Azərbaycan dili Bahasa Indonesia Bosanski Català Čeština Dansk Deutsch Eesti English Español Français Galego Hrvatski Italiano Latviešu Lietuvių Magyar Malti Mакедонски Nederlands Norsk Polski Português Português BR Românã Slovenčina Srpski Suomi Svenska Tiếng Việt Türkçe Ελληνικά Български Русский Українська Հայերեն ქართული ენა 中文
Subpage under development, new version coming soon!

Asunto: »Marihuana ?

2014-01-06 01:00:34
pewnie ze sie da zrobic interes zycia :) i tzreba w to wierzyc i do tego dazyc ale ja sobie nie daje wielkiej szansy na zrobienie jakiejsc blyskotliwej kariery pienieznej i jakis niewiadomo jaki milioner to ze mnie chyba nie bedzie:)hehe ale zeby byl bogaty musi byc tez biedny i ci posrodku:) i wogule nie moga byc wszyscy jednacy hehe:)
2014-01-06 01:05:48
nie ma tak latwo trza bylo spisywac:) hehe


(editado)
2014-01-06 01:06:31
wez sie lepiej skup na jaraniu trawy :P
2014-01-06 01:07:06
to mi chyba lepiej wychodzi:)
2014-01-06 01:08:04
nie rozumiem o co Ci chodzi, no nie ja mam oficjalnie samochód tylko firma, no ale moja firma to chyba wiadomo ze to mój samochód i, że praktycznie to mój prywatny...

wrzucasz go w kozty i po prostu zmniejsza Ci sie zysk, mniejszy zysk - mniejszy podatek

Według twojego przykładu, zakładam firmę "praca dla studenta" idę na kilka uczelni i mówię, że za podpisanie umowy dostaną stówę, znajduję 1000 takich studentów i co? Mam 400 kafli w kieszeni? Oczywiście, że nie :>

heh no wiadomo, że nie, może jeszcze napisz ogłoszenie na gumtree jak wygląda dokładnie biznes :P
mówie Ci jaki jest np sposob na zbicie zysku jak Ci brakuje iles tam złoty,a nie ze zysk masz milion i teraz tak studenciakami zbijasz ten zysk :P ja mowie ze takie cos mozna zrobic przy okazji, a nie ze zakladac specjalnie po to firme :P

2014-01-06 01:17:44
nie rozumiem o co Ci chodzi, no nie ja mam oficjalnie samochód tylko firma, no ale moja firma to chyba wiadomo ze to mój samochód i, że praktycznie to mój prywatny...

a firma to jakiego typu ? sp. z o. o. ?
2014-01-06 01:35:51
nie rozumiem o co Ci chodzi, no nie ja mam oficjalnie samochód tylko firma, no ale moja firma to chyba wiadomo ze to mój samochód i, że praktycznie to mój prywatny...

wrzucasz go w kozty i po prostu zmniejsza Ci sie zysk, mniejszy zysk - mniejszy podatek


Co z vatem? A no płacimy vat i cały plan psu w dupę, bo jednak państwo coś dostaje.


Poza tym, jak masz dochód np. 50k aby wyjść na 0 potrzebujesz samochód w cenie 50k netto, tyle, że zapłacić musisz brutto, więc skąd weźmiesz 11,5k różnicy? :>


Co do tej firmy i magicznych 500 zł. Ma to na celu pokazanie, że takie kombinowanie jest dużo bardziej skomplikowane a zyski dużo mniejsze, niż Ty to przedstawiasz.
(editado)
2014-01-06 01:51:34
oczywiscie,ze tak mozna zrobic,ale nie zawsze

2014-01-06 11:39:17
Rocky para NS
''żeby nie wiem za pare lat w ogóle nie myslec o pieniądzach tylko je brać i wydawac, a rozmawiac sobie o fajniejszych rzeczach :)''
Pewnie o dupach i samochodach ,ewentualnie marihuanie jak w temacie:P
2014-01-06 12:00:51
NS para Rocky
dobrze mówisz ;)
2014-01-06 12:03:16
Co z vatem? A no płacimy vat i cały plan psu w dupę, bo jednak państwo coś dostaje.


