Asunto: Nekrolog

To aż tak w radio nie latało, poza tym fajny kawałek, taki życiowy ;p

---

mam to samo, pierwszy raz wczoraj o kimś takim usłyszałem, ale sama sobie jest winna, więc w ogóle mi jej nie żal

Gratuluję! Piękny, żydowski, głęboki głos... Nawet na Vivie, czy innych MTV leciała... A żal to zawsze powinno Ci być człowieka, któremu mimo wszystko było pod górkę. Mnie jej szkoda. Z takiej zwykłej ludzkiej życzliwości.

......artystka ???? czy aby na pewno ???

jeśli nie ona w tym całym popowym biznesie, to kto? Miała świetny głos ( oczywiście zanim zniszczyła go sobie używkami ), sama pisała i aranżowała swoje kompozycje, grała zawsze z całym zespołem, w pełni na żywo. Polemizowałbym co do tego, czy to jej wina. Szybka kariera, wujkowie dobra rada z każdej strony, nieodpowiedni mężczyzna. Chciała wrócić na prostą, to widać, ale w pewnym momencie nie sprowadza się to już tylko do "chcę" i "nie chcę". Ciekawe jak Wy wszyscy, którzy tak nią gardzicie za to, że ćpała poradzilibyście sobie z taką presją.
nie jestem i nigdy nie byłem jej wielkim fanem, to nie do końca moje klimaty, ale nie wyłączałem radia gdy się w nim pojawiała :)
(editado)

była alkoholiczką?

ta, niedawno śpiewała zalana na koncertach, był szum w mediach o to

też jej nie znałem, ale teraz słuchając niektóre kawałki to znałem z radyjka, ale nie znałem wykonawczyni...

no cóż zawsze szkoda gdy człowiek umiera w tak młodym wieku...
(editado)

Mogliście nie znać jej, nie lubić, nie pochwalać. Ale miała bliskich i fanów, którzy ją kochali i to trzeba uszanować

może i miała, ale tylko idioci topią problemy w alkoholu i narkotykach, sama jest sobie winna i nie widzę powodu by rozpaczać nad jej stratą

co ty piepszysz, człowiek to człowiek, miała problemy, nie pochwalam takiego rozwiązania, no ale cóż, czasu się nie cofnie...

nie szanowała zycia to je stracila, proste

oj tam... on ma to do siebie, że nagminnie pieprzy (nie "piepszy" ;p)... ale robi to świadomie i "żywi" się napinaczami ;p
nie karm go ;p

Takiego samego zdania jestem ;-)

Także popieram to co napisał Pokahontaz

tez to popieram ale z kolei to co wczesniej napisałeś to moim zdaniem głupota.
Alkoholizm to choroba. jeśli ktoś jest chory nie oznacza to ze jest debilem.