Asunto: Siatkówka

To i tak jest wielka druzyna, bo pomimo ze nie idzie to ciągle wszystko jest otwarte. Trzeba wierzyc.

Wyjebać tego Drzyzge z kadry. Tylko i wyłącznie jego zasługa ta porażka.

:D:D:D Dawno mnie tak nie bawiły komentarze jak tutaj :D:D:D:D

Aj tam wszyscy grali słabo. Najlepszym podsumowanie było ostatni serwis Kubiaka w siatkę.

Co nie zmie ia faktu że slowency świetny mecz zagrali :)

Tak to jest, jak grasz 7 meczy z polamatorami, a w 8 juz musisz powalczyc.

Jak na swoje możliwości to na pewno, zresztą podobnie jak i z Rosją wcześniej.

Dokładnie:]

Zeby chociaz ten brąz byl cholera

Brak Kurka
Skuteczność w ataku - dramat.

Poza tym Heynen gdzieś musiał popełnić błąd. Sloweńcy nie są potęgą i nigdy nie będą. Grali niesieni dopingiem i doświadczona drużyna powinna spokojnie ich zatrzymać.
W finale Serbowie bądź Francuzi (stawiam na pierwszych) ich rozniosą.

Nie zawsze trzeba walczyć o złoto. Za bardzo przywykliśmy do sukcesów.

Byle w Tokio sobie odbili.

ale slowenia swietnie grala. wczesniej zresztą ograli ruskich


W finale Serbowie bądź Francuzi (stawiam na pierwszych) ich rozniosą.

na pewno ich nie rozniosą. mysle nawet, ze to slowenia bedzie faworytem.


no bywa,nie wszystko mozna wygrac:)



(editado)

Każdy wczoraj grał słabo, nie ma co ukrywać. Najgorsze było to, że nie kończyli ataków z niezłych piłek. Błędy w przyjęciu się zdarzały jak to w każdym meczu, nie było ich szczególnie dużo. Nie do końca dobrze było z zagrywką, fatalnie ze skutecznością.
Jakby któryś z zawodników jakoś zaskoczył to może to by podciągnęło kilku innych. A tak to każdy jakiś taki bez wiary był.
Żałuję, że za Kubiaka nie grał Śliwka - jak wszedł coś tam mu wyszło kilka razy a Kubiak niestety nie miał najlepszego dnia. Szkoda, że więcej czasu nie dostali Komenda z Kłosem (razem). Fajnie współpracowali na środku we wszystkich meczach - "czuli się". Tak było już od ligi narodowej...
Trudno, Słoweńcy byli lepsi i tyle. Czy grali jakoś świetnie to nie wiem. Nie mieli za bardzo okazji do pomyłek. Jak któremuś z naszych siadła już zagrywka (Leon, Bieniek, Konarski) to mieli spore problemy. Niestety dobra zagrywka to były "jednorazowe" wyskoki z naszej strony...

Słoweńcy zagrali poprawnie za to my mieliśmy katastrofe w każdym aspekcje, przyjęcie było fatalne rozgrywanie jeszcze gorsze a atak to dno, bloku nie było wcale. Takie mecze się zdarzają myślę że naszych wybiła z rytmu ta końcówka pierwszego seta w której nie graliśmy swietnie ale jakoś szło i kontrolowaliśmy to co się dzieje a po tej aferce z 4 odbiciami coś siadło Słowency zdobyli kilke punktów z rzędu i od tego momentu było juz tylko coraz gorzej. Szkoda ze Heynen nie dał wiecej pograć Szalpukowi, Sliwce i Kochanowskiemu

Słoweńcy zagrali poprawnie za to my mieliśmy katastrofe w każdym aspekcje, przyjęcie było fatalne rozgrywanie jeszcze gorsze a atak to dno, bloku nie było wcale. Takie mecze się zdarzają myślę że naszych wybiła z rytmu ta końcówka pierwszego seta w której nie graliśmy swietnie ale jakoś szło i kontrolowaliśmy to co się dzieje a po tej aferce z 4 odbiciami coś siadło Słowency zdobyli kilke punktów z rzędu i od tego momentu było juz tylko coraz gorzej. Szkoda ze Heynen nie dał wiecej pograć Szalpukowi, Sliwce i Kochanowskiemu

Nic dodać nic ująć.

Wczoraj to nie był nasz dzień i w zasadzie to pierwszy przegrany mecz od momentu dołączenia do zespołu Leona. Te całe przemieszczanie się w tych dziwnym wielopaństwowych mistrzostwach tez mogło zostawić na naszych zawodnikach jakiś ślad.

Francuzi z Serbami pokazali dzisiaj kawał dobrej siatkówki. Takie mecze ogląda się z przyjemnością.
Przed meczem myślałem, że jednak Francuzi zagrają w finale. Ale w ostatnim secie Serbowie nie dali im szans.