Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: Samochody :)
Miocen para
K@zuya Mishima
minus jest taki, że mało bagażu można wziąć ze sobą ;P no i opcja nie na zimę ;P
wariato [del] para
Miocen
Inny target budżetowy :P Autonomiczne auta to infrastruktura przede wszystkim. Co z tego, że to wymyślą, jak Polska za mniej niż 50-100 lat się do tego nie przystosuje :P
K@zuya Mishima para
Miocen
jak malo ? nie znasz mozliwosci tej plci . Przyklad 50 kg bagazu ponizej :P
przemek_1878 [del] para
Miocen
Ludzie będą jeździć własnymi spalinowymi autami jeszcze kolejne 100 lat. Nikt nie będzie tracił 2-3 godzin w ciągu dnia na przejazdy publicznymi środkami, w myśl jakiegoś wyimaginowanego globalnego ocieplenia. Drogę która przemierzam do pracy jadę autem 20 minut. Jak bym chciał "ekologicznie" to 20 min pieszo na dworzec, 20 minut jazdy pociągiem, 20 minut piechotą. To już jest 40 minut straty. Pomijam już fakt, że pociąg odjeżdza idealnie, żeby zdążyć do pracy, np o 5.10. Ale niech się trafi rozkład, że będzie odjeżdżał 4.30. Wtedy z 40 minut robi się półtorej godziny straty. A to tylko przejazd w jedną stronę 20 km.
Ludzie będą jeździć własnymi spalinowymi autami jeszcze kolejne 100 lat
jaką przewagę ma własny spaliniak nad autonomicznym elektrykiem działającym jak taxi jeżeli w przeliczeniu na koszt kilometra będzie 5 razy droższy a do tego straconego czasu na prowadzenie nikt nie odda?
jaką przewagę ma własny spaliniak nad autonomicznym elektrykiem działającym jak taxi jeżeli w przeliczeniu na koszt kilometra będzie 5 razy droższy a do tego straconego czasu na prowadzenie nikt nie odda?
Tego nie dożyjesz, także nie masz co się zagłębiać :P
Poza tym dla niektórych prowadzenie auta to przyjemność, a nie czas stracony :)
Poza tym dla niektórych prowadzenie auta to przyjemność, a nie czas stracony :)
mieszkanie daleko od centrum czyli daleko od usług publicznych uważam za jedną z postaci masochizmu.
no i dobrze, ale wszyscy nie mogą mieszkac w centrum.
bo tak piszesz jakby rower mial byc uniwersalnym rozwiazaniem.
drobne zakupy robię po drodze rowerem, na większe chodzę pieszo. mam wszystkie sklepy w promieniu 1km
tez tak robie, ale to zadna wygoda. nie wezmiesz 20 butli z piciem, nie zrobisz wiekszych zakupów.
no i dobrze, ale wszyscy nie mogą mieszkac w centrum.
bo tak piszesz jakby rower mial byc uniwersalnym rozwiazaniem.
drobne zakupy robię po drodze rowerem, na większe chodzę pieszo. mam wszystkie sklepy w promieniu 1km
tez tak robie, ale to zadna wygoda. nie wezmiesz 20 butli z piciem, nie zrobisz wiekszych zakupów.
Ludzie będą jeździć własnymi spalinowymi autami jeszcze kolejne 100 lat.
LoL, serio wierzysz w to co piszesz?
20 lat temu podobnie mowili o internecie. Ze to zabawka i się nie przyjmie.
Za 20 lat to juz w ogole nie bedzie samochodow spalinowych, przynajmniej w Europie i Stanach.
Beda jezdzily autonomiczne samochody i bardzo mozliwe, ze bedziemy je wspoldzielić. Zamówię sobie samochod przez apkę, pojadę na zakupy, a po 2h ty sobie zamowisz ten sam samochód.
Do 2050 roku wegiel odejdzie calkowicie w odstawkę, takie są prognozy i na razie wszystko idzie zgodnie z planem.
1995 tekst o kompach
„Czyżby komputery zabrały nam poczucie zdrowego rozsądku? Prawda jest taka, że żadna baza danych nie zastąpi codziennej gazety, żaden CD-ROM nie stanie w miejscu kompetentnego nauczyciela, a żaden komputer nie zmieni sposobu, w jaki funkcjonuje nasz rząd” - wyzłośliwiał się felietonista.
„Spróbujcie w ten sposób przeczytać książkę. W najlepszym wypadku to po prostu nieprzyjemne, kiedy poświata komputera zastępuje przyjemny widok kolejnych stron w książce. Albo spróbuj zabrać ze sobą laptopa na plażę. Ostatnio Nicholas Negroponte, dyrektor MIT Media Lab powiedział, że lada chwila będziemy kupować książki i gazety prosto z internetu. Tak, na pewno” - ironizował dalej Stoll.
Reklama samochodu sprzed 100 lat
(editado)
LoL, serio wierzysz w to co piszesz?
20 lat temu podobnie mowili o internecie. Ze to zabawka i się nie przyjmie.
