Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: boks
Wawrzyk na dopingu :P Nie będzie walki z Wilderem :P Nie ma to jak wypuścić złota kurę :P
Miała być kasiora i wstyd jak cholera, a tak jest tylko wstyd, który będzie kamuflowany standardowo : "nie brałem, musiałem przyjąć nieświadomie, nie było jeszcze na liście tego środka - a lista nowa weszła od stycznia". Osobiście chciałbym zobaczyć wynik badania tej komórki organizacji na Masternaku :D Pewnie ładna książka by powstała patrząc chociażby na jego twarz i plecy wysypane jak po cyklu "wschodnim teściem" :P
Rocky para
piotras91 [del]
Ale wstyd. Po pierwsze wstydem było wypuszczenie takiego boksera jak wawrzyk do walki o najbardziej prestiżowy pas, a mianowicie WBC wagi ciężkiej. A teraz mamy podwójną, a nawet potrójną wpadkę, ten imbecyl został przyłapany na dopingu, gdzie dobrze wiedział o wyrywkowych kontrolach. Czyżby nie oczyścił organizmu z tego co brał wcześniej?
Najśmieszniejsza jest ta cała grupa don wasyla. Stanowisko szefów i trenera Łapina było takie, że każdy ma być i jest u nich czysty i zapewniali o tym. Łapin ostatnio powiedział ''my wiemy kto bierze'' i pogroził palcem, żeby przestali bo to wyjdzie na jaw, oczywiscie nie chodziło o bokserów z jego grupy. Ośmieszyli siebie w oczach kibiców, a także telewizji i poważnych sponsorów,promotorów.
http://www.ringpolska.pl/andrzej-wawrzyk/50952-stanozolol-w-organizmie-wawrzyka-walka-z-wilderem-odwolana
http://www.ringpolska.pl/andrzej-wawrzyk/50956-lapin-komentuje-sprawe-dopingu-wykrytego-u-wawrzyka
Teraz Wawrzykowi zostało jedno, a mianowicie udział w tańcu z gwizdami'', podstawy ma:D
(editado)
Najśmieszniejsza jest ta cała grupa don wasyla. Stanowisko szefów i trenera Łapina było takie, że każdy ma być i jest u nich czysty i zapewniali o tym. Łapin ostatnio powiedział ''my wiemy kto bierze'' i pogroził palcem, żeby przestali bo to wyjdzie na jaw, oczywiscie nie chodziło o bokserów z jego grupy. Ośmieszyli siebie w oczach kibiców, a także telewizji i poważnych sponsorów,promotorów.
http://www.ringpolska.pl/andrzej-wawrzyk/50952-stanozolol-w-organizmie-wawrzyka-walka-z-wilderem-odwolana
http://www.ringpolska.pl/andrzej-wawrzyk/50956-lapin-komentuje-sprawe-dopingu-wykrytego-u-wawrzyka
Teraz Wawrzykowi zostało jedno, a mianowicie udział w tańcu z gwizdami'', podstawy ma:D
(editado)
Fury do Wildera
"Jeśli nie znajdziesz rywala, mogę się z tobą spotkać. Na takiego leszcza jak ty potrzebuję tylko pięć tygodni przygotowań" - napisał na Twitterze charyzmatyczny angielski olbrzym.
:D
"Jeśli nie znajdziesz rywala, mogę się z tobą spotkać. Na takiego leszcza jak ty potrzebuję tylko pięć tygodni przygotowań" - napisał na Twitterze charyzmatyczny angielski olbrzym.
:D
Rocky para
SLawinho [del]
Zależy w jakiej teraz jest formie, czy coś robił w okresie roztrenowania, bo jak tylko żarł to takie bajki może sobie wsadzić.
