Asunto: Nekrolog

Pewnie nie miałeś takich intencji, ale to co napisałeś naprawdę zakrawa na czarny humor.

O który post Ci chodzi? I która część postu była czarnym humorem?
(editado)

przeczytaj sobie swoj post jeszcze raz.

taka dziewczynka z jakąś tam chorobą.

?

Dobra miało to inaczej brzmieć.....pff

Może poszperaj ile miała lat i na co zmarła to będzie OK.

wszystko na ten temat ;]


Albo jak bardzo prosisz Marcinku :)

RMS oczodołu prawego - III wznowa z przerzutem do węzła chłonnego kąta żuchwy po stronie prawej. Mam nadzieję że teraz zabrzmiało dobrze.
(editado)

Kurde.

kilka optymistycznych słów: Nigdy nie bierz życia na poważnie... Z tego i tak nikt nie wyjdzie żywy :P

W wieku 57 lat zmarł w poniedziałek aktor filmowy Patrick Swayze - poinformowała jego agentka Annett Wolf.
Swayze, znany z ról w takich filmach jak "Dirty Dancing" i "Ghost" (polski tytuł: "Uwierz w ducha")walczył od prawie 2 lat z nieuleczalnym rakiem trzustki. Aktor zmarł w otoczeniu rodziny.

Ten szczególnie zabójczy rodzaj raka rozpoznano u niego w styczniu 2008 r. Mimo choroby Swayze pracował nad kolejnymi odcinkami serialu TV "The Beast". Przy pomocy swej żony pisał też pamiętniki.

W wywiadzie udzielonym w styczniu br. Swayze przyznał, że może mieć przed sobą tylko 2 lata życia.

Rak trzustki z reguły kończy się śmiercią chorego. Według specjalistów, szansa na przeżycie 5 lat chorych, u których rozpoznano ten rodzaj raka wynosi zaledwie 5 proc.

To byl dobry aktor...

Wiedziałem o tym że umiera już dużo wcześniej i właściwie już się z tym pogodziłem. Mam nadzieję że on też zdążył. RIP

zmarł Marek Edelman przywódca powstania w getcie Warszawski.

:(

Zmarł Maciej Rybiński. Miał 64 lata.
Pisał między innymi dla "Gazety Polskiej", "Wprost", "Faktu" "Rzeczpospolitej".
Członek Stowarzyszenia KoLiber, laureat Nagrody Kisiela.

To tak w skrócie bo z głowy.
Więcej pisać nie będę... bo co tu gadać?
Wielki człowiek, niezależnie myślący, stoik.

Będzie mnie brakowało jego felietonów dla GP, zawsze go czytałem (zaraz po Ziemkiewiczu, i ks. Isakowiczu- Zaleskim)...

Wielka szkoda, kto nie miał okazji go poczytać niech żałuje.
(editado)

Kurczę nie czytałem ... ;/