Asunto: Samochody :)

No o czym ja mam pisać z człowiekiem, który w rozmowie o tym czy samochód jest złomem czy nie i moich tłumaczeniach co to jest fakt a co to jest opinia wyjeżdża z Sereną czy jakimś kredytem? xd Jakie to ma znaczenie? Weź jeszcze literówki i błędy interpunkcyjne pozaznaczaj.

Spróbuję podsumować.

Samochód za 15-20k dla ciebie jest spoko a dla mnie nie. Zrozumiałeś?

spytaj czym h&k jezdzi :)

Średnio mnie to obchodzi. Może nawet latać samolotem :P

Tyle wspólnego ze ty często wypisujesz głupoty, o których pojęcia nie masz i jak ci nawet kilka osob tłumaczy ze się mylisz to kończysz ze to twoja opinia, jakby ktoś tego nie widział bo pisanie na forum to przecież wymiana opinii ;).

Tyle ze twoje opinie to głupoty jak ta z tym złomem za 15-20k dlatego podałem ci twoje wcześniejsze kwiatki vel bzdury. Dodatkowo wyskakujesz z jakimś zgłaszaniem do modow przez moja skromna osobę, które sobie wymyśliłeś oraz wnioskami o moim zawodzie blednie wywnioskowanymi z czystego niezrozumienia tekstu napisanego.

I o czym ja mam z toba fantasto rozmawiać?? :) O niczym wiecej napewno dzis wieczorem.

cicho ty sie nie udzielaj :), bo wszystko zepsujesz i bedzie.

jeżdze autobusem za milion złotych, co ty wiesz o pieniądzach.

Tyle ze twoje opinie to głupoty jak ta z tym złomem za 15-20k dlatego podałem ci twoje wcześniejsze kwiatki vel bzdury.


A dlaczego są głupotami? Bo Ty tak uważasz :D No i to ma być jeszcze dowód na to, że teraz moja opinia jest błędna :d I to jeszcze w jakim temacie czy samochód jest fajny czy nie - Ty w tym próbujesz udowodnić, że nie mam racji. xD Wracając do wcześniejszego pytania. Jak ktoś lubi inny kolor niż Ty to też mu mówisz, że się myli? :D

Dodatkowo wyskakujesz z jakimś zgłaszaniem do modow przez moja skromna osobę, które sobie wymyśliłeś oraz wnioskami o moim zawodzie blednie wywnioskowanymi z czystego niezrozumienia tekstu napisanego.

Nic sobie nie wymyśliłem ale jak tak cię to boli to możemy to zostawić :) Z tym notariuszem fakt - źle zapamiętałem.
(editado)

Dlatego

1. Samochód za 15-20k sprawdzony konkretnie to nie złom, gdyż złom tyle nie kosztuje.
2. Suma odsetek spłaconych przez 15 lat dla kredytu 30-letniego > Suma odsetek spłaconych przez 15 lat dla kredytu 15-leniego
3. Zawodniczka A będąca poza zasięgiem rywalki B nie przegrywa z nią meczu.
4. Nigdy nikogo do moderatora nie zgłosiłem przez 12 lat gry.
5. Nie jestem notariuszem.

1. Samochód za 15-20k sprawdzony konkretnie to nie złom, gdyż złom tyle nie kosztuje.

Już Ci pisałem, że nie chodzi dosłownie o złom, więc kto tu ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem :)

A wy dalej o tych samochodach? :D

A jak sobie jakiś kolekcjoner kupi odpicowanego Fiata 126p za 75.000 zł to co wtedy? :P
Złom czy dobra inwestycja? :D

A wy dalej o tych samochodach? :D

Nie. Hejto hejtuje i troluje. A ja mu próbuję wytłumaczyć, że jego opinia nie jest faktem. :P

A jak sobie jakiś kolekcjoner kupi odpicowanego Fiata 126p za 75.000 zł to co wtedy? Złom czy dobra inwestycja? :D:P

Nie wiem nie znam się na fiatach 126p.

Mówię, że dupowóz za 15-20k to złom.

Tyle wspólnego ze ty często wypisujesz głupoty, o których pojęcia nie masz i jak ci nawet kilka osob tłumaczy ze się mylisz to kończysz ze to twoja opinia

Proszę o jeden przykład, nic wiecej. Nie dasz przykładu = piszesz bajki.

Samochod z salonu to z salonu.
Starszy kupił samochod ciezarowy do sklepu za ponad 100k, prawie nowka bo tylko 3 lata miał, sprawdzony na stacji, niby wszystko ok a po kilku tygodniach okazało sie ze caly silnik trzeba wymienic i 15k do tyłu ;)
Jak sie kupi w salonie to sie ma gwarancje, ze w ciagu trwania gwarancji nie bedzie zadnych dodatkowych opłat.
To tak na temat tego, ze niby samochod paroletni jest rownie ok co samochod z salonu (chyba Kouta to pisal)

Mówię, że dupowóz za 15-20k to złom.

Nie uogolniaj. Jak ktos sie zna na autach to za 20k moze kupic fajne auto w niezłym stanie. Stare ale zadbane, od pierwszego wlasciciela. Tanie ze wzgledu na wiek ale moze byc ok.
Nak ktos sie nie zna i kupuje auto za te 20k to pewnie w wiekszosci przypadkow kupi ten złom :D

Sprawa jest prosta nie cena określa czy kupiony samochod to zlom czy nie.

Proszę o jeden przykład, nic wiecej. Nie dasz przykładu = piszesz bajki.

Watek tenis rozmowa o Serenie Williams - se poszukaj. Bajki pisze tylko co ciebie czasami :)