Asunto: Polityka - Polska i Świat 2

Bardzo dobrze. Posłuchałeś mądrzejszych i zmądrzałeś. To się chwali.

Hehe... zmądrzałem w ogóle nie zmieniając swojego poglądu :D Dzięki :D

Nie wnikam o jaki nawet pogląd chodzi, ale na pewno dowiedziałeś się wielu rzeczy, o których nie wiedziałeś, więc zmądrzałeś.

Kto i jakie to sukcesy Rosji tutaj opisywał?

Jeśli chodzi o ostatnie wpisy, to ty i np. Rocky. Weź sobie zacznij czytać od 583 strony tego wątku.

Wymień jaki sukces. Bo wiem co pisałem i przeczytałem jeszcze raz. Nie widze żebym pisał o sukcesach Rosji

Np. "Ukraińcy stracili wielu doświadczonych żołnierzy..."

A nie stracili?

Piszemy o sukcesach i porażkach. Nie o tym czy to prawda, czy kłamstwo.

Dobrze ale ja Cie pytam czy to prawda. Tak czy nie?

W tym momencie rozmawiam na inny temat. Czyli - dlaczego niektórzy użytkownicy chcą rozmawiać jedynie o rosyjskich sukcesach? Tym bardziej, że są to użytkownicy, którzy wcześniej lubili wnosić treści antyzachodnie, na rzecz treści prokremlowskimi - niezgodnych z "historią i zasadami geopolityki" (z perspektywy polskiej).

A ja w tej chwili zadaje Ci proste pytanie. Nie umiesz na nie odpowiedzieć?

I jak? Przedstawiłeś sukcesy Rosji? Czemu na przedstawienie gigantycznych porażek rosyjskich wpadłeś na pomysł, że trzeba je przeciwstawić śmiesznymi (w skali celów) rosyjskimi sukcesami?

Warto zapamiętać. Wmawiasz ludziom poglądy a sam nie potrafisz odpowiedzieć na najprostsze pytanie. Po co wypowiadać się w tematach wojennych jak nie wie się czy Ukraińcy tracą na wojnie żołnierzy czy nie.... Dramat

Umiem odpowiedzieć na twoje pytanie, ale nie zamierzam tego robić - w tej chwili. Ty natomiast wpadłeś na genialny pomysł, że uratujesz Staszka zmianą tematu. Staszek napisał, że nie pisał o rosyjskich sukcesach. Kłamał! Dlaczego?

Skąd Ci przyszło do głowy że to zmiana tematu? Zdajesz sobie sprawę że niektóre zdania które ludzie piszą w internecie to zwykla informacja i przedstawienie faktu a nie opinia? To że Staszek napisał takie czy inne zdanie to jest nic innego jak przedstawienie zaistniałego faktu. Ty sobie to interpretujesz w jakiś koślawy sposób robiąc kurtyzanę z logiki tylko po to żeby się dowalić. Przeciez to jest żałosne...

I nie, nie bronię Staszka. Bronię logiki którą tak ochoczo gwałcisz