Asunto: 2012r-Koniec świata?

to kazal czy nie kazal ? bo nie wiem.. wiem ze Bog kazal :|

oooo zaczynasz dobrze pisac.... ale to widzisz moze po prostu potrzebna jest Biblia do wychowania.. do zatkania luki bo ludzie potrzebuja wierzyc w cos po smierci.. zeby mieli sens zycia


to ze tego potrzebuja to nie znaczy ze to musi odrazu istniec nie prawdaz ?

sam wiec widzisz ze skutkiem wiernosci slowa poprzez pryzmat nauk i zycia jezusa nie byla nienawisc i zbrodnia -ale...
ludzie jego zamordowali bo oni jednak lubia zbrodnie ,porzadliwosc itp

masz głosy w głowie to schizofremia
(editado)

;o

potrzeba nie wyklucza prawdy o istnieniu jest jedynie owocem zaleznosci od boga

widzisz wiara czyni ludzi lepszymi

koniec swiata bedzie jak nasi w finale euro 2008 w 89 minucie meczu beda wygrywac 2;0 i
wtedy bedzie koniec swiata

hehe i fety nie bedzie :p

dokladnie :P

moze byc nawet zaraz wazne czy naprawde jestes na to gotowy

no wlasnie nie wiem czy wiara czyni ludzi lepszymi ...
Wielu ludzi wierzacych nie moze pojac w jaki sposob czlowiek bez religii moze byc dobry czlowiem.. ba! jak w ogole mozna chciec byc dobrym.

czy rzeczywiscie jedynym powodem dla ktorego staracie sie postepowac przyzwoicie jest pragnienie uzyskania boskiej aprobaty lub nagrody i unikniecia jego niezadowolenia i kary ? Przeciez to nie jest zadna moralnosc ! To zwykle kunktatorstwo, lizusostwo czystej wody. I co patrzycie sie przez ramie czy nie sledzi Was wielka kamera? a moze macie maly podsluch w mozgu ?

Jezeli jednak ktos uznaje ze nadal czynilby dobro nawet gdyby zdjeto z niego staly boski nadzor, to dosc istotnie podwaza ich przekonanie ze Bog jest niezbedny do bycia dobrym.

Teza jakoby znikniecie Boga z naszego swiata uczyniloby raptem wszystkich bezdusznymi egoistami, a z ziemi odeszloby milosiedzie i czulosc to przejaw wyjatkowo malego szacunku dla samego siebie.

tu sie z Tobą zgodzę, dla mnie ważniejsze jest bycie dobrym człowiekiem niż bycie wierzącym bo jest wielu wierzących takich którzy chodzą do kościoła w niedziele a od poniedziałku grzeszą a do tego czują sie lepsi bo chodzą do koścoła. uważma że ludzie nie są rozliczani w czuśćcu z wiary tylko z tego jakimi byli ludźmi wierz sobie w co chcesz dla mnie jest jeden Bóg nie ważne pod jaką postacią widzą go inni
(editado)

poprostu dalej nie pojoles ze prawdziwi chrzescijanie nie przestrzegaja prawa bozego ze strachu a z milosci do niego
ludzie o ktorych piszesz rowniez sa
ale...
tak jest z ukochana zoną -nie zdradzisz jej bo ją kochasz mimo ze wyjechala np do anglii to dalej jestes jej wierny-ot taka prawdziwa milosc
sam widzisz ze ten maz nie chce jej zdradzic bo sie jej boi tylko dla tego ze ja kocha
podobnie jest z przykazaniami...
(editado)

a pozatym czysciec wymyslono w sredniowieczu zeby fortune zgarnac

ale czemu nie mozna isc do nieba nie wierzac ale bedac dobrym czlowiekiem ? a w druga strone wierzac ale bedac zlym juz mozna ? :>