Asunto: Koronawirus

Dokładnie tak.
Znajomy z Zurichu w zeszłą sobotę mówił, ze dopiero zaczynają się pierwsze restrykcje.
Z Lombardii 60 tys. pracowników codziennie do nich przyjeżdżało a tam już Koronawirus panował.

oraz dla ludzi ze słabszymi komputerami:
https://streamable.com/youe3

xd

nie do końca rozumiem do czego pijesz.
generalnie różnice mogą wynikać z wielu powodów

i nie wykluczone że ani Chińczycy się nie mylili ani teraz my bo okazuje się że wirus już mutuje i już w różnych częściach świata wyklarowują się różne szczepy a do tego jednym z najsilniejszych kryteriów selekcyjnych w krajach rozwiniętych jest właśnie odsetek przypadków bezobjawowych czy też długi okres inkubacji i być może mamy w Europie wirusa o już nieco odmiennej charakterystyce niż w Chinach

nowy york tu juz tam caly zarazony. dzisiaj +12tys stwierdzonych w samym NY

(editado)

sytuacja w USA :

https://youtu.be/Hks6Nq7g6P4

:P
(editado)

Propaganda sukcesu ma się dobrze:

reakcja obronna rządowej tv

Dobrze wydane 2 mld rocznie

Bzdura. Mieszkam od ponad 30 lat w Szwajcarii. Wielu Włochów przyjeżdżało do pracy, ale z południa. Północne Włochy to poziom życia i zarobków prawie jak w Szwajcarii. Fakt, ze bliskość granicy i wiele rodzin jest w jakiś sposób (małżeństwa) połączonych, ale to jest w przygranicznych wszędzie norma. Najbardziej opanowany przez wirusa jest Tessin. To jest ta włoskojęzyczna cześć Szwajcarii.

"Bzdura. Mieszkam od ponad 30 lat w Szwajcarii."
Jakie (tak konkretnie) to ma znaczenie?

"Wielu Włochów przyjeżdżało do pracy, ale z południa."
Aaaa... z południa, no to OK. :D Ty tak serio?

" Północne Włochy to poziom życia i zarobków prawie jak w Szwajcarii."
Yyyy... i? Jakie to ma znaczenie?

"Najbardziej opanowany przez wirusa jest Tessin. To jest ta włoskojęzyczna cześć Szwajcarii."
No i?

(editado)

Widze, ze wszystko wiesz lepiej, wiec nie ma co dyskutować...

Nie, nie wszystko wiem lepiej, ale w tym konkretnym przypadku wiem, że Szwajcaria błędnie oceniła ryzyko, tak jak Włochy, tak jak USA, tak jak UK. I to są kraje w których będą mieli problem.

Cała Europa błędnie oceniła zagrożenie.

Według mnie w Polsce ocena zagrożenia jest dużo lepsza niż w wymienionych krajach.Przede wszystkim dotyczy to społeczeństwa. Czym innym są możliwości finansowo/infrastrukturalne i głupi rząd (chęć przeprowadzenia wyborów). Natomiast ludzie dużo wcześniej zrobili zakupy w sklepach, firmy wprowadziły home office bez przymusu bezpośredniego (pośrednio wymuszone było przez zamknięcie szkół), wczoraj oglądałem transmisję z jakiejś mszy (w kościele gdzie zawsze było pełno - teraz puchy... 10 osób), puste place zabaw itp.