Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: »Marihuana ?
posluchaj wiem ze wszystko jest dla ludzi , ale to nei jest dobre na dluzsza mete
moj kumpel gral w kadrze polski, oczywiscie palil codziennie a teraz, po 2 latach,, dupa nawet nie gra w pierwszysm skladzie w motorze:P
moj kumpel gral w kadrze polski, oczywiscie palil codziennie a teraz, po 2 latach,, dupa nawet nie gra w pierwszysm skladzie w motorze:P
no do siaty to zdorwie nie jest az tak bardzo potrzebne:)
Wiesz- piłkarz palacz to tragedia. 15 minut i nie ma siły grać.
Ale ja z tym kłopotów nie mam.
Ale ja z tym kłopotów nie mam.
jak sie nawzywa?:)
co ty mowisz dobre dobre jest ;p
co ty mowisz dobre dobre jest ;p
dobry stuff nie jest zły...
ps. oczywisice nie namawiam
ps. oczywisice nie namawiam
Nie wiem jak ty ale ja śmiem twierdzić że nałóg jest zły bo trzyma na uwięzi
:P
Ale ja nałogiem nie jestem :P
:P
Ale ja nałogiem nie jestem :P
nienamawiam lecz powtarzam w kółko pal ziółko pal ziółko :P
paliłem te zioło i juz miałem takie schizy ze odchodze z tego swiata, ze podziekowalem, zmądrzałem poprostu :)
palcie palcie,juz niejeden moj znajomy taki madry byl,a teraz nie idzie sie z nimi dogadac,bo łby juz maja tak zryte,ze nic do nich nie trafia...aha,i zeby nie bylo,palilem ten szajs,a takze i hasz,i to nawet dosc czesto w liceum jeszcze,ale dalem sobie z tym spokoj,fajki tez odstawilem i jest elegancko.wam tez dobrze radze,lepiej tego szajsu nie ruszac.pewnie zaraz naskocza na mnie ci wszyscy hiphopodresoniewiadomoco z gimnazjum,wielcy palacze,i beda mi wmawiac,ze zielsko jest ok...
moj kumpel tylko mysli jak zdobyc hajs na ziolo czy na mitshubishi itd :D
no troche w tym racji jest....
troche ora głowe :d:d:d
troche ora głowe :d:d:d
Ja zioło paliłem RAZ. 2 buchy, ot co :P
I uważam że jeśli ktoś nie ma zrytej psychy, nie weźmie się za mocniejszy stuff i nie będzie z tym przesadzał to nic mu się nie stanie.
A co do fajek- nia paliłem tydzień z własnej woli. A pale od roku.
I uważam że jeśli ktoś nie ma zrytej psychy, nie weźmie się za mocniejszy stuff i nie będzie z tym przesadzał to nic mu się nie stanie.
A co do fajek- nia paliłem tydzień z własnej woli. A pale od roku.
a ja palilem 5 lat,a rzucilem jednego dnia,bez zadnych plasterkow,tabletek czy innych wynalazkow.ot tak,po prostu...