Asunto: Siatkówka

Łukasz w formie niszczy rywali środkiem.

Ty sobie chyba jaja robisz człowieku? nie porównuj Żygadły do Gumy bo on mu do pięt nie dorasta.

chyba sprzed roku. Łukasz lepiej reprezentuje się z obecną kadrą.

ed. to dwaj różni zawodnicy. Łukasz trzyma się bardziej taktyki, a Paweł dość często łamie schematy - dzisiaj właśnie Anastasiemu brakowało realizacji tych założeń.

Brakowało środka a Paweł mimo swojego geniuszu nie potrafił nim zagrać. Jak podejmował próbę to Nowak miał piłkę na wysokości łokcia. Owszem ma swoje wejścia smoka [czyt. Brazylia], ale dzisiaj brakowało Żygadły i jego współpracy z Kurkiem/Winiarem na drugiej i w środku z Nowakiem/Możdżeniem.
(editado)

Brakowało Łukasza takiego jak z Włochami czy z LŚ.

wybacz, ale to nie jest moja wina, że Żygadło grał słabo w tym meczu, więc przywoływanie pierwszego seta jest jak najbardziej na miejscu


za wcześnie? miał czekać ze zmianami do 3:0? :>

nawet jeśli tak jest, to to nie kwestia indywidualnych umiejętności, raczej, hm, zgrania?

Bo chyba nikt nie ma wątpliwości, że Zagumny zjada Żygadłe

Wiadomo, że Paweł jest genialny - ale przy obecnej siatkówce potrzebny jest ktoś kto wzorowo realizuje taktykę. Wagner sam mówił, że Łukasz w tym aspekcie jest o głowę lepszy od Pawła i dlatego Anastasi częściej na niego stawia. Żygadło się zmienił i a Paweł postarzał - szkoda, że tylko Anastasi to widzi.

nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem - dobrze ze przegrali teraz :)

a każdemu słabszy mecz może się zdarzyć

pewnie, że tak - może to ochłodzi głowy tym co złoto już widzieli [czyt. Prezesowi PZPS]. Argentynę trzeba pyknąć - a najlepiej zdobyć 3pkt.

---

W Polsce o dziwo pojawiła się dobra grupa graczy, którzy potrafi poserwować - zawsze to było naszą bolączką. Jak na boisku grali Kubiak, Winiarski, Bartman, Jarosz, Kurek, wchodził Ruciak to siła serwisu była na poziomie. Brakuje graczy, których można wprowadzić aby znacznie poprawić odbiór. Dziś Bułgarzy rozwalili nas serwisem, dużo było słabych przyjęć i piłek które można spokojnie rozegrać i skończyć. Broniliśmy się tym, że nawet słabo przyjęte i wystawione piłki były stosunkowo często kończone bo mamy fighterów w ataku typu Kurek, czasami Bartman, Jarosz, Winiarski czy Możdżonek też potrafią skończyć słabo wystawioną albo sytuacyjną piłkę. Na poprawę odbioru jak się okazało nie mamy nikogo ze zmienników. Jak Kurkowi i Winiarskiemu nie idzie to nic w temacie odbioru nie jesteśmy w stanie poprawić.

Dzisiaj zaden zawodnik nie zagral na dobrym poziomie, blok plus obrona wogole nie funkcjonowala, a to byl nasz glowny atut jak do tej pory. Zgadzam sie ze Zagumny czesto lamie schematy, Zygadlo jest lepszym rozgrywajacym. Szczerze mowiac nadal martwi mnie nasz atak. Byc moze LS wygralismy grajac Bartmanem i Jaroszem, ale to smutne, ze taki czolowy zespol nie ma takiej armaty jak Vissotto, Milijkovic czy Mihajlov. Wlazly za rok pewnie wroci do reprezentacji.

z porządnym atakującym zespół by był kompletny, ale teraz mamy na prawdę dobrze zgraną ekipę, jeśli potrafili ogrywać mocne zespoły w LŚ to i tutaj dadzą radę, nie ma co płakać czy besztać ich po jednym meczu bo to nie jest koniec


swoją drogą to przykro się słucha tego komentarza w tvp kiedy Jarosz wchodzi na zagrywkę i porównują go do Sokołowa czy Savaniego jeśli chodzi o siłę rażenia :>

za chwile Brazylia-Rosja...ogląda ktoś?

ech, USA Tunezja w koszykowke w tym samym czasie... bedzie trzeba przelaczac

no to 1:0


hm, oby tylko Brazylia nie zlapala wiatru w zagle

Na moje Brazylia jest dla nas łatwiejszym rywalem niż Rosja.

pierwszy set przegrali bolszewiki. jest dobrze.