Za 20 lat to juz w ogole nie bedzie samochodow spalinowych, przynajmniej w Europie i Stanach.
Beda jezdzily autonomiczne samochody i bardzo mozliwe, ze bedziemy je wspoldzielić. Zamówię sobie samochod przez apkę, pojadę na zakupy, a po 2h ty sobie zamowisz ten sam samochód.
Do 2050 roku wegiel odejdzie calkowicie w odstawkę, takie są prognozy i na razie wszystko idzie zgodnie z planem.
1995 tekst o kompach
„Czyżby komputery zabrały nam poczucie zdrowego rozsądku? Prawda jest taka, że żadna baza danych nie zastąpi codziennej gazety, żaden CD-ROM nie stanie w miejscu kompetentnego nauczyciela, a żaden komputer nie zmieni sposobu, w jaki funkcjonuje nasz rząd” - wyzłośliwiał się felietonista.
„Spróbujcie w ten sposób przeczytać książkę. W najlepszym wypadku to po prostu nieprzyjemne, kiedy poświata komputera zastępuje przyjemny widok kolejnych stron w książce. Albo spróbuj zabrać ze sobą laptopa na plażę. Ostatnio Nicholas Negroponte, dyrektor MIT Media Lab powiedział, że lada chwila będziemy kupować książki i gazety prosto z internetu. Tak, na pewno” - ironizował dalej Stoll.
Reklama samochodu sprzed 100 lat
(editado)
szwamb para
polsilver [del]
Nie wszyscy mogą mieszkać w centrum, bo centra między innymi Poznania czy Łodzi są okupowane przez patologie, albo budynki są w fatalnym stanie i w związku z tym stoją puste. Zburzyć jednak nie można, bo "zabytek" (nie wiem na podstawie czego zabytkiem może być czynszówka z 1899 roku zbudowana tylko dla pieniędzy. Bo stare?)
tez tak robie, ale to zadna wygoda. nie wezmiesz 20 butli z piciem, nie zrobisz wiekszych zakupów.
Nie powinno się robić większych zakupów, bo w ten sposób marnuje się największą ilość jedzenia :-P
tez tak robie, ale to zadna wygoda. nie wezmiesz 20 butli z piciem, nie zrobisz wiekszych zakupów.
Nie powinno się robić większych zakupów, bo w ten sposób marnuje się największą ilość jedzenia :-P
polsilver [del] para
szwamb
Nawet jakbys wybudowal 100 wiezowców i zapelnil wszystkie puste budynki to i tak nie przeniesiesz wszystkich do centrum :P
Zresztą wielu ludzi woli mieszac na wsi. A co do łodzi to w ostatnich latach ogromnie się zmieniła na plus. Juz nie ma wielu ruin...Co jest w Poznaniu to nie wiem, ale wydaje mi sie, ze jeszcze lepiej to wyglada. Zwiedzalem poznan dawno temu i juz wtedy nie bylo to brzydkie miasto :P Piekne tez nie, ale wolalbym mieszkac w Poznaniu niz w Lodzi..
(editado)
Zresztą wielu ludzi woli mieszac na wsi. A co do łodzi to w ostatnich latach ogromnie się zmieniła na plus. Juz nie ma wielu ruin...Co jest w Poznaniu to nie wiem, ale wydaje mi sie, ze jeszcze lepiej to wyglada. Zwiedzalem poznan dawno temu i juz wtedy nie bylo to brzydkie miasto :P Piekne tez nie, ale wolalbym mieszkac w Poznaniu niz w Lodzi..
(editado)
czemu tak źle mi życzysz??? to kwestia najwyżej kilku lat
w zasadzie auta autonomiczne w klimacie wolnym od śniegu to już dziś dopracowana technologia
na razie wyzwaniem pozostaje już tylko śnieg w powietrzu i na drodze ale na tym pracują największe koncerny świata
jeszcze kilka lat... potanieją auta elektryczne, potanieją panele PV i magazyny energii, autonomiczność będzie typowym wyposażeniem i nikt nie będzie myślał aby kupując nowe auto osobowe wybrać spaliniaka
kwestia otwartą pozostaje jak długo po drogach będzie jeździł obecny szrot ale i tu myślę że koszty paliwa, napraw, a przede wszystkim koszt ryzyka wypadku będzie na tyle wysoki że rynkowa wartosć wszytkich spaliniaków szybko dojdzie do wartości ujemnych....
w zasadzie auta autonomiczne w klimacie wolnym od śniegu to już dziś dopracowana technologia
na razie wyzwaniem pozostaje już tylko śnieg w powietrzu i na drodze ale na tym pracują największe koncerny świata
jeszcze kilka lat... potanieją auta elektryczne, potanieją panele PV i magazyny energii, autonomiczność będzie typowym wyposażeniem i nikt nie będzie myślał aby kupując nowe auto osobowe wybrać spaliniaka
kwestia otwartą pozostaje jak długo po drogach będzie jeździł obecny szrot ale i tu myślę że koszty paliwa, napraw, a przede wszystkim koszt ryzyka wypadku będzie na tyle wysoki że rynkowa wartosć wszytkich spaliniaków szybko dojdzie do wartości ujemnych....
