Asunto: »Marihuana ?

ale sie zbombiłem :)

ja ide o 17 kumpla rozdziewiczyc i zapalic z nim blanta czysciocha on poraz 1 :D ale beda jaja :D


edit: bez zboczonych mysli rozdziewiczyc go z nie palenia gandzi :p
(editado)

znacie jakies gry albo filmiki w necie?? :P jak filmiki to jakies dobre a nie ze mi sie oddechce palic itp :D

jak chcesz to sprobuj:

http://hyperreal.info/drugs/go.to/art/452

to niema śmieszne;)

z tym bananem to kicz jakich malo. Kumpel probowal i skonczylo sie na tym ze musielismy szota zmontowac z jakiegos jarania

ponoc sie jakies wlokna pali albo cos a nie calego banana :p

stary ja 1 raz jak spalilem czystego blanta to mnie tak zmoglo ze nie potrafilem telefonu obslugiwac... tyle ze do tego byla cwiartka :))

ale mi chodzi o banany!!!!! :P swoja droga to blanty staram sie tylko palic a nie z fifki :p

od palenia bananow to tylko JD ma bomby ;p

ja też słyszałem o bananie :]


trzeba obrać banana (lol) i wysuszyć te niteczki które sa w bananie i to spalić tylko jest w tym mały problem :D to jest podobn trucizna :]

no ja wiem ze te niteczki. I tak z kumplem robilismy obralismy te niteczki i wysuszylismy. No i jak ziomek to probowal to zjaral cale szklo i byla lipa. Nic nie dzialalo

sprawdzcie przepis na gałke tez podobno dziala :D

no chyba działa ;)

no właśnie też w to za bardzo nie wiezyłem jak mi powiedzieli ale nigdy nie próbowałem

nie wiem co wy wogole pier*** jakie fazy ??
faze to macie ale w skrzynce z prądem

btw: wspomnialem o tym ze przez te mrozy musze czesciej palic to prawda ale w piecu :p