Asunto: Kuchnia pełna niespodzianek

Może coś w tym jest :)

Zupa Nic

To dla wielu wspomnienie słodkich rozkoszy z dzieciństwa. Teraz już rzadkość na stołach, ale nadal atrakcja dla amatorów słodkości. Najsmaczniejsza jest mocno schłodzona.

Bierzemy:
-1 litr mleka
-3 jajka
-2 łyżki cukru
-kawałek skórki pomarańczowej
-wanilię w laskach

Jajka myjemy w bardzo gorącej wodzie i oddzielamy białka od żółtek.Białka ubijamy na sztywną pianę z łyżką cukru.Żółtka ucieramy z drugą łyżką cukru i mieszamy z kilkoma łyżkami mleka.Mleko gotujemy z wanilią i na wrzące kładziemy porcje piany tak,aby nie stykały się ze sobą.Kiedy się zetną odwracamy jei po 2 minutach wyjmujemy talerze. Po ugotowaniu całego białka do wrzącego mleka wlewamy żółtka,mieszamy i natychmiast zdejmujemy garnek z ognia.Mocno schłodzoną zupe nalewamy do talerzy z białkami,posypują startą skórką pomarańczową.
Smacznego

cos w tym faktycznie musi być :p
mi już ślinka cieknie :p

ta zupa ma trafna nazwe NIC :P

hehe tak mam w przepisie właśnie ją zjadłem - nawet dobra :)(jak się samemu robi to zawsze smakuje :p)
(editado)

hm.... chyba cos musi byc na rzeczy, bo przed chwila wyczarowalem cos niebanalnego... krojac cebule i rozgniatajac czosnek nie wiedzialem nawet co chce ugotowac a wyszlo...

rissoto al pomidore :D:

oliwa,
cebula,
zabek czosnku,
duzy dojrzaly pomidor,
woreczek ryzu(albo nawet troche wiecej),
przyprawy

na patelnie oliwa, posiekana dosc drobno cebule podduszamy, rozdrabniamy czosnek i wiuuu... do patelni, maly ogien, 2 minuty, kroimy w tym czasie pomidora w kostke. i na patele. idziemy do ogrodka (albo do parapetu, nawet w bloku kazdy powinien miec doniczke z ziolkami!) po swieze listki bazylii, rozmarynu, majeranku, tymianku. garstke lisci pluczemy, siekamy i na patelnie.

woreczek ryzu(basmati) gotujemy w wodzie z kostka bulionowa. gdy ryz jest polmiekki wrucamy go na patelnie. w miare wchlaniania wody przez ryz dolewamy pozostaly bulion. doprawiamy sola, pieprzem, ostra papryka, lyzka jakiegos dobrego keczupu (polecam wloclawek lagodny) czy tez koncentratu pomidorowego, mozna zakwasic lekko sokiem z cytryny albo kwaskiem cytrynowym. ostateczny smak risotta ustalamy paroma kroplami sosu sojowo-grzybowego i lyzeczka miodu. gdy ryz bedzie "na zab", czyli jak to sie mowi "al dente" zdejmujemy z ognia i wydajemy (dla qrona :P) w 2 duzych, grubych ceramicznych kubkach. do dekoracji mozna wykorzystac parmezan, listki swiezej miety, bazylii.

tak se wlasnie pomyslalem, ze pasowalyby do tego dania paseczki dobrej szynki w samym risotto i jakies szynkowe wiorki na wierzchu pod serem... bon appetit :P

a idź do diabła... dopiero co śniadanie zjadłem, a już jestem głodny :P

dodam, ze tak mi ten kubek zasmakowal, ze chyba trzeba bedzie zrobic zaraz jeszcze raz :D.

to zrób i mi, i podeślij :p

wy mi tu jakies czary mary wypisujecie.. a ja sobie zjem pomidorowa z dodatkowa smietana i ryzem :)

jakie tam znowu czary mary... na upartego to w 12-15 minut to mozna zrobic...

pomidorowa tez jest dobra :D

szczegolnie z ryzem ;). ja w kuchni moge eksperymenotwac ale musze znalezc kogos kto po mnie posprzata i pozmywa :P (jest taka jedna chętna hehe)

ale musze znalezc kogos kto po mnie posprzata i pozmywa :P

a do posmakowania?;D

wszystko w swoim czasie, najpierw trzeba zapracowac zeby posmakowac :P

Spaghetti z szynką w sosie śmietankowym :]

Składniki:
500g makaronu spaghetti, 8-10 plasterkow szynki, 300g pieczarek, 1 duża cebula, 1 ząbek czosnku, 1 jajko, 200g śmietany 30%, 150g startego żoltego sera,oliwa z oliwek lub olej,sol, pieprz

Sposob przyrządzania:

Szynk kroimy w kostke, pieczarki płuczemy, obieramy i kroimy na plasterki, ząbek czosnku obieramy i miażdżymy. Cebule obieramy, kroimy w drobną kostke, podsmażamy na 2 łyżkach oliwy,dodajemy pieczarki, szynke oraz czosnek i dusimy 10 minut. Makaron wkładamy do duzego garnka zalewamy 5 litrami wrzątku, solimy, dodajemy 2 łyzki oliwy lub oleju i gotujemy 6-8 minut. W czasie gotowania makaronu łaczymy śmietane z jajkiem i serem, dokładnie mieszamy, wlewamy na patelnie z pieczarkami oraz szynką i gotujemy, mieszając na małym ogniu przez 2 minuty, aż sos zgestnieje. Makaron odcezamy, łaczymy z sosem, nakładamy na talerze, dekorujemy listkiem pietrszki i podajemy.

INDYK W JOGURCIE Z GRILLA
Doskonały na letnie przyjęcia



Składniki:
Kilogram piersi indyczej
pieprz, sól

Marynata:
Pół szklanki jogurtu naturalnego
pół szklanki soku pomarańczowego,
ząbek czosnku,
łyżeczka ostrej musztardy,
łyżeczka miodu,
łyżeczka ziół (np. szałwii)

Sposób przyrządzenia:
Mięso po umyciu osuszyć, natrzeć solą i pieprzem. Jogurt wymieszać z sokiem, musztardą, miodem, czosnkiem i ziołami. Indyka posmarować marynatą i wstawić na 24 godziny do lodówki. Piec na grillu okolo 50 minut. Na 10 minut przed końcem pieczenia posmarować marynatą.