Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: Grzybobranie
byłem w sobotę to około 35 prawdziwków + kilka kozaczków, ale niektóre prawdziwki już takie troche kapciowate ;d
piekne grzyby, przez weekend zebralem trzy duze kosze, juz sie suszy :) wczoraj i dzisiaj mocno popadalo wiec na wtorek/srode bede sie nastawiał na kolejne zbiory. pozdrawiam
pierwszy raz od kilkunastu lat zebrałem również rydze
smażone w panierce na maśle pyszniutkie mniam mniam
smażone w panierce na maśle pyszniutkie mniam mniam
tiesto_86 para
polsilver [del]
takiego wysypu to dawno nie bylo dzisiaj szybki wypad i w 3 godziny ponad 400 prawdziwkow i wiekszosc taka sporawa najwiekszy jak w domu wazylem 680g wiec troche tego mam gorzej tylko ze cala chata w grzybach
Panie dawaj namiary na miejscowke.
Ja 50 prawych w malym brzozowym lasku. Nie mam niestety niejscowek na takie zbiory jak Twoj. Moje miejsca ludzie znaja i kto pierwszy ten naabiera xd
Wszystko takie male twarde. Jak znalazl do sloika.
Na nowy rok musze gdzies dalej podjechac. Trzeba trafic miejsce zdala od ludzi.
(editado)
Ja 50 prawych w malym brzozowym lasku. Nie mam niestety niejscowek na takie zbiory jak Twoj. Moje miejsca ludzie znaja i kto pierwszy ten naabiera xd
Wszystko takie male twarde. Jak znalazl do sloika.
Na nowy rok musze gdzies dalej podjechac. Trzeba trafic miejsce zdala od ludzi.
(editado)
to u mnie nie jest z dala od ludzi bo na parkingu pod lesniczówka ze 20 samochodów stało i teraz ciezko znaleść las bez ludzi, tylko ja ide ok 2km w las i potem jeszcze sporo od drogi odchodze przed spore chaszcze, nie tak łatwo trafić w moje miejsce bo trzeba sie przedzierac przez gęśty i bardzo mokry las a wiekszość ludzi jednak sie blisko drogi trzyma zeby sie w lesie nie zgubić, ale warto troche pochodzic bo bylem 2 razy na grzybach i mam cala zamrazalke, 25 słoików marynowanych i 6 duzych słoi suszonych prawdziwków :p
polsilver [del] para
Adam
My mamy dzialke za Serockiem (tak jak bug i narew), jak się jedzie latem przez las to widac pelno ludzi z koszami przy drodze kurki nie kurki. Kiedys stalo tez pelno tirówek :P
Zawsze jak przyjezdza ciotka z wujkiem to wyjezdzaja od nas z pelnym bagaznikiem :D
Niedawno opowiadali, ze jak poszli do lasu to jakis facet z babką narzekal, ze nie ma zadnych grzybow, a oni wyszli z pelnymi koszami. Nawet jak nie ma grzybów to oni i tak znajdą. Ale to zawodowcy, cale zycie zbierają chyba ich ulubione hobby :D zaden grzyb sie przed nimi nie ukryje :P Ciocia robi zajebistą grzybową, tradycyjnie na swieto zmarlych.
Kiedys to na dzialce nawet nie musialem wychodzic bo pod sosnami roslo u nas pelno maślaczków :) A u kolegi wieelkie kanie. Marynowane maslaki z szynką i pod wódeczkę nie ma nic lepszego :P
A ostatnio w drodze na dziale widzielismy ferrari przy straganie z truskawkami, taki smieszny obrazek :P
taki grzyb to ja rozumiem
(editado)
Zawsze jak przyjezdza ciotka z wujkiem to wyjezdzaja od nas z pelnym bagaznikiem :D
Niedawno opowiadali, ze jak poszli do lasu to jakis facet z babką narzekal, ze nie ma zadnych grzybow, a oni wyszli z pelnymi koszami. Nawet jak nie ma grzybów to oni i tak znajdą. Ale to zawodowcy, cale zycie zbierają chyba ich ulubione hobby :D zaden grzyb sie przed nimi nie ukryje :P Ciocia robi zajebistą grzybową, tradycyjnie na swieto zmarlych.
Kiedys to na dzialce nawet nie musialem wychodzic bo pod sosnami roslo u nas pelno maślaczków :) A u kolegi wieelkie kanie. Marynowane maslaki z szynką i pod wódeczkę nie ma nic lepszego :P
A ostatnio w drodze na dziale widzielismy ferrari przy straganie z truskawkami, taki smieszny obrazek :P
taki grzyb to ja rozumiem
(editado)
Adam para
polsilver [del]
A no na maślaki tez mam miejsce. Ale ja to glownie za borowikami:)
W tym miejscu gdzie ja chodze pelno ludzi chodzi..coroz pokopane muchomory , a mimo to zawsze jakis borowik wyrosnie. Las ma potencjal , szkoda ze taki oblegany.