SLawinho [del] para
Rocky
Fury jest specyficzny :) więc jego słowa czasami można traktować pół żartem pół serio :)
Szpilka ładnie pocisnął ,,Szpilka nie wierzy w winę Wawrzyka: to leniwy, wesoły grubasek"
Wawrzyk to cham i prostak, naklejał sobien a bmw naklejke sfinansowano z 500+ bo chcial byc taki fajny i smieszny jak z nowośmiesznej.
Dobrze, że ten buc i fałszywy człowiek został przyłapany. Jakby go Wilder trafił to by trzeba było płacić za koszty ściągania zwłok do Polski.
Polecam ten wywiad który pokazuje jakim fałszywym człowiekiem pełnym pychy jest Andrzejek yyyy eee
Wawrzyk to cham i prostak, naklejał sobien a bmw naklejke sfinansowano z 500+ bo chcial byc taki fajny i smieszny jak z nowośmiesznej.
Dobrze, że ten buc i fałszywy człowiek został przyłapany. Jakby go Wilder trafił to by trzeba było płacić za koszty ściągania zwłok do Polski.
Polecam ten wywiad który pokazuje jakim fałszywym człowiekiem pełnym pychy jest Andrzejek yyyy eee
Adam para
StrażnikForum
To jest smieszek. Z kontroli Vada tez zartowal. Dobrze , ze nie bedzie walczyl bo bylby tylko wstyd.
A Fury sobie jaja robi. On wazy ze 160 kilo. W formie z kliczko wygralby z Dzikusem.
A Fury sobie jaja robi. On wazy ze 160 kilo. W formie z kliczko wygralby z Dzikusem.
Rocky para
SLawinho [del]
''Fury jest specyficzny :) więc jego słowa czasami można traktować pół żartem pół serio :) ''
A nawet trzeba:P
A nawet trzeba:P
piotras91 [del] para
Rocky
Fury to taki trochę mix Davida Haye'a i Nikosia Wałujewa :P Pyskaty brytol jak Haye i kawał betonowego kloca jak Nikoś...ale brak mu techniki Haye'a i ma o połowę mniejszy pysk od Wałujewa.
Co do Fury'ego...sprytny twór można powiedzieć. "Stworzony" w momencie, gdy w ciężkiej nie było nikogo groźnego, a Kliczkowie(Kliczki, czy jak to tam odmienić, srał to pies) byli trapieni przez kontuzje czy zwyczajny brak przygotowania/formy. Niestety można zauważyć, że raz na te kilka lat następuje taki przestój/załamanie w królewskiej wadze. Jak nie przechodzenie na "super fight" do mma to emerytury, jak nie emerytury co "wpadki" z dopingiem.
Co do Fury'ego...sprytny twór można powiedzieć. "Stworzony" w momencie, gdy w ciężkiej nie było nikogo groźnego, a Kliczkowie(Kliczki, czy jak to tam odmienić, srał to pies) byli trapieni przez kontuzje czy zwyczajny brak przygotowania/formy. Niestety można zauważyć, że raz na te kilka lat następuje taki przestój/załamanie w królewskiej wadze. Jak nie przechodzenie na "super fight" do mma to emerytury, jak nie emerytury co "wpadki" z dopingiem.
Wawrzyk to cham i prostak, naklejał sobien a bmw naklejke sfinansowano z 500+ bo chcial byc taki fajny i smieszny jak z nowośmiesznej.
jakbym slyszal moherowe babsko pod kosciolem
nie zesraj się z bólu pismatołku
jakbym slyszal moherowe babsko pod kosciolem
nie zesraj się z bólu pismatołku
Rocky para
polsilver [del]
Ale przecież Józek sie nie pomylił, a Wawrzyk co najwyżej może zatańczyć w tańcu z gwiazdami razem z Izu
:D:D:D
Izu może zostać jego partnerem w tańcu, będzie tak nowocześnie, dwóch facetów, jeden czarny, mieli by wygraną, nawet w eurowizji byliby czarnym koniem:xd. Wawrzyk jak widać po filmiku podstawy ma solidne, a Izu to klasa sama w sobie zostanie jego partnerem prowadzącym.
