Asunto: 2012r-Koniec świata?

napewno gdzies tam chodza se takie stworki po inej planecie bo to przeciez niemozliwe zeby na taki wielki kosmos tlyko jednapl neta byla zaludniona

ale takie stworki moze tak samo jak my o nich tak o nas nie wiedza;p

i se dalej beda łazic przez xxx lat

chodzilo mi o to ze w Świecie napewno jest zycie....
...nie wiem w jakiej postaci....
bakterie?? robaczki pędraczki?? a moze człekokształtne rozumne istoty?? xD

aż sie poznają.?:D

wszechswiat pozostanie zagadka... :)

motylko podobne se latają.:D

Możliwe ;) U nas są warunki do życia. Inne planety ,albo nei mają atmosfery( nie ma po czym stąpać) albo po prostu mają zbyt wysokie lub zbyt niskie temperatury :) Nie wierzę , żeby coś mogło się przystosować do takich warunków... Wyobrażasz sobie na Jowiszu , gdzie temp. ma chyba koło 400st. C , ludzika o temp. ciała koło 500st. C ? :P

Nie zastanawiajcie sie nad czym co bedzie tylko za robote lub nauke sie sie wezcie...

no wlasnie co ma byc to bedzie tylko sam Bóg wie

Jesli juz Boga mieszamy w to, to jakby chcial, zebysmy wiedzieli kiedy bedzie ten caly "koniec swiata" to by nam powiedzial.... I tak nie ma jasne daty i zaden Nostradamus tego nie wiedzial.....

haaha tekst roku powiedział by nam taaa jak jest w ogóle takie "coś" ....

ehh moze by nie powiedział,ale by dał jakiś znak ....

te powiedzial bylo w przenosni.... Nie wszystko sie bierze doslownie...

sam nie wierzysz w to co mówisz:P

końca świata nie będzie nigdy ;] ot tyle co mam do powiedzenia

bedzie.
ale przez wojny.

a koniec życia słońca??