Asunto: boks

o git :)

Usyk
Głowacki
czekamy na werdykt

Przecież walczyki, Głowacki się postawił. Można powiedzieć że nawet byl jednym z lepszych którzy włączyli z Usykiem. Ale jednak Usyk wygrał wyraźnie.

Jak sądzicie, jak Baby Face spisze się w rewanżu z Heleniusem?

spierdoli jak gołota z ringu

Oj Krigan Krigan.. lubię Cię, ale wolałbym merytoryczny dialog

Kownacki to nie jest typ boksera, czy w ogóle człowieka, który miałby uciekać przed kimkolwiek, niech Cię nie zmyli jego'' twarz dziecka'':) To jest killer, który idzie do przodu, obrona ma dla niego znacznie mniejsze znaczenie, co ma swoje plusy i minusy. Minusem jest wiek bokserski, dużo szybciej się zestarzeje, chodzi mi o jakieś problemy neurologiczne, częściej może wejść na kontrę. Plusy to widowiskowość jego walk, no i jednak, ze przez ten styl może przełamać teoretycznie lepszych bokserów. Prawda jest taka, że styl robi walkę, może wygrać z teoretycznie lepszym bokserem, a przegrać z innym teoretycznie słabszym, którego styl mu nie pasuje, stąd porażka z Heleniusem.

Wydaje mi się ze będzie ciężko w rewanżu z Heleniusem.

Ja myślę że wygra. W pierwszej walce był lepszy, błąd popełnił ze dał się trafić. Wczoraj w magazynie "w ringu," zdradził że gdyby wygrał z Heleniusem i gdyby Bronze Bomber wygrał z Furym to w przyszłym roku walka o mistrza Wilder - Kownaś

Super ze schudł, chciałbym żeby wygrał, ale przeczucia mam inne. A wygrana Wildera z Furym? No chyba, że Tyson oleje ten pojedynek w co nie wierze, inaczej nie widzę wygranej Wildera. Ja bym chętnie zobaczył walkę Usyk-Fury - mega różnica w warunkach obaj technika - ciekawe co by było.

Myślę że Uayk nie dałby rady. Chociaż to jest gość którego nigdy nie można lekceważyć, ale jednak gdzieś ta granica jest

No właśnie ciekawe czy i gdzie jest ta granica. Może tylko w głowie ...

Pamiętajmy, że on za chwilę ma 35 lat. Za chwilę niestety refleks, szybkość itp. zacznie spadać..

Wiadomo, ale Fury ma 33 a tak sie prowadził, że pewnie wiecej niż Usyk biologicznie.

Walka Kownackiego z Heleniusem, będzie z tych nieprzewidywalnych, bo z jednej strony Helenius swoimi gabarytami i stylem boksowanie, nie pasuje Kownackiemu, z drugiej strony Kownacki jest tak agresywnym i silnym bokserem, a także zadaje rekordowe ilości ciosów jak na wagę ciężką, że z pewną ilością szczęścia może wygrać z każdym. Walka może być mega cieżka dla Kownackiego, tak jak przewidywałem przed ich pierwszą walką, ale może tez pójść szybki nokaut w drugą stronę. Tutaj mozliwe jest wszystko, nawet walka w pełnym wymiarze czasowym. Nie obstawiałbym tej walki, za dużo zmiennych:P

Całkiem możliwe. Jednak warunki fuzyczne też swoje znaczą.