Asunto: 2012r-Koniec świata?

ja przeżyłem już chyba 5 końców świata (i to takich co cały świat się ich bał) więc szósty nie robi na mnie wrażenia :D:D

To ty stara d. jestes:P

Zapije sie na amen taki mam plan ja powiedza ze leci jakis meteor przyjaciołka 0,7 w reke i przechylam szkło :D

nie zdazysz bedziesz miał 3 sekundy ;>

pamietam że w 1999 roku w maju bodajże była panika
ludzie szukają sensacji i nimi zyją
skoro nie maja cennuejszych wartości w życiu

zaczne wczesniej : :D mysle ze 10 min mi wystarczy 3 szklanki i po sprawie juz mam doswiadczenie :P takze mam nadzieje i wieze ze dam rade :d

hmm, chcialbym byc taki ambitny i fajny jak ty

nawet wieże wierzą, że dasz rady ;p

mi sie dziś śnił koniec świata ! Że niby w Kaliszu (nie wiem czemu akurat tam) stanął jakiś zegar i zaczęło wiać zaczęła sie na ulicach panika robić i wszystko znikało ... dziwny sen jak na pierwszą noc nowego roku ...

Mi się śniło, że w Mandżurii

Ambicja nie ma tu nic do zeczy skoro 15 minut pozniej bede pewny ze i tak umre bede przynajmniej pod wpływem alkoholu moze tak nie za boli jak na detoksie :)

ale jak tak poźniej się pokażesz po pijaku przed Św. Piotrem?

Zrobi loda i jakoś przejdzie.

Będziesz się smażył w piekle za te chamskie słowa.

Też zrobię i nie będę :P

mi sie dziś śnił koniec świata ! Że niby w Kaliszu (nie wiem czemu akurat tam) stanął jakiś zegar i zaczęło wiać zaczęła sie na ulicach panika robić i wszystko znikało ... dziwny sen jak na pierwszą noc nowego roku ...

To nie koniec świata, tylko wejście do raju...:)