Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!
 ¡¡¡Tema cerrado!!!

Asunto: 2012r-Koniec świata?

2008-01-23 12:17:02
ale czemu nie mozna isc do nieba nie wierzac ale bedac dobrym czlowiekiem ? a w druga strone wierzac ale bedac zlym juz mozna ? :>
2008-01-23 12:19:51
dobrze prawisz nie można byc wierzącym tylko dla tego że chcesz trafić do raju bo siebie samego nie oszukasz wtedy dobrze wiesz ze jesteś nie wrzący tylko praktykujesz bo nie chcesz trafić do piekła. Tak samo właśnie jest żoną jeśli nie zdradzasz żony bo boisz sie że to sie wyda to znaczy że już jesteś niwierny
2008-01-23 12:20:51
no ale każdy bedzie rozliczany z grzechów więc coś takiego jest jak zwa ł tak zwał
2008-01-23 12:20:58
ani tak nie mozna ani tak
bo po 1 nikt nie jest na tyle dobry sam z siebie -jesli tak mysli grzeszy i juz jest nieczysty
kazdy cos ma na sumieniu
i dlatego potrzebuje jezusa do obmycia grzechow
z kolei sama wiera jak mowi pismo nie moze istniec bez owocow wiary czyli milosci checia udzielanie pomocy itp
czlowiek ktory wierzy a nie widac owocow nie jest chrzescijaninem"po owocach poznaje sie dzrzewo"
2008-01-23 12:22:06
to nie jest tak kto Ci powiedział ze tak jest bedziemy rozliczani z grzechów przyjdzie czas sądu także na wierzących
2008-01-23 12:22:48
z przebaczonych grzechow nie bedzie rozliczony czlowiek bo jezus gdy mu skladasz swoj grzech oddala go jak jest napisane jak wschod od zachodu
2008-01-23 12:23:53
idac dalej tym tokiem rozumowania... nikt nie idzie do nieba :P

bo kazdy praktycznie przeklina co jakis czas i sie spowiada .. nic sobie z tego w sumie nie robiac.. kazdy raczej cos w zyciu ukradl.... nawet za czasow przedszkola :P ale zawsze... zle zyczyl blizniemu itp itd... i jakos co tydzien w sumie jest sie z czego spowiadac.... niby male grzesiki blablabla ... no ale notorycznie popelniane ... tylko co chwile 10 zdrowasiek 5 ojcze nasz i tyle :>

o seksie przed slubem itp nie wspomne ;)
2008-01-23 12:25:01
tyle ze jezus powie na sadzie usprawiedliwiony z grzechow bo wyznal je mi
jedynie grzech nie wyznany nie bedzie przebaczony dlatego wazna jest ofiara jezusa za przebaczenie grzechow nalezy ja przyjac by zostac uratowanym
2008-01-23 12:25:48
są grzechy i grzechy ciężkie więc czemu nikt ma nie iść do nieba
2008-01-23 12:27:42
i jaszcze raz zaznacze dlatego kazdy czlowiek powinien przyjac ofiare pana jezusa bo ona obmywa z grzechow i powinien karmic sie jego slowem dla wzmocnienia przed diablem
nie upadnie?-owszem upadnie nie raz ale zyjac w ierze i pojednaniu z bogiem ma usprawiedliwienie swych grzechow -wazna dlatego jest w tym wszystkim pokuta
2008-01-23 12:27:46
napisalem Ci czemu ...

sciagasz mp3 ? znaczy sie kradniesz.... spowiadasz sie z tego ? WATPIE ! ... spowiadasz sie tylko z tego co uwazasz za stosowne i co Ty uwazasz za grzech ! ....

do tego caly czas przeklinasz.. przyjmujesz na siebie pokute ale to dla Ciebie nic..

chodzisz co tydzien do kosciola? uprawiasz seks przed slubem ?

nie zyjesz wg prawa bozego.. taka brutalna prawda.. sorki
2008-01-23 12:29:23
grzech jes zawsze taki sam za grzech jest smierc ale w bogu zyjac z nim jest usprawiedliwienie
jak juz wspomnialem bibliia nie wydziela grzechow ciezkich i lekkich
daje moznosc pozbycia sie ich w jedyny sposob -bez kompromisow
2008-01-23 12:31:01
jak spowiadasz sie tylko z tego co uwazasz za stosowne wtedy spowiedź jest nie ważna, w tym poście nie wymieniasz grzechów ciężkich a nawet grzechy ciężkie mogą być wybaczone jeżeli ich naprawde żałujesz i poniesies pokute
2008-01-23 12:32:02
piszesz wlasnie o tym ze nikt nie jest dobry i z tym sie zgadzam-potrzeba pokuty i przebaczenia wszelkich wykroczen nawet na pozur niewinnych
jast to mozliwe ale jest to trudne bo czlowiek ma cos takiego jak ego ktore kaze mu mowic -jestem dobry - i nie jest obiektywne rzecz jasna
2008-01-23 12:33:38
no wlasnie o tym mowie... nawet zabijajac czlowieka potem jednak szczerze tego zalujac mozna isc do nieba....

a wystarczy nie wierzyc i odpadam na starcie.... mimo iz bym zyl nawet wg tego prawa swietego....


btw jak wyzej kolega napisal grzech lekki grzech ciezki.. kazdy sie tym broni .. tez uczulalem we wczesniejszych wypowiedziach na to ze bedziecie tak pisac.. kolega tak nie zrobil ale Ty Milionie jednak musiales :).. w ten sposob sie bronisz

spowiadasz sie z kradziezy ?
2008-01-23 12:34:45
chodziłem na nauki ślubne i rozmawiałem z księdzem i jest podział na grzechy ciężkie i lżejsze ale grzechem ciężkim jest każdy popełniony grzech i nieodżałowany. jeśli popełniasz grzech i nie zdajesz sobie z niego sprawy to czyni go grzechem ciężkim