Asunto: Samochody :)

sory, ale znam sie lepiej

wierzę, ale rzuć jakąś ustawą, kodeksem, gdzie jest to wyróżnione
(editado)

Na miejskim jest naklejka ze ma pierwszeństo a na rejsowych nie ma.

a ta naklejka do czego uprawnia?

ta naklejka uprawnia do wachania spalin z innych aut jak cie bd wyprzedzac.

dzieki za odpowiedz chlopaki ;) tylko jak potem udowodnic ze np nie mial migacza wlaczonego...
ja przewaznie puszczam jak widze ze migacz jest ale jak nie ma to czasami ciezko sie domyslic ze chce sie wlaczyc do ruchu i nie raz juz mialem goraco z powodu takich sytuacji .

Panie, ta naklejka jest ważniejsza niż naklejka SNALUBMA, masz najpierwszejsze pierwszeństwo.

Generalnie tak jak ustawa mówi, że jesteś zobowiązany mu umożliwić włączenie się do ruchu ale nie masz obowiązku ustępowania mu pierwszeństwa!
Autobus nie może się włączyć do ruchu gdy może zagrozić bezpieczeństwu.
Ogólnie mówiąc gdy masz dużo miejsca aby łagodnie wyhamować to po prostu go wpuszczasz. Jeżeli musisz mocno hamować to go nie wpuszczasz. W razie kolizji winę ponosi kierowca autobusu. Lecz gdy kierowca autobusu uzna, że bezpiecznie się włącza do ruchu, a Ty wykonujesz jakiś ruch aby mu w tym przeszkodzić np. dodając gazu lub zmieniając pas wtedy winę ponosisz Ty.

Jeżeli chcesz zagazować to Jetronic'i omijaj jak najszerszym łukiem... Jedno z drugim nie współgra...
Swoją drogą jak chcesz oszczędnego silnika za te pieniądze to bym poszukał czegoś z TDi.

Nie chcę diesla...wiem, że są z nimi kłopoty np w zimę. Chciałbym mieć samochód w benzynie, najlepiej Mercedesa, bo wiem, że są solidne i trwałe. Tylko czy gaźnik Pierburg dobrze gra z LPG ? Coś czytałem, że gaz wysusza gaźnik. Ale podobno nic się nie stanie jak czasem zrobi się rundkę na benzynie.

Jeszcze się zapytam, instalacja LPG w samochodzie z gaźnikiem to instalacja 1 generacji ?

z ta trwaloscia bym nie przesadzal.. w koncu nie sa w ocynku, blacha gnije az milo

Mój ojciec ma Golfa IV z 2002 roku. Ładny, zadbany, od starego dziadka kupiony, był on pierwszym właścicielem (nazywał się Kazimierz Marcinkiewicz :D), 110 tys przebiegu a blacha przy tylnej szybie rdzewieje :/, ocynkowany ?

Jeżeli tylko w tym miejscu gnije, to możliwe, że był bity i blacha została wymieniona na nieocynkowaną.

A ja mam golfa z 1999 od młodego gościa z przebiegiem 250tyś. Od prawie półtora roku nie zrobiłem nic w zawieszeniu. Na przeglądzie tydzień temu mówiłem nawet aby się przyjrzeli bo jak trzeba zrobić to trzeba. Nic nie znaleźli. W zimę nie zawiódł ani razu, nawet na wsi przy -25 st. Są ogniska korozji w jednym przednik błotniku ale to przez to, że był robiony[przy samym rancie].
Rzeczy które wymieniałem przez ten czas to: czujnik stop [40zł oryginał VW], klocki jakieś lepsze przód[80zł]. Nie liczę oleju filtrów i rozrządu.

VW ma ocynk ale tej gorszej jakości niż np. Audi. VW ma nakładany ciśnieniowo, a Audi poprzez kąpiel w kwasach. Mercedes nie ma wogóle. Ale zawsze lepszy ten ciśnieniowy niż wogóle.

Warto też chyba nadmienić, że VW cynkuje samochody dopiero od Golfa IV i Passata B5

Wcześniejsze Passaty też były, ale częściowo np drzwi, maska

B3 na pewno nie był ocynkowany, był tylko dobrze zabezpieczony podobnie jak golf 2.. B4 miałem dwa i każdy miał problemy z rdzą, jeden 94 rok, drugi 96, korozja pojawiła się na rantach drzwi, wokół wlewu paliwa i oczywiście ranty błotników... Nie były to jakieś perełki, ale w większości posiadały ori lakier, więc albo ten ocynk był słaby, albo nie wytrzymał polskiej zimy i solenia ulic...