Asunto: Koronawirus

Tak z ciekawości zapytam, ilu z was ma w najbliższym otoczeniu kogoś chorego/zmarłego na tego śmiertelnego i niezwykle zaraźliwego wirusa?

no to tak :

- mój sąsiad ma koronę
- kasjerka ze sklepu ,w którym od czasu do czasu robiłem zakupy ma koronę
- kilka ,może kilkanaście osób,które znam mają koronę
- w otoczeniu kilku km ode mnie jest chyba kilkanaście takich przypadków
- w promieniu powiedzmy ok. 20-30km jest tych przypadków już kilkaset

i są to osoby takie ,które przechodzą/przechodziły to lekko ,ale znam też przypadek znajomej ,która jako zdrowa ,młoda kobieta przez kilka dni miała ogromne problemy z oddychaniem + wysoka gorączka ,a z sanepidu tylko do niej dzwonili i sprawdzali czy żyje ( nie chcieli jej zabierać ,bo mieli na głowie podobno gorsze przypadki )

generalnie zgadzam się ,że gospodarka chyba za mocno oberwała i można było pewne rzeczy rozwiązać lepiej ,ale mam wrażenie ,że niepotrzebnie jednak uciekasz w takie skrajności ;)


i dodam jeszcze ,że nie mieszkam w jakiejś bardzo zaludnionej okolicy ;]
(editado)

Podaj miejscowość.
Chętnie zweryfikuję Twoje dane z danymi GIS-u

taka jak nazwa klubu

tylko bez FC na początku ;p
(editado)

Mieszkasz w tysięcznej miejscowości i dookoła siebie masz pełno chorych, chociaż w Polsce jest 20k przypadków?
To chyba jesteś jakimś wyjątkowym pechowcem :-)
Potem zobaczę. Wy podlegacie pod powiatową stację w jakiej miejscowości?

tylko bez FC na początku ;p

:-DD

Korzystasz z Twittera? :)

Mieszkasz w tysięcznej miejscowości i dookoła siebie masz pełno chorych

pełno nie ,ale kilku jest
do tego sporo osób na kwarantannie i sporo osób ,które mają podejrzenie i czekają na wyniki


podlegamy pod Tychy

...aktualnie na oddalonej ode mnie o ok. 10km kopalni "Pniówek" jest ponad 1200 przypadków ( w zakładzie pracuje ok. 5k osób ) ,aktualnie sporo osób jeszcze czeka na wyniki
tam pobrano już próbki chyba wszystkim pracownikom i przypuszczam ,że gdyby tak przebadać profilaktycznie całe społeczeństwo to okazało by się ,że liczba chorych i tych ,którzy już mieli koronę ostro poszybowała by w górę

masz rację ,że zdecydowana większość przechodzi chorobę nawet o tym nie wiedząc ,problem pojawia się kiedy taka osoba zarazi kogoś starszego albo "obciążonego" innymi chorobami

Nie
Z facebooka też nie

Spostrzeżenia odnośnie pseudopandemii masz niemal identyczne jak Piotr Wielgucki znany jako MatkaKurka :) Cieszę się, że w czasie pandemii mogłem go czytać, bo mogłem z rodziną spokojnie funkcjonować zamiast robić pod siebie. Być może swoim spokojem uratowalem przed załamaniem nerwowym też kilka przerażonych wirusem osób ze swojego bliskiego otoczenia.

Przy okazji polecam analizę ostatnich tygodni na twardych danych:

https://youtu.be/viIMEVLxt5c
(editado)

Chętnie go znajdę i poczytam, chyba konta mieć nie muszę :-)

Polecam, gość jest szczery do bólu od lewej do prawej strony :)

Mieszkasz obok kopalni i piszesz, że w okolicy setki przypadków :-))

To tak jakby 2 lata temu ktoś z Zielonej Góry pisał, że w okolicy grasuje New Delphi i trzeba w całej polsce nosić rękawiczki :-)

A ok nie skojarzyłem z nazwiska. Już wiem kto to, choć rzadko zaglądałem :-)
Gość jest wyśmiewany i uważany za wariata, bo mówi prawdę i zadaje niewygodne pytania. Tak to niestety jest, jak nie płyniesz z głównym nurtem, to robią z Ciebie dziwaka.
Trudno, Black Snow najwyżej zostanie męczennikiem.

pytasz czy ktoś się spotkał z przypadkami COVID-19 to odpowiadam :)

...tutaj przebadano cały ogromny 5 tysięczny zakład i póki co ,co 5 przypadek jest pozytywny
teraz weźmy dla przykłady zbadajmy wszystkich pracowników sieci Castorama albo innego marketu ,podejrzewam ,że wynik nie odbiegałby zbytnio od tego z kopalni :)

Ostatniej doby nie ma zgłoszonego przypadku zgonu z powodu COVID-19.


Kolejny cud!