Poza tym, jak masz dochód np. 50k aby wyjść na 0 potrzebujesz samochód w cenie 50k netto, tyle, że zapłacić musisz brutto, więc skąd weźmiesz 11,5k różnicy? :>


no oczywiście, że tak...przecież nigdzie nie napisałem, że państwo ode mnie nie dostanie ani grosza, bo to niemożliwe...to, że wychodze na 0 nie oznacza, że nie daje nic państwu.


Co do tej firmy i magicznych 500 zł. Ma to na celu pokazanie, że takie kombinowanie jest dużo bardziej skomplikowane a zyski dużo mniejsze, niż Ty to przedstawiasz.


to jest najprostsze i w ogóle nie skomplikowane, to w moim środowisku dzieje sie na porządku dzienym i jak ktoś chociaz nie poszedł do pracy to ma na pocieszenie to 500zł :P i nic nie robi, firma od razu za niego wypełnia Pita i jego składa, on tylko podpisuje i to całą jego robota :P
to jest proste bo zawierasz umowe ze studenciakiem, a nie ze zwykłym człowiekiem, a to sporo róznica, zresztą poczytaj o tym...

i kwestią nie jest nawet ile zarobisz, mówie Ci tylko, że mozna ich oszukac perfidnie i w zyciu mi tego nie udowodnia...a to najprostsza sztuczka, juz o nastepnych nie bede pisał :P
(editado)
2014-01-06 12:27:49
no oczywiście, że tak...przecież nigdzie nie napisałem, że państwo ode mnie nie dostanie ani grosza, bo to niemożliwe...to, że wychodze na 0 nie oznacza, że nie daje nic państwu.

Problem w tym, że nie wychodzisz na 0. Wyżej Ci napisałem, że hajs się nie zgadza :P


to jest najprostsze i w ogóle nie skomplikowane, to w moim środowisku dzieje sie na porządku dzienym i jak ktoś chociaz nie poszedł do pracy to ma na pocieszenie to 500zł :P i nic nie robi, firma od razu za niego wypełnia Pita i jego składa, on tylko podpisuje i to całą jego robota :P
to jest proste bo zawierasz umowe ze studenciakiem, a nie ze zwykłym człowiekiem, a to sporo róznica, zresztą poczytaj o tym...


To jest błędne, bo państwo nie daje Ci 500 zł tylko dostajesz zwrot podatku, który wcześniej firma zapłaciła. Jedyna korzyść z tego, to mniejszy podatek dla firmy.


i kwestią nie jest nawet ile zarobisz, mówie Ci tylko, że mozna ich oszukac perfidnie i w zyciu mi tego nie udowodnia...a to najprostsza sztuczka, juz o nastepnych nie bede pisał :P

Uwierz, że znam co najmniej kilka takich "sztuczek". Jakieś spółki komandytowe i inne bajery :>
2014-01-06 12:38:45
Problem w tym, że nie wychodzisz na 0. Wyżej Ci napisałem, że hajs się nie zgadza :P


ja mówie tylko o rozliczeniu...

To jest błędne, bo państwo nie daje Ci 500 zł tylko dostajesz zwrot podatku, który wcześniej firma zapłaciła. Jedyna korzyść z tego, to mniejszy podatek dla firmy.


tak, firma zapłąciła panstwu, a panstwo oddaje studenciakowi...tyle, że zalezy jak sie dogadasz z nim...ale dla takiej firmy 500zł to nic i da studenciakowi

Uwierz, że znam co najmniej kilka takich "sztuczek". Jakieś spółki komandytowe i inne bajery :>

to nic tylko z nich korzystać, na tym co dałem przykład masz pewny zarobek, a 0 szanse tego wykrycia, nad czym tu sie zastanawiac? nieważne nawet czy zarobisz na tym wałku 200zł czy 2k ale i tak warto;) a to tylko na tym, bo na grubszych da sie oczywiscie duzo wiecej :P
2014-01-06 16:30:23
zabawny ten twój 'biznesplan' :]
2014-01-06 18:54:40
heh powiem Ci ze ludzie tak robią, rozumiem ze są głupi i sami pozbywaja sie pieniędzy? :P
2014-01-06 18:56:57
Edson para NS
Wszystko tak łykasz co Ci ludzie powiedzą?