Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: Samochody :)
koszt zalezny od auta... i nie musisz trafic na rozbitak...tylko na auto ktore poszlo na zlom.. np
ja sam kiedys kupowalem to zpalacilem 100zl i bylo ok.
kwestia trafienia mysle...
ja sam kiedys kupowalem to zpalacilem 100zl i bylo ok.
kwestia trafienia mysle...
Na razie napisałem kilka maili i z dostępnością jest ok... Ale jak w następnym mailu jest pytanie czy nie będzie się świecić kontrolka od poduszek po podłączeniu ich kontakt nagle się urywa...
Więc jak mam na chybił-trafił brać i wydać na pas 500zł to wolę raz na 2 tyg schodzić z komputerem do samochodu... Ew. opornik tam wrzucić... Ale też nie lubię jak coś nie działa tak jak powinno... To pozostaje komputer...
Więc jak mam na chybił-trafił brać i wydać na pas 500zł to wolę raz na 2 tyg schodzić z komputerem do samochodu... Ew. opornik tam wrzucić... Ale też nie lubię jak coś nie działa tak jak powinno... To pozostaje komputer...
MORPH [del] para
marcio [del]
323 z silnikiem 2.5, troche dziwne, ale moze tak jest................ a te gigantyczne progi i przedni zderzak, cos pieknego, rasowa em'ka
Sam wstawił ;p
Przy okazji moje Audi 2.3 paliło gazu minimum 15 w mieście... W zime to i 20 było czasami mało...
Przy okazji moje Audi 2.3 paliło gazu minimum 15 w mieście... W zime to i 20 było czasami mało...
Nie ma co porównywać silnik audi 2.3 do silnika bmw 2.5 m52b25 który montowano w bmw od 1995r. Inna epoka, silnik audi nie dość, że więcej spala to jest słabszy(popularna wersja 10v) i do tego bardziej awaryjny przez zamontowany w nim mechaniczny wtrysk. Silnik audi wg. mnie ma jeden plus, bajeczny dźwięk :D
panowie problem jest. u mnie w chrysler dzisiaj z rana cos sie zepsuło. chce odpalić auto fakt 3 razy zapalil ale nawet obroty nie skoczyly i po 4s gasl. po 3 razach juz pozniej nawet nie odpalal. swieci sie na konsoli tylko alarm set hmm.. wie ktos o co chodzi?
co za chrysler?? może immobilizer lub alarm odcina zapłon...
voyager. 98r. alarmu nie mam. tez wlasnie myslalem o immobilizerze.. w necie duzo pisza o zimnych lutach.. z elektrykami co rozmawiam to nie ogarnia nikt.
Co do awaryjności... Jeżeli się gazu nie wrzuci to nie ma co zarzucić temu silnikowi oprócz cykających zaworów... Jeżeli chodzi o obciążenia jakie miał to po 4 latach bardzo ostrego katowania chodził dalej jak fabryka... O dzwięku powiedziałeś już wszystko ;)
ed. co do osiągów... te 136KM robiło jak chciało BMW 150KM w ośce...
(editado)
ed. co do osiągów... te 136KM robiło jak chciało BMW 150KM w ośce...
(editado)
Masz rację jeśli bez gazu to pół biedy ale jak coś się zepsuje to mechanika ogarniającego ten silnik to można szukać ze świecą w ręku :P
między tym 2.0 150km, a 2.5 170 jest spora różnica w dynamice...
między tym 2.0 150km, a 2.5 170 jest spora różnica w dynamice...
No to był problem z tym mechanikiem... W pewnym momencie doszło do tego, że chyba byłem po dwóch trzecią kolejną osobą która wiedziała o co chodzi w tym KE w Gdańsku...
Ale prawdę mówiąc bez gazu to w tej mechanice nie ma się co zepsuć... Elektroniki to wiadomo ile tam jest...
Ale niestety ludzie chcą mieć duże silniki z gazem i zabijają sens tego wszystkiego...
Ale prawdę mówiąc bez gazu to w tej mechanice nie ma się co zepsuć... Elektroniki to wiadomo ile tam jest...
Ale niestety ludzie chcą mieć duże silniki z gazem i zabijają sens tego wszystkiego...