Asunto: Klub bukmachera

Wczoraj fajny kursik wychodził przy typach na Anglię, Belgię, Włochy i Holandię - 5,2 około. Miałem puszczać, ale nie miałem samochodu żeby bo buka podjechać. :P
Tak samo we wtorek miałem wrzucić Portugalię, Francję i Hiszpanię. Wychodził nawet jeszcze lepszy kurs bo ponad 6 przy 3 meczach (2,3 na Hiszpanię?).

Jak będę w weekend coś grał to wrzucę typy.

Miałem puszczać, ale nie miałem samochodu żeby bo buka podjechać.

a rowerem nie mogłeś?

na holandie kurs byl calkiem niezly
taki łączony? slabo

akurat o polske mozna byc spokojnym, ale danie czy bosnie lubią sprawiać niespodzianki choc teraz bosnia gra bardzo rowno :P


dania belgia
posiadanie 50% 50%
sytuacje 8 8
strzaly 5 3

w grupie dania jest przed anglią


a węgry 1. miejsce w grupie przed rosją, serbią i turcją, lol


(editado)

Dania wyjazd. A prędzej Polska ograłaby Holandię niż Bośnia Włochów.

panowie cos obstawiacie ?

Wczoraj miałem do wygrania 3,5tys i zapomniałem puścić kupon...a wszedł xD

przykra sprawa

Fakt, zaorałem się.

A jakby tak dzisiaj puścić:
Atalanta - Real - remis do połowy (2.31)
Borussia M. - MCity - na CIty i -4,5 bramki (1.73)
Barca - Elche - Barca i -4.5 bramki (1.78)
Totki - Wolfsberger - Totki i -4.5 bramki?

Co sądzicie?

No i siadło :D

gratki

Jakiego bukmachera byście polecili?
Obstawiałbym głównie NBA. Nie wiem jak to dzisiaj wygląda, ostatni raz obstawiałem jakieś 13 lat temu, więc lepiej zasięgnąć rady ekspertów ;P

hmm, ja to obstawiam dla funu i gram online na sts. Mam też konto na betclic ale bardziej "przejrzysty" dla mnie jest sts.
Na betclic jak wpiszesz kod OBSTAWIAMY50 to możesz obstawić za 57 zł i jak wtopisz to wracają 50 zł - na start chyba ok.

Na sts sporo ludzi na forum, niektórzy grają NBA live więc można coś podyskutować i konsultować.

Dzięki, zarejestrowałem się na sts. Też zupełnie dla zabawy, za 3 zł, ale jakieś emocje są ;P
(editado)

No ja od 5 do 20 zł stawiam. Baaardzo rzadko za 60 -100 zł.

NBA niestety nie śledzę już tak jak wiele lat temu ale raz jak nie mogłem spać to właśnie pograłem z ludźmi, którzy tam lajfy grają. I dało się wygrać co nieco. A obstawiali jakieś kosmiczne rzeczy, ilości pktów, czy jakiś zawodnik double-double zrobi, ilości fauli itp. I skubańce potrafili wyczaić, kiedy faworyt przegra. Była zabawa i ze 150 zł do przodu :D

Powodzenia

Na Żyłę na MŚ trzeba było postawić.