Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Asunto: jutro dzien dziecka ;P

2005-05-31 21:23:10
madridista [del] para Todos
trzeba isc swietowac gdzies.
ja ide na pyfko na wyspe opatowicka a wy cos planujecie?

Wiem ze Dzien Dziecka to tylko powod zeby sie urwc ze szkoly ale.... ;]
2005-05-31 21:24:24
Dla mnie najlepszym powodem zeby sie urwac ze szkoly jest to, ze jest poniedzialek... albo wtorek, sroda ostatecznie tez moze byc nie wspominajac o czwartku i piatku, wiec dzien dziecka w zasadzie zbedny jest ;)
2005-05-31 21:25:14
a ja nigdzie nie ide :P
i nie pije od.. o ku..
od soboty!
bo jestem troche pod kreska niestety.. :/
2005-05-31 21:25:59
ykhm, mozna i tak.. ale potem sa nieklasyfikacje i inne hardcory...
az musialem zaczac uczeszczac niemalze regularnie do szkoly w drugim semestrze.. ;)
2005-05-31 21:28:46
Nie, no to ja mam tak, ze zwykle chodze do szkoly kolo 4 dni w tygodniu, ostatnio jakos rzadziej, ale i tak mam luz ze wszystkiego procz niemca juz. Ale to kiedy mnie nie ma w szkole zupelnie nie zalezy od tego czy jest dzien dziecka czy nie i kazdy dzien moze byc okazja do nie pojscia do szkoly :P
2005-05-31 21:28:54
Jakbym byl w szkole dzisiaj lub wczoraj, to bym sobie jutro swieto zrobil a tak niestety chiec nie chciec juz trzeba isc :p

Ale zle nie jest, tylko 2 lekcje... jakos przezyje ;)
2005-05-31 21:30:54
frankus para domeq
normalnie jutro mam kolokwium :) to sie nazywa prezent na Dzien Dziecka :P
2005-05-31 21:31:42
w dosyc podobny sposob podchodze do szkoly...
bardzo w kratke chodze i to nawet nie zalezy od jakichs testow czy klasowek (ktore w przeciwienstwie do tych przesadnie ambitnych jednostek lubie ze wzgledu na wartosci czysto rozrywkowe).

no i mam luz ze wszystkiego tj. nie jestem zagrozony, ale trzy 2 na koniec tez nie napawa optymizmem ;)
2005-05-31 21:33:05
a tam ja sie "pojawiam" codziennie ale zadko wytrzymuje do konca lekcji. efekt=200 godzin nieusprawiedliwionych.ale jakos ciagne :PP
2005-05-31 21:33:38
u mnie opieprzaja strasznie za zrywanie sie z koncowek dlatego staram sie to ograniczac.

edit:
btw: jak u was oceniaja zachowanie? u mnie ponad 25 godzin nieusprawiedliwonych = naganne.
oczywiscie limit ten przekroczylem zanim na dobre semestr sie rozkrecil wiec specjalnie sie tym nie przejmuje ;)
(editado)
2005-05-31 21:36:07
u mnie 30+ czy 50 juz nie wiem bo i tak mam naganne. w sumei to mnie to wali.

pees.moja wychowawczyni jest Świadkiem Jehowy
2005-05-31 21:38:17
a ja zyje w przekonani ze u mnie pani profesor dyrektor jest lesba.
nie dosyc ze jak zaczyna za przeproszeniem pie*dolic o plci brzydkiej to mowi z takim jadem, ze az przestaje rysowac na biologi to idiotka wprowadzila durny przepis zabraniajacy mezczyznom chodzic do szkoly w krotkich spodniach bo nie lubi widoku meskich nog (!!!)
a do tego jest bardziej spasiona niz nie jedna swinia na uboj.
2005-05-31 21:40:20
ow god przypomniales mi katehetke z gimnazjum. ona wazyla 160 kg i nie miescila sie do malucha(a w sumie byla od niego wieksza)
2005-05-31 21:41:47
my sie smiejemy ze jak nasza dyr nie ma gdzie zaparkowac to parkuje... w sobie...
;)
2005-05-31 21:44:58
Czy wg was 1 czerwca to dzień dziecka?? Prawdziwe dni dziecka 25.06.2005 do 31.08.2005 - to będą dni dziecka!! Chyba sie zgodzicie :)
2005-05-31 21:47:34
nie to to beda dni w ktorych czlowiek zyje naprawde ;]