżująca i zamiast właściwie działać, próbują ignorować problem.
Jeśli sam masz wrodzoną niesubordynacje to nie oznaczę ze maja ją inni. A jaki to gen powoduje to nadzwyczajne zdolnosci?
Tobie nie nudzi sie te glupoty wiecznie wypisywac?
Jeśli sam masz wrodzoną niesubordynacje to nie oznaczę ze maja ją inni. A jaki to gen powoduje to nadzwyczajne zdolnosci?
Tobie nie nudzi sie te glupoty wiecznie wypisywac?
Malebo [del] para
Rocky
Gdy kupowaliśmy, to brak windy w 3 piętrowym budynku nie było zaniżonym standardem (fakt, że następne etapy z ca. 2010r. miały już windy). Często nie było nawet podziemnych garaży. Ogólnie można było lepiej, ale było kupowane w 2004 roku gdy miałem, 20 lat. Niewątpliwie nie było mnie stać na zbyt wiele. Biedne czasy :) Fajne wspomnienia. :)