Subpage under development, new version coming soon!
¡¡¡Tema cerrado!!!
Asunto: 2012r-Koniec świata?
wątpie :P
chyba że karnie relegowany tutaj :P
chyba że karnie relegowany tutaj :P
a cichociemni?
a partyzanci z pomorza? - prawie im sie hitlera zasrańca udało uciukać
a partyzanci z pomorza? - prawie im sie hitlera zasrańca udało uciukać
I co zostalo z tej armii? Robily z nami co chcieli i my nie mielismy nic do gadanie...
ehh ale jakos ......nie wypłynęli na morza II WŚ
o tym miedzyinnymi mam na mysli juz nie bede mowil o krzewieniu polskiej kultury i powstaniach podczas 123letniego niebytu na mapach świata
jakie morza? my to o wpływaniu na losy wojny a ty o wpływaniu na morza.....
to może skoro z morzem mi tu wypływasz to ja polece w góre na rakiecie typu V
(editado)
to może skoro z morzem mi tu wypływasz to ja polece w góre na rakiecie typu V
(editado)
mitura [del] para
Anima [del]
w ciagu 20stu iluś tam lat z kraju którego nie było na mapie nie dało sie zrobic potęgi militarnej...
to takie porównanie?? rozumiesz?? nie pokazywali się tak to by nas wyzwolili, z tej zasranej okupacji
jakby sie nie pokazywali to nawet by nas jako karty przetargowej nie użyli - bo taka jest prawda, sprzedali nas ruskom żeby nie parli na zachód dalej
własnie Armia Krajowa miała dużo do powiedzenia i była później wspierana przez Anglię, która dostarczała im broni...
albo Niemcy wcielali naszych na siłe do armii ....
Anima [del] para
szuli [del]
Trzeba bylo od dawien dawna armie robic i szukac dobrych ziomkow...
(editado)
(editado)