Asunto: Koronawirus

Tak obiecali rok temu.

Ja nie będę żadnych testów nikomu robił, moi pracownicy nie będą traktowani jak debile, a niedziela to może mi co najwyżej obciągnąć

"Tak obiecali rok temu."
Nie wiedziałem.

niedziela to może mi co najwyżej obciągnąć

Jeśli dobrze kojarzę to niedziela jest dniem świętym i należy go święcić. Powinieneś to widzieć.

Przecież dałem 200zł na tace

No i słusznie, ale ze względu na inflację to powinieneś że 250. Należy im się.

he he

200zł to zdecydowanie za mało, a dla odmiany 250zł wymaga co najmniej dwóch banknotów, a to nie wypada tak, bo wynika z tego jakaś niegodna kalkulacja... więc wiesz...

pięćsetkę można zatem sypnąć żeby jeden banknot był :D

W sumie tak. Dodatkowo szkodliwe, że muszą szury wiernych obsługiwać i być dla nich miłosierni.

Masz racje, należy im się. I powiniem być obowiązek chodzenia do kościoła. Nie to mandat

Masz racje, należy im się. I powiniem być obowiązek chodzenia do kościoła. Nie to mandat

https://sokker.org/federation/ID_federation/4715/article/150209/vote/true/score/10


Profesor Krzysztof Simon, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu apeluje do czytelników "Super Expressu", w szczególności do tych po 60. roku życia, aby zaszczepili się przeciwko koronawirusowi dawką przypominającą. Jeśli do tej pory, nie zaszczepili się ani jedną dawką, to zachęca przyjęcia preparatu. „W przeciwnym wypadku może się to skończyć nawet śmiercią” - mówi nam prof. Simon.
„Zachęcam do masowego szczepienia. Ratujemy życie swoje i innych. Choroba zabija” - przekonuje. I dodaje, że bez szczepień może dojść do dramatu. „Ten, kto się nie zaszczepi, ma szanse ogromnie ciężko przejść tę chorobę, niezależnie od patogenu i 20 proc. ryzyka zgonu. Szczepienie prawie niweluje zagrożenie życia - mówi w rozmowie z nami prof. Krzysztof Simon (70 l.).
Według rządowego raportu, umieralność ogólna wśród osób niezaszczepionych jest 5-krotnie większa, niż w przypadku osób zaszczepionych. Współczynnik umieralności jest zaś 138-krotnie większy wśród nieszczepionych osób w wieku 61–70 lat. To porażające dane, które powinny bezpośrednio zachęcić wszystkich do przyjęcia dawki przypominającej. - Omikron jest 300 razy bardziej zaraźliwy niż poprzednie warianty. Starszych ludzi uderza on najbardziej. Najwięcej nieszczęść ludzkich, najcięższych przebiegów i zgonów mamy wśród ludzi po 60 roku życia, choć zdarzają się też młodsi z wielochorobowością - dodaje profesor Krzysztof Simon.

https://www.se.pl/wiadomosci/polityka/prof-krzysztof-simon-apeluje-do-polakow-zaszczep-sie-bo-umrzesz-aa-zVLf-r1oj-gz5q.html

I 20% ryzyka zgonu? Dobrze odklejony starszy pan.

Nie każdy emeryt ma zdrowie jak ten Pan po 70 roku życia co z chorą nogą miał Covida i się nie zaszczepił mimo, że nalegali w szpitalu



Kurka wodna

Przed wejściem do swojej firmy mam naklejoną kartkę 'mile widziane osoby bez maseczki oraz niezaszczepieni" no i co mi zrobicie szurki? :*
(editado)