Asunto: boks

Ja bym dał szanse Kownackiemu aby znokautował AJ :)

No, ja też bym dał szansę Kownackiemu, ale to troszkę też fantazja, bo to nie od nas zależy. Co do się ciężko oglądało, to przyznam, że drzemałem od czasu do czasu i całej walki nie oglądałem, żona też tylko zerkała, poza tym się nie zna... Ale nic nie straciłem. Ślad w psychice? oczywiście! I dlatego tak walczył, ale Ruiz też niczego specjalnego nie pokazał. Dlaczego tak olał przygotowania? AJ walkę na przetarcie wygrał i może się psychicznie odbuduje?

Mayweather tez cale swoje walki toczył na biegu wstecznym.

AJ zawalczyl mądrze. Wykorzystał atut szybkosci i punkowal grubasa tak jak zrobilby to Mayweather.

punkowal grubasa tak jak zrobilby to Mayweather.

Porównanie AJ do Floyda kompletnie nietrafione.

hehe i ja lekko przysnąłem na main event. Tez się zastanawiam dlaczego Ruiz taki ciężki wyszedł do ringu? Co do reszty czas pokaże - ciekawe się robi w HW.

jak moze byc nietrafione skoro robili obaj dokladnie to samo
uciekaj doskocz pierdolnij
Mayweather nigdy nie boksowal spektakularnie. Walczyl madrze metodycznie i nudno
nie wdawal sie w bijatyki, spokojnie punktowal


to samo co robil AJ, z tym ze AJ nie musial nawet robic w tej walce unikow

(editado)

Floyd tez walczyl ofensywnie na poczatku swojej kariery, jak sam mowil jego dlonie nie wytrzymywaly(ciagle urazy) dlatego zmienil styl na defensywny

Fajnie sie to oglada. Ogladajac ta pierwsza mam wrazenie, ze jeszcze taki dosc nieokrzesany byl i pozniej na dalszymetapie kariery mocno poprawil celnosc. Na tym filmiku malo doprowadzal do celu.


Na pewno bardziej widowiskowe dla kibica, ale z punktu widzenia wiadomo jego pozniejszy styl byl duzo lepszy. Spokojne punktowanie i zamęczanie rywali, przyjmowal na łeb malo, kasa ogromna, idealnie


(editado)

Jebac ta malpe



Tylko ENDRJU

Floyd boksował spektakularnie w pierwszej części swojej kariery. Zawsze miał bardzo dobrą obronę, mega refleks i uniki + swoiste 'boczne' ustawienie do rywala. Dzięki temu Floyd stoczył masę zwycięskich walkę z gigantami różnych kategorii wagowych.

AJ w defensywie nie równa się do Floyda. AJ to styl ofensywny. W walce z Ruizem tańczył wokół ciężkiego, wolnego, krótkorękiego Ruiza, ale w defensywie wcale nie błysnął. Unikał walki. Jak dal mnie porównanie stylu Floyda i AJ to pomyłka, dla mnie kompletnie inne style. Oczywiście każdy może mieć swoje zdanie.

Ale chyba zgodzisz się jak na wagę ciezką to AJ jest bardzo szybki

Z tym, ze AJ ma gorszą defensywę niz Floyd to na pewno masz rację :)

jak moze byc nietrafione skoro robili obaj dokladnie to samo
uciekaj doskocz pierdolnij
Mayweather nigdy nie boksowal spektakularnie. Walczyl madrze metodycznie i nudno
nie wdawal sie w bijatyki, spokojnie punktowal


to samo co robil AJ, z tym ze AJ nie musial nawet robic w tej walce unikow
większej bzdury dawno nie czytałem, porównywać technikę i szybkość Floyda do techniki i szybkości AJ w swoich wagach...Floyd na przeciwko najszybszych w swoich kategoriach był od nich dużo szybszy, miały lepszy refleks i technikę(AJ jest szybki na tle zapasionego Ruiza! tak on to zrobił, spasł się jeszcze bardziej, niż do tej pory i nie mógł sie poruszać po ringu!), porównując umiejętności czysto bokserskie AJ do Floyda to nie jest pomyłka, to jest katastrofa intelektualna, albo brak wiedzy w danym temacie za czym idzie nie oglądanie walk, to nie jest opinia, to brak piątej klepki hue hue hue

Floyd na przeciwko najszybszych w swoich kategoriach był od nich dużo szybszy,

AJ tez


porównując umiejętności czysto bokserskie AJ do Floyda to nie jest pomyłka

nawet nie porownywalem ich umietnosci, bardziej styl. nie umiesz czytac




Floyd tylko w defensywie przewyzszal innych o kilka dlugosci, jesli chodzi o atak, kombinacje, sile ciosu to wielu bokserów biło go na głowę.


(editado)

nawet nie porownywalem ich umietnosci, bardziej styl. nie umiesz czytac
a jaki niby oni mają podobny styl xd
zresztą nie można ich porównywać, Floyd ma w rankingu 0 porażek, co AJ już się nie przytrafi, a jest młodym jeszcze jak na hw, pewnie zdąży jeszcze przegrać nie raz, jeżeli będzie bił się z najlepszymi. Kolejna sprawa, ze poziom wag w których walczył Floyd był nieporównywalnie wyższy niż poziom HW. Poziom hw jest od lat na bardzo słaby, ostatnimi prawdziwymi mistrzami byli Kliczko. JK nie pokonał nikogo na takim poziomie, nie mówimy tu o starym rozbitym Władymirze, jego brat gdyby nie zobowiązania polityczne, pewnie wróciłby do treningów i obił JK. Witek w prime zjadłby na śniadanie JK, zawsze był dużo lepszy od Władimira.

to jest tez problem boksu, ze robi sie rekordy na bumach a jak masz 1-2 porazki to juz zle wygląda
nie mowie akurat o floydzie bo potwierdzil klasę z najlepszymi.
aczkolwiek tutaj tez mozna by sie czepic.


bo taki Castillo lał Floyda, Floyd komplenie nie radzil sobie z jego siłą
nawe jak oglaszali werdykt to Floyd wyglądał na pogodzonego
a u zonk

przekręcili Castillo i to porządnie.



De La Hoya?
Tez wyrownana walka, ojciec Mayweathera stwierdzil, ze Floyd przegral.


Z Ortizem tez dostawal, cheap shot koniec walki

Pomyliłeś AJ z JK...
szczegół

siła ciosu podobna