Grupa Don Wasyla i wszystko gra:)
(editado)
:D:D:D
Izu może zostać jego partnerem w tańcu, będzie tak nowocześnie, dwóch facetów, jeden czarny, mieli by wygraną, nawet w eurowizji byliby czarnym koniem:xd. Wawrzyk jak widać po filmiku podstawy ma solidne, a Izu to klasa sama w sobie zostanie jego partnerem prowadzącym.
Grupa Don Wasyla i wszystko gra:)
(editado)
Niestety od odejścia Adamka, nie mamy godnego następcy i długo raczej nie będziemy mieć. Nawet hurtownik by to przyznał i w głębi serca wiedział, że Adamek to nasz ostatni prawdziwy mistrz:). (Pozdrowienia dla Gustava:))
Nie mamy nawet rokującej nadziei, był Cieślak, młody silny z nokautującym ciosem, ale teraz wiemy skąd wzięła się ta siła. Aczkolwiek Cieślak po odbyciu kary może się odbudować i zobaczymy wtedy na ile ta siła była jego, a ile zawdzięczał koksom.
O poziom Adamka otarł się Włodarczyk ale tylko otarł. Był mistrzem przez kilka lat, ale walczył raz do roku, a wiele jego walk miało kontrowersyjny wynik na jego korzyść( nie był w tym osamotniony, nie tylko on dostawał prezenty,ale go to nie tłumaczy). Niestety chyba jest juz past prime,choć plany ma ambitne...
O ten najwyższy poziom na chwilę otarł się Krzysztof Głowacki. Ale Krzysiek pewnego poziomu nie przeskoczy, a jego braki pokazał Usyk, który go strasznie zdominował. Jest jakiś potencjał w tym Głowackim, ale jemu pasują specyficzni przeciwnicy, tak jak Fonfarze, a ta dobrze wyszkoleni technicznie i szybcy jak Usyk sprawiają im wielkie problemy.
O wilku mowa, kolejnym bokserem który gdzieś tam się ociera o czołówkę jest Andrzej Fonfara. Niestety jest to bardzo prosty bokser i tak jak pisałem wyżej, z podobnie walczącymi puncherami radzi sobie świetnie, a z szybkimi technikami z kowadłem w łapie już gorzej.Czekamy jak sie będzie odbudowywał po zaskakującym nokaucie w pierwszej rundzie z Joe Smithem Jr. Ale nigdy nie osiągnie poziomu Kowaliowa, Warda, ale ze Stevensonem niech próbuje bo ten jest post prime.
Fonfara jest typowym puncherem i ma serducho do tego sportu, dał kilka świetnych walk jak choćby z Chavezem jr. czy Creverlym, gdzie razem ustanowili rekord wszechczasów w ilości wyprowadzonych ciosów i ciosów które doszły do celu w wadze półciężkiej. Tylko niestety Andrzej nie wyjdzie poza pewien poziom.(zmienił trenera na Virgila Huntera,który trenuje też Andre Warda, zobaczymy jak to zatrybi)
Jest też młody Szymański, na razie nie sprawdzony i ostatnio przydarzyła mu sie wpadka.
Mamy Sulęckiego, ale moim zdaniem nie wskoczy na ten najwyższy lvl.Jest też Dariusz Sęk, ale ostatni rok miał słaby, a szczególnie ostatnia swoją walkę, ciężko mu będzie wejść na ten najwyższy poziom, już prędzej Sulęckiemu się to uda, ale mogę się mylić. Mamy też Masternaka, który jak do tej pory nie zdążył odpalić...potencjał ma, ma wszystko oprócz ciosu i determinacji w ringu... czyli w sumie ważnych rzeczy, ale nie jest powiedziane, że nie odpali jeszcze. Oczywiście na ten najwyższy poziom będzie mu strasznie trudno wejść. Na razie ciekawie zapowiada sie jego mozliwa konfrontacja z Krzysztofem Głowackim :
http://www.ringpolska.pl/krzysztof-glowacki/50991-master-po-komplementy-idz-do-zony-glowka-rozwale-ci-ryja
I to było by chyba wszystko, czy o kimś zapomniałem?:) ogólnie słabo, jest kilku bokserów, ale to nie ten najwyższy poziom.
