Asunto: boks

masz racje! mam omamy przywidzialo mi sie, ze obaj lezeli.

a w tej 2 to nawet nie widzialem, zeby wilder probowal polowac i uzywal swojego atomowego ciosu?
calą walkę na wstecznym

3 walka bez sensu imo. juz naprawde naciągane.
chociaz faktem jest, ze obie te walki byly naprawde fajne do oglądania.

nie widze, zeby wilder byl w stanie wygrac jezeli fury bedzie przygotowany tak jak do tej.

Trzecia walka Wilder - Fury w drugiej połowie lipca w Las Vegas
W drugiej połowie lipca w Las Vegas na dojść do trzeciej walki Tysona Fury'ego (30-0-1, 22 KO) z Deontayem Wilderem (42-1-1, 41 KO). Amerykanin zapewnia, że skorzysta z klauzuli uprawniającej go do kolejnego pojedynku z Brytyjczykiem.

W sobotę Fury wygrał z Wilderem przez techniczny nokaut w siódmej rundzie, odbierając mu tytuł mistrza świata federacji WBC. Zgodnie z kontraktem na ten pojedynek, pięściarz z USA ma 30 dni na uruchomienie zapisu o obowiązkowym rewanżu i zamierza to zrobić.

Warunki umowy przewidują, że walka musi odbyć się do końca lipca na terenie Stanów Zjednoczonych. Pięściarze po raz trzeci skrzyżują rękawice prawdopodobnie 18 lub 25 lipca.

Wilder również tłumaczy się ciężkim kostiumem

Deontay Wilder (42-1-1, 41 KO), podobnie jak jego trener Jay Deas, przyczynę swojej słabej postawy w przegranym pojedynku z Tysonem Furym (30-0-1, 21 KO) widzi w zmęczeniu spowodowanym wyjściem do ringu w ważącym blisko 18 kilogramów kostiumie, który miał upamiętniać obchodzony w USA w lutym Miesiąc Czarnej Historii.

- On jest dorosłym facetem! To niesamowite, jakie bzdury od wygaduje, jak bardzo jest zakłamany. Jak niby strój miał osłabić jego nogi? To szaleństwo. Powinien był zrobić to co Tyson Fury - kazać się wnieść do ringu - stwierdził "The Body Snatcher" w rozmowie ze Sky Sports.
:P

Nikt nie widział tego polowania Wildera, czekał, aż Fury się odsłoni, jak nasz Szpilka. Fury był za dobry, nie dał mu na to szans. Generalnie się zgadzam.

Hehhe, kostium, śmiech na sali

Beyonce Wilder zapomnial o tym, ze Szpilka przegrał z nim tylko dlatego, ze nie był przyzwyczajony do wilgotności panującej w amerykańskiej hali a jego piosenka na wejście grała zbyt cicho co wyprowadziło go z równowagi.

Gdyby nie to, Wilder nigdy nie dostałby walki z Furym.

:)

:)

Co tam sie w walce Szpilki odjaniepawliło. To mozna tak wydymac legalnie jednego boksera? :p ja tu myslalem ze co najmniej 5pkt na korzysc ukrainca kazdy sedzia da i prawie mi oczy ze zdziwienia wyskoczyły :p
(editado)

co ten Szpilka wyprawia, wynik okej ale w druga strone niestety ...

skandal, i to jeszcze w publicznej... walki tego promotora powinny zejsc z programu na lata od teraz.... skandal

Temu ukraincowi to chyba tez sypneli cos ekstra zeby za bardzo nie prostowal, bo szczerze spodziewalem sie ze wyrwie mikrofon w trakcie wywiadu ze szpilka i zacznie jak ten gosc z ksw kiedys z "fucking joke" co byloby calkiem zrozumiale :P

(editado)

Szczerze, myślałem, że będzie remis, promotor w ostatnich rundach szepce ajtujowi do ucha tylko wytrzymaj i wygrana jest twoja, nawet poczciwy ukrainiec w ostatniej rundzie próbował się podłożyć, ale Szpilka nie dał rady go wykończyć bez kitu, myśle sobie przekręcą chłopinę na remis, ale poszli jeszcze dalej xd sygnałem ostrzegawczym było to jak sędzia ringowy uratował ajtuja od nokautu i jeszcze odjął punkty ukraincowi za nieprawidłowy atak, choć był prawidłowy...
Temu ukraincowi to chyba tez sypneli cos ekstra zeby za bardzo nie prostowal,
pewnie tak

Niestety nasza ostatnia nadzieja w boksie przegrała przez tko, wiele osób było zawiedzionych po ważeniu Kownackiego, bo miała być dieta, niższa waga, a tu taki kołdun, kilka osób mówiło, że będzie ciężko z Heleniusem dobrze przygotowanym, no ale mimo tego miał wygrać nasz rodak Polak...teraz został nam tylko ten ukrainiec polski Fiodor Czerkaszyn w wadze średniej. Jest jeszcze młody 24 lata, umiejętności ma spore i ma to coś, tylko myślę, żeby się rozwijał, to góra dwa lata i powinien zmienic trenera.

Przecież za miesiąc Szeremeta walczy GGG o pas :)

Na serio to Kownacki walczył bez sensu, bez głowy, na żywioł jak dzik po żołędzie ... no skończyło się tak jak w końcu musiało. Jakoś łatwo padł Konwacki, moze te walki z Arreolą i Martinem wychodzą teraz i głowa nie ta? No i ta waga....