Asunto: Koronawirus

Gdy kupowaliśmy, to brak windy w 3 piętrowym budynku nie było zaniżonym standardem (fakt, że następne etapy z ca. 2010r. miały już windy). Często nie było nawet podziemnych garaży. Ogólnie można było lepiej, ale było kupowane w 2004 roku gdy miałem, 20 lat. Niewątpliwie nie było mnie stać na zbyt wiele. Biedne czasy :) Fajne wspomnienia. :)

w masce można pracować cały dzień i to dzień w dzień i tak przez całe lata

W masce przeciwgazowej tez?

Jestem pewny, że 80kg bym wniósł

Pewnie ze bys wniosl nawet i 800kg a potem byś się obudził zasikany :)

panowie po co ten jad

dla mnie nie możliwości coby tego nie załapać
jestem sprzedawcą w sklepie mam klientki pielęgniarki ze szpitala i z karetki

z tego co mówiły na ubraniach wirus 2 dni
na pieniądzach 4 dni
na karcie plastikowej 7 dni

dezynfekuję się na maksa i stwierdzam że nie ma szans się nie zarazić

Jesli jakims cudem wirus nie zniknie to wcześniej czy później kazdy go przechoruje. Jeśli testy staną sie popularne i łatwo dostepne i sie moze okazac ze sporo z nas juz go przebyło bez objawów.

W masce przeciwgazowej tez?

nie wiem.

Jesli jakims cudem wirus nie zniknie to wcześniej czy później kazdy go przechoruje.

chyba że zdążą ze szczepionką.

mnie sie trudno oddycha w kominie /bo maseczek mi sie nie chce nosic/, ale jeszcze gorzej z parowaniem

ciagle musze zaciagac pod same oczy i naciągać okulary
ale i tak gowno daje jak sie robi zimniej albo jest wilgotno na zewnątrz

Parowanie daje po dupie, ja te niebieskie usze pod same oczy naciągnąc i wtedy jak sapie po schodach to i tak widze dokąd dąże:) ale cały dzień w tym to nie przejdzie, jak masz na ryju to denerwuje, a jak zdejmiesz to ryj odczuwa że były jakieś naciski na policzki "]

Kazdemu maseczki sprawiają problem w czasie dluzszego noszenia ich.
Przyłubice są jakimś rozwiazaniem.

To używaj maseczki z giętkim drutem wewnątrz górnej krawędzi, który można dokładnie dopasować do nosa.
Wtedy para idzie na boki i w dół.

Jeśli testy staną sie popularne i łatwo dostepne

na razie na nich zarabiają

moja robi w czechach a raczej robiła bo na postojowym
jest opcja żeby nie być na kwarantannie i pracować ale to musi zrobić testa za 500 i tak co 2 tygodnie

to by musiała zapierniczać na testy bo firma nie zapłaci

o to ciekawe, moglbys pokazac jak taka maseczka wygląda? albo jak taką znaleźć?

teraz sie pewnie troche zmienilo, ale jak widzialem ceny tych maseczek to mnie smiech ogarnial, u mnie na osiedlu na pasazu stoi bus i sprzedają jaja i maseczki xD ogolnie mam straszną alergię na Januszy handlarzy i nie lubię przeplacać. Jak widzę maseczkę wartą 10groszy, ktorą sprzedają za 5zl to czuje wewnetrzny sprzeciw xD
tak nie trawię takich Januszy, ze nawet jakbym mial 100milionów na koncie to i tak bym u cwaniaka nie kupil bo nie lubię być frajerem ;d. i dziwilem sie tym wszystkim ludziom, ktorzy w jakims pędzie na olxach brali litr plynu za 200zl czy iles. Ludziom w takich momentach kompletnie odbiera rozum

na razie jeszcze zadnej maseczki nie kupilem, dostalem kilka, ale w chustce wygodniej. z maską to bym musial za kazdym razem sciagac, zeby zajarac fajka, a tak tylko lekko zsuwam i naciagam z powrotem


(editado)

każda chirurgiczna

a z pozostałych zrób jakiś patent DIY i już

co roku na rozne choroby ginie 34tys Polaków i nikt nie mowil o epidemii. Ten rodzaj grypy ma bezposrednio wyzsza smiertelnosc ale nikt nie bedzie zyl wiecznie.
skoro tak misie boicie sie o siebie to wspolczuje.
Patent jest na C19 - izolowac straych i chorym oraz im pomagac ale to wymaga dzialan prawdziwych a nie pozorowanych. wasze metody to tylko przedluzanie agonii ale ... tak latwiej.

Nie rozumiesz sensu tej kwarantanny. No trudno.