Asunto: Koronawirus

:-D

rozbawił mnie wywiad jakiejś ekspedientki ze Śląska...
Zawsze uważała swoją pracę za stosunkowo lekką, ale kilka dni temu zmieniła zdanie do tego stopnia, że pozazdrościła pracy górnikom. – Pamiętasz tę piosenkę z Pocahontas "To dzicy są dzicy, a nie ludzie"? Od kilku dni ją śpiewamy po każdej skończonej zmianie na sklepie – opowiada, prosząc o anonimowość. Boi się, że "zabiją ją za to paczką ryżu i nawet nie będzie im go żal, bo mają tego sporo”.
:P
https://www.ofeminin.pl/swiat-kobiet/to-dla-nas-wazne/brak-towarow-w-sklepie-to-sztuczka-marketingowa-jak-koronawirus-wplynal-na-sklepy/ne254zv?fbclid=IwAR3obw1J-sN2JeAo-zrjhMbPOd3vGTP7-S2wumGR782i-m9JioFYG2VeZEs

Darmowe testy na koronawirusa dla wszystkich i uruchomienie 50 ulicznych centrów testowych, gdzie można podjechać samochodem i bez wysiadania oddać próbkę wymazu z ust. Rząd Korei Płd. postawił na "agresywną diagnostykę" koronawirusa i odnosi pierwsze sukcesy


Ci to potrafią zadbać o swoich

Fiuuu u nas dawno tak jest, amatorzy

Idziesz do szpitala zakaźnego, jedno pytanie zadają, czy miałeś kontakt/byłeś za granicą i już wynik znają.
(editado)

W kerfie bylem kolejki masakryczne a w biedrze jakby diabel tasmanski przeszedl. Pamietacie tego stwora z Kosmicznego Meczu

Wszedzie ludzie charczą i smarkają. Sam sie zarazilem jakims gownem xD Co ciekawe w autobusach jest pelno ludzi, ale juz metro wyludnione. Dziwne :)

Pilkarze juz placzą, ze nie chcą grac.

W sklepach za 2-3 dni się uspokoi
Niech się wariaci obkupią

Inną sprawą jest to, że każdy w miare rozsądny/rozsądny człowiek jakieś zapasy właśnie na ca 10 dni ma (czy jest ten wirus czy nie), więc np. ja w razie jakichś "dostaw makaronu" nań się nie rzucę, bo mam z 6kg rożnych xd

6 kg makaronu starcza Ci tylko na 10 dni? :D

Istnieja tacy geniusze co chcą sie dorobić na epidemii a potem dziw że puste półki, a żeby sie takiemu ujowi zamrażarka zepsuła
(editado)

:-D

To na pewno Advmo




Do szpitala w Warszawie zgłosiły się dwie kobiety, jedna z urazem głowy. Okazało się, że panie wróciły właśnie z Włoch, gdzie przebywały w tzw. czerwonej strefie, obarczonej wysokim prawdopodobieństwem zarażenia koronawirusem. Personel szpitala zrobił im test na jego obecność, po czym na wiele godzin umieścił je na oddziale chirurgii. - Przecież mogły pozarażać innych pacjentów i personel. U nas wciąż funkcjonuje podejście typu "jakoś to będzie" - denerwuje się jeden z pracowników placówki, z którym rozmawiał Onet.

:-D

Zapomniałem się przelogować

He he

Premier UK ogłosił, że nie rezygnują z imprez masowych.
Według naukowców jeśli jedna osoba może zarazić dwie-trzy, to zamykanie takich imprez niczego nie zmieni

Wzrost we Włoszech normalny. Przypomnę, że są od niedawna w czerwonej strefie, kilka dni.
Efekt będzie widoczny po najmniej 10 dniach

Teraz trzeba zrobić wszystko, żeby na święta nie wpuścić ludzi do Polski, bo wtedy będzie sajgon.

jednak wzrost spory

w dwa dni
14k przypadków 700 smierci