Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!
 ¡¡¡Tema cerrado!!!

Asunto: Konkurs: Black Snow vs Krigan

2020-07-24 21:38:17
Możliwe, że tak jest. Zgadzam się z tobą w 100%
2020-07-24 21:45:16
Więc napisałem, że nic do obu nie mam i jestem pewny, że gdybyśmy się spotkali poza forum, to spokojnie moglibyśmy być dobrymi znajomymi, a może nawet przyjaciółmi :) Podtrzymuję. :D

Malebo wyznaje milosc Blackiemu. Wzruszajce momenty.
2020-07-24 21:50:32
tylko co na to Marek?!
2020-07-24 21:54:30
Z tobą też bym się dogadał.
2020-07-24 21:55:02
Nie sadze.
2020-07-24 21:58:55
Bo mnie nie znasz.
2020-07-24 23:48:23
Malebo do Tetryk
Bo mnie nie znasz.


Zabrzmiało jakby t obyła wada:> Coś pisałeś że znikasz jak się Panowie nie odezwa w takim razie papa.
2020-07-24 23:51:24
rusin para Krikos
Naucz się chłopcze czytać ze zrozumieniem, chociaż jest ci pewnie trudno, skoro polski nie jest twoim ojczystym.
2020-07-24 23:54:08
"Zabrzmiało jakby t obyła wada:>"
Niewątpliwie, jest to dla niego strata :)

"Coś pisałeś że znikasz jak się Panowie nie odezwa w takim razie papa."
Jeśli tak napisałem, to tak zrobię.
2020-07-25 00:17:14
ale nudy, nie wygrał nikt!
2020-07-25 00:25:12
Ja wygrałem.
2020-07-25 06:44:18
Oto jestem! :-P

Dałem radę bez problemu. Teraz jakby advmo mógł, niech wpadnie za rzeczkę z alkomatem, bo nadal nie wiemy czy Krigan dotrzymał słowa :-)
Wspomnę, że zakład nie dotyczył tu tylko nie pisania na forum. Krigan zarzucił mi, że jestem uzależniony od forum jak on od alkoholu.
Więc ustaliliśmy, że ja nie piszę, on nie pije i też nie pisze, bo jak sam twierdzi, pisze na forum tylko jak już jest pod wpływem :-)

Powiem tak: widać, że vordi nie ma doświadczenia w prowokacjach :-P
Wystarczyło napisać po privach do moich oponentów, żeby mnie sprowokowali i podejrzewam, że bym wybuchł :-P
A tak wiedziałem, że to wszystko tylko marne prowokacje
Najbliżej był Arkady.

Gdybym nie wiedział, że to ustawka, to po tym poście chyba nie czekałbym ani minuty:

Arkady Fiedler do Edson
On był orany regularnie przez grzesbe i innych. Niewielka wiedza. Taki nasz Wałęsa. Coś słyszał, coś mu ktoś powiedział i tyle.


Bo oczywiście to totalna bzdura!

@Vordi - ucz się od najlepszych, zapytaj Axara jakie Black Snow ma pomysły na przykład w kwestii forumowych sondaży do wyborów w reprze he he

I tak całe show kradnie tu advmo!
Tak, przyjacielem z Malebo mogę być, czemu nie. Ale po śmierci. Możemy na przykład leżeć w sąsiednich trumnach.


(editado)
2020-07-25 08:41:29
To nie bzdura, tak właśnie to wygląda dla 99% użytkowników :)
2020-07-25 08:47:54
Wystarczyło napisać po privach do moich oponentów, żeby mnie sprowokowali i podejrzewam, że bym wybuchł :-P


Aż tyle sk@?
Trzeba byłoby poprosić Raula, a o jakis guzik "wyślij do wszystkich na Sokker" :D
2020-07-25 08:57:39
"Tak, przyjacielem z Malebo mogę być, czemu nie. Ale po śmierci. Możemy na przykład leżeć w sąsiednich trumnach."
Masz działkę na Kościuszki 44 w Piasecznie? Tam mnie położą (mam nadzieję) po mojej śmierci. Nie musisz być taki negatywny, za życia też dałbyś radę. Mam 100% pewności.
2020-07-25 14:29:35
No to gratuluję:)
Co do prowokacji to aż tak bardzo mi nie zależało. To miała być przede wszystkim lekka zabawa, bo chyba ani Ty, ani Krigan na mnie nie obraziliście się, że niecnie wykorzystałem moment?;p
A co do nauki prowokowania... hmmm... Myślę, że tym problemów nigdy nie miałem:) Z całą pewnością znajomość słabostek drugiej strony tu pomaga, a że wcześniej okazjonalnie gdzieś tam się mineliśmy to mało. Teraz też nie za bardzo mogę sobie pozwolić na pewne rzeczy (spam po skrzynkach? sprawdzanie jak bardzo można reguły nagiąć?). Poza tym trochę jakbym mniej potrzebował prowokacji. Staram się tego unikać. Chyba z wiekiem cenię sobie bardziej święty spokój:)

ps.: Przed napisaniem tego sprawdziłem czy może któryś z Was nie wymiękł przed czasem. Krigan od prawie 40h nie pisał, więc opcje są dwie: zajął się czymś bardziej pożytecznym niż ślęczenie nad sk lub tak zapił, że wciąż nie znalazł drogi do sk. Stawiam jednak, że jest na działeczce:)