Asunto: Samochody :)

opisze swoj przypadek, moze ktos miał podobnie:

mam lagune II 1,9dci, no i z rok temu zdarzyla sie sytuacja ze wsiadlem, wcisnałem sprzęgło i zostało w podłodze. Zaprowadzilem do mechanika, ale odpowietrzył je i dolał płynu, powiedzial ze jakis wyciek był ale jest ok. Niestety z miesiac temu stało się to samo- sprzegło w podłodze, płyn uciekł. Odpowadziłem do innego, tez dolał tylko płynu i odpowietrzył z tym ze teraz podziałalo dosłownie ze 3 tyg. Znow sie zapadło, i wyciekł płyn, wiec odpowadzilem do tego samego i powiedzialem zeby sprawdzil co i jak bo musi byc jakies uszkodzenie. Zawyrokował ze prawdopodobnie pompa. Ale po dokladnych ogledzinach i przeczyszczeniu uznał ze pompa jest ok i szkoda sie pakowac w koszta. Jesli sie zrobi tak ponownie to zapewne do wymiany wysprzeglik. Narazie dolał plynu i odpowietrzył czyli po raz 3 to samo, a ja sie boje wcisnac sprzeglo w obawie ze mi zostanie do konca.

I teraz dwie sprawy- czy te objawy wskazywały na wysprzeglik czy moze pompe sprzegła? Dodam ze mam wrazenie, jakby pedał u samej gory był luzny- tj przez pierwsze 4-5cm nie stawiał oporu przy naciskanu, dopiero potem czuc ze sie go wciska.

Ile moze kosztować taka operacja? Gosc w serwisie wspomniał ze wysprzeglik kosztuje koło 7 stow, plus robocizna ze 2-3. Ale na allegro jest masa nowych zamiennikow firmy LUK, z tego co sie orientuje całkiem ok, juz za 2-3 stowy. Czy chodzi o to ze oprocz wysprzeglika trzeba wymieniac cos jeszcze? Jakies łozyska, tarcze, itp?

Niestety, trzeba wymienić także samochód, razem z wysprzęglikiem.

Lub

dzwignia sprzegla, lozysko, sprezyna dociskowa, ale przewod od hydrauliki jest poluzowany, dziurawy.

najlepiej to wymien cale sprzeglo i opchnij tą lagune bo to sie dopiero zaczynaja problemy

1.9 SDI AQM na zimnym kopci na siwo... Mam pewną koncepcję ale później się nią z wami podzielę...
Jakie są wasze pomysły?
Dodam, że jak się trochę nagrzeje to przestaje lecieć siwy dym ale taki jakiś zapaszek jest.

A ubywa czegoś ?
Stawian na końcówki wtrysków
(editado)

Paliwa. :p

Smoła jakaś :p

Siwy to jeszcze nie problem, najgorzej jak czarny albo niebieski. Podobno dobrze jak dymi na biało, wtedy podzespoły auta swojego papieża wybrały.

http://www.smartdriver.pl/jak-rozpoznac-awarie-po-kolorze-spalin-poradnik
(editado)

Nic nie ubywa... Może ze 2-3 setki od wymiany do wymiany oleju ale to nie problem. Płynu chłodzącego też nie chyba, że przeleje... Ale to ubędzie do stanu max i dalej stoi w miejscu...
Swoją drogą na pewno to nie jest para... To jest dym, który śmierdzi...

Też stawiam na wtryskiwacze[końcówek tam podobno nie ma - nierozbieralne] ale też myślałem o dawce paliwa/kątach wtrysku. Wtryskiwacze są bardzo drogie więc wolę wiedzieć na 100% jak będę musiał je robić.

Tam raczej jest opisane wszystko to co wiem.

Pewnie jak się domyślam dym ma gryzący zapach... Do sprawdzenia kąt wtrysku i wtryskiwacze, kąt sprawdzisz podłączając komputer, a wtryski to raczej na stole u jakiegoś pompiarza...

Powiedz mi czy polskim vagiem to ogarnę ?

Z tego co pamiętam, to polskim vagiem odczytasz wartość kąta wtrysku, ja osobiście używam i polecam program vag-com, dużo więcej możliwości... Później jak się orientujesz kąt reguluje się już mechanicznie, myślę, że przy odrobinie doświadczenia z mechaniką nie zajmie to więcej niż 20-30 minut...

Dużo dają praktyki przy Romecie 50-T1 i prostowanie szprych.

No to spróbuje odczytać to... Poszukam wartości na necie i porównam...
Prawdę mówiąc to nie wiem jak to się robi... Nigdy nawet się tym nie interesowałem... Tylko wiem, że coś takiego jest...

Warto minete poswiecic:

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/10,114927,15231670,Jesli_mialbys_obejrzec_dzis_jeden_filmik__niech_to.html

Już myślałem że kolejne o piciu