Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: Kawa
joshi [del] para
hools [del]
zalezy jaka bo te liptony i te inne mi nie smakuja
a jaks pokrzywowa czy mieta czy lipa czy rumiankowa sa najlepsze
a jaks pokrzywowa czy mieta czy lipa czy rumiankowa sa najlepsze
te w saszetkach to sam szajs - chemia a nic wspólnego z kawą. Ja zanim zacząłem pracę to z rana zawsze rytuał - kawunia mielona (davidoff, lavazza) + 2 łyżeczki cukru i 1/4 mleka w duuużym kubku). Potem jeszcze 1-2 w ciągu dnia (czasem rozpuszczalna jakaś np. espresso).
Teraz w pracy z rana rozpuszczalna jakaś dla bab (ricore czy coś takiego) albo właśnie espresso - tylko takie mogę bez mleka. Po pracy jedna konkretna zgodnie z rytuałem :)
Teraz w pracy z rana rozpuszczalna jakaś dla bab (ricore czy coś takiego) albo właśnie espresso - tylko takie mogę bez mleka. Po pracy jedna konkretna zgodnie z rytuałem :)
najgorzej jest zacząc pić ta kawe:] bo później wkręca sie w bani ze bez kawy sie zyc nieda ze bedzie spiącym :] ja mam prawie 21 lat i jak narazie wytrzymałem bez kawy i nie odczuwam potrzeby picia tego czegos:D rraz sie dałem namówić na jaks nescafe 3 in1 to smakowało jak ciepła czekolada i nawet mnie nie sklepało :]
sorv [del] para
__ [del]
nie no bez przesady, mysle, ze wiekszosc osob nie jest taka, ze ni z gruszki ni z pietruszki wkreca sobie, ze bez kawy nie pociagnie ;-)
Pijam kawe dosc regularnie (ale nie codziennie, niemniej zaraz pykne :D) od okolo 3 lat i nie widze problemu zeby co rano wstac bez niej (choc zdarza sie i z nia:).
Pijam kawe dosc regularnie (ale nie codziennie, niemniej zaraz pykne :D) od okolo 3 lat i nie widze problemu zeby co rano wstac bez niej (choc zdarza sie i z nia:).
__ [del] para
sorv [del]
nom to Ty tak masz:] mam koleżanke w moim wikeu co musi chlapnąc ze 4 dziennie ;/
Hanys_ [del] para
__ [del]
eee na szczęście jeszcze tak nie mam ;p ale ze dwie czasem se łyknę dziennie ale są też dni bez :>
__ [del] para
Hanys_ [del]
rozumie ze młody człwoiek niema czasu na sen ale kurde jakos mnie nie ciągnie do kawy a zdażały sie weekendy bez spania tzn max 3 godziny :)
max 3 godziny to ja spie w ciagu tygodnia zazwyczaj :P w weekendy mniej lub wiecej, zalezy ;]
sorv [del] para
Hanys_ [del]
lyknac to ja potrafilem jak bylo trzeba i z 8 jak bylo trzeba... wiadomo, raczki potem troche sie trzesa :-p
przy czym ja mniej niz 2 lyzeczki nie pije ;-)
ale wole to niz faszerowac sie efedryna z lekarstw ;-)
przy czym ja mniej niz 2 lyzeczki nie pije ;-)
ale wole to niz faszerowac sie efedryna z lekarstw ;-)
tussi juz na receptę chyba;]
a 8 lyzeczek tez dobrze nie dziala na serducho :p
zreszta, w ogole nie pomaga, skoncentrowac się nie mozna ani nic:]
a 8 lyzeczek tez dobrze nie dziala na serducho :p
zreszta, w ogole nie pomaga, skoncentrowac się nie mozna ani nic:]
nie jest :->
przynajmniej rok temu na pewno nie byl.
jasne, ze nie pomaga, pikawa wali, ale czlowiek nie zasnie. Sieknie sie pare zadan wiecej i szansa na zaliczenie zwieksza.
przynajmniej rok temu na pewno nie byl.
jasne, ze nie pomaga, pikawa wali, ale czlowiek nie zasnie. Sieknie sie pare zadan wiecej i szansa na zaliczenie zwieksza.
__ [del] para
sorv [del]
no i jak panowie??? znów zaczeliście dzień od małej czarnej ??:)