no i dobrze, ale wszyscy nie mogą mieszkac w centrum.
tak, ale też nie da się rozlewać miast o przedmieścia w nieskończoność
zresztą wystarczyłoby wprowadzenie podatku katastralnego a przez wiele lat nie powstałoby żadne osiedle deweloperskie na wygwizdowie a miasta byłyby mocno dogęszczane od środka
tez tak robie, ale to zadna wygoda. nie wezmiesz 20 butli z piciem, nie zrobisz wiekszych zakupów.
nie wiem, moze jestem zwykłym chłopem a nie jakimś rurkowcem... albo moze to jest kwestia podejścia ale przeniesienie nawet 20kg zakupów (choć to ekstraemalnie rzadko sie zdarza) przez kilometr nie jest dla mnie żadnym wyzwaniem. ot darmowa siłownia :]
tak, ale też nie da się rozlewać miast o przedmieścia w nieskończoność
zresztą wystarczyłoby wprowadzenie podatku katastralnego a przez wiele lat nie powstałoby żadne osiedle deweloperskie na wygwizdowie a miasta byłyby mocno dogęszczane od środka
tez tak robie, ale to zadna wygoda. nie wezmiesz 20 butli z piciem, nie zrobisz wiekszych zakupów.
nie wiem, moze jestem zwykłym chłopem a nie jakimś rurkowcem... albo moze to jest kwestia podejścia ale przeniesienie nawet 20kg zakupów (choć to ekstraemalnie rzadko sie zdarza) przez kilometr nie jest dla mnie żadnym wyzwaniem. ot darmowa siłownia :]
szwamb para
polsilver [del]
Wiadomo, że nie przeniosę, ale wielu chętnych mieszkających na przedmieściach/na obrzeżach miałoby szansę w tym centrum zamieszkać. Tymczasem centrum Poznania to nadal kamienice, które można podzielić na:
a) wzorowe, czyli pięknie wyremontowane prywatne kamienice (15%?),
b) przeciętnie/słabo wyglądające, ale zapełnione mieszkańcami od A do Z (od profesorów po meneli) kamienice miejskie lub prywatne (50%),
c) słabo/b. słabo wyglądające kamienice miejskie/prywatne (25%), z "obłożeniem" często na poziomie 25% czy nawet 10% mieszkań,
d) ruiny (10%)
także spokojnie można by było zburzyć ze 35% kamienic, a to bardzo bardzo dużo. Wstawić w te miejsce dobrze zaprojektowane nowe bloki i się robi dobre "kilka" tysięcy mieszkań.
Przykładem extra renowacji jest kamienica przy ulicy 28 czerwca 56 nr 142:
przed
https://www.google.pl/maps/@52.3892865,16.9183202,3a,75y,299.61h,108.59t/data=!3m6!1e1!3m4!1sr1rerlH3qKqw86F2PZgXJA!2e0!7i13312!8i6656!6m1!1e1
w trakcie
po
pseudozabytkowy front musiał zostać, cała reszta to zupełnie nowy budynek
dewelopera/wspólnotę było stać na taki manewr. O ile łatwiej by było gdyby można było to zburzyć do 0.
a) wzorowe, czyli pięknie wyremontowane prywatne kamienice (15%?),
b) przeciętnie/słabo wyglądające, ale zapełnione mieszkańcami od A do Z (od profesorów po meneli) kamienice miejskie lub prywatne (50%),
c) słabo/b. słabo wyglądające kamienice miejskie/prywatne (25%), z "obłożeniem" często na poziomie 25% czy nawet 10% mieszkań,
d) ruiny (10%)
także spokojnie można by było zburzyć ze 35% kamienic, a to bardzo bardzo dużo. Wstawić w te miejsce dobrze zaprojektowane nowe bloki i się robi dobre "kilka" tysięcy mieszkań.
Przykładem extra renowacji jest kamienica przy ulicy 28 czerwca 56 nr 142:
przed
https://www.google.pl/maps/@52.3892865,16.9183202,3a,75y,299.61h,108.59t/data=!3m6!1e1!3m4!1sr1rerlH3qKqw86F2PZgXJA!2e0!7i13312!8i6656!6m1!1e1
w trakcie
po
pseudozabytkowy front musiał zostać, cała reszta to zupełnie nowy budynek
dewelopera/wspólnotę było stać na taki manewr. O ile łatwiej by było gdyby można było to zburzyć do 0.
grzesbe [del] para
szwamb
właśnie o tym piszę! podatek katastralny wymiótłby te pustostany w kilka lat!
szwamb para
grzesbe [del]
Gdyby nie mus pozostawienia tego pseudozabytkowego frontu budynek mógłby mieć nawet 6 pięter (a nie 4), co nie zaburzyłoby układu środmiejskiej dzielnicy Wilda a dałoby kolejne kilka mieszkań.