Nie mamy nawet rokującej nadziei, był Cieślak, młody silny z nokautującym ciosem, ale teraz wiemy skąd wzięła się ta siła. Aczkolwiek Cieślak po odbyciu kary może się odbudować i zobaczymy wtedy na ile ta siła była jego, a ile zawdzięczał koksom.
O poziom Adamka otarł się Włodarczyk ale tylko otarł. Był mistrzem przez kilka lat, ale walczył raz do roku, a wiele jego walk miało kontrowersyjny wynik na jego korzyść( nie był w tym osamotniony, nie tylko on dostawał prezenty,ale go to nie tłumaczy). Niestety chyba jest juz past prime,choć plany ma ambitne...
O ten najwyższy poziom na chwilę otarł się Krzysztof Głowacki. Ale Krzysiek pewnego poziomu nie przeskoczy, a jego braki pokazał Usyk, który go strasznie zdominował. Jest jakiś potencjał w tym Głowackim, ale jemu pasują specyficzni przeciwnicy, tak jak Fonfarze, a ta dobrze wyszkoleni technicznie i szybcy jak Usyk sprawiają im wielkie problemy.
O wilku mowa, kolejnym bokserem który gdzieś tam się ociera o czołówkę jest Andrzej Fonfara. Niestety jest to bardzo prosty bokser i tak jak pisałem wyżej, z podobnie walczącymi puncherami radzi sobie świetnie, a z szybkimi technikami z kowadłem w łapie już gorzej.Czekamy jak sie będzie odbudowywał po zaskakującym nokaucie w pierwszej rundzie z Joe Smithem Jr. Ale nigdy nie osiągnie poziomu Kowaliowa, Warda, ale ze Stevensonem niech próbuje bo ten jest post prime.
Fonfara jest typowym puncherem i ma serducho do tego sportu, dał kilka świetnych walk jak choćby z Chavezem jr. czy Creverlym, gdzie razem ustanowili rekord wszechczasów w ilości wyprowadzonych ciosów i ciosów które doszły do celu w wadze półciężkiej. Tylko niestety Andrzej nie wyjdzie poza pewien poziom.(zmienił trenera na Virgila Huntera,który trenuje też Andre Warda, zobaczymy jak to zatrybi)
Jest też młody Szymański, na razie nie sprawdzony i ostatnio przydarzyła mu sie wpadka.
Mamy Sulęckiego, ale moim zdaniem nie wskoczy na ten najwyższy lvl.Jest też Dariusz Sęk, ale ostatni rok miał słaby, a szczególnie ostatnia swoją walkę, ciężko mu będzie wejść na ten najwyższy poziom, już prędzej Sulęckiemu się to uda, ale mogę się mylić. Mamy też Masternaka, który jak do tej pory nie zdążył odpalić...potencjał ma, ma wszystko oprócz ciosu i determinacji w ringu... czyli w sumie ważnych rzeczy, ale nie jest powiedziane, że nie odpali jeszcze. Oczywiście na ten najwyższy poziom będzie mu strasznie trudno wejść. Na razie ciekawie zapowiada sie jego mozliwa konfrontacja z Krzysztofem Głowackim :
http://www.ringpolska.pl/krzysztof-glowacki/50991-master-po-komplementy-idz-do-zony-glowka-rozwale-ci-ryja
I to było by chyba wszystko, czy o kimś zapomniałem?:) ogólnie słabo, jest kilku bokserów, ale to nie ten najwyższy poziom.