Asunto: »[B] Dziwna frekwencja na meczu towarzyskim

Czy ktoś potrafi wytłumaczyć tą frekwencję na meczu towarzyskim?



po prawej stronie mam krzesełka a po lewej ławki.
cena to po prawej za wszystko 40zł a po lewej za środek 40 pozostałe 36.

Ciągle próbuję rozwikłać zagadkę frekwecji widowni na stadionach i opłacalności budowy danej trybuny.
A tutaj takie kwiatki wyskakują.

Ktoś może domniemać dlaczego tak się stało?

Jest pewna dziwna zależność jak masz pomieszane krzesełka i ławki na trybunach. Kibice wolą ławki, nawet jak są droższe od krzesełek. Algorytm działa następująco: Biedni kibice zakładają, że wezmą bilet na ławki bo musi być tańszy od krzesełek i nie patrzą nawet na cenę tych drugich. Działa to podobnie jak wybory w Polsce. Zawsze głosowałem na PO i jakoś to było, więc nawet nie będę zaznajamiał się z programem innych partii, bo szkoda czasu na sprawdzenie tego ;)

Wracając do sedna. Rozwiązanie: Wywalić wszystkie ławki i mieć same krzesełka.

hmm... Tylko cz yCi kibice pojawiliby się na meczu gdybym tych łąwek nie miał?

Tak. Przerabiałem to kiedyś u siebie. Na początku błędnie nawet założyłem, że nie ma sensu budować krzesełek, skoro na ławki przychodzi więcej kibiców, a do tego można zawołać wyższe ceny biletów. Tą teorię udało się obalić dopiero po zlikwidowaniu wszystkich ławek.

Ale skoro piszesz, że algorytm działa tak, że pewna grupa kibiców bierze nawet droższe bilety na ławki niż na krzesełka, to po co w ogóle te ławki wywalać? Skoro można dzięki temu więcej zarobić?

Więc co dało Ci wywalenie wszystkich ławek?
(editado)

Jeśli nie pozostawiasz kibicom wyboru, czyli mają do wyboru albo krzesełka albo wcale, to wybierają krzesełka. Czyli możesz dać wtedy na wyższe ceny na krzesełka (takie same jak wcześniej na ławki) i masz dzięki temu maksymalną możliwość widzów na każdym sektorze, bo przychodzą także Ci, którzy na ławkach nie chcieli by usiąść. Tak, to trochę skomplikowane się wydaje, ale ławki na trybunach "zabierają" pewną ilość kibiców, która nie chce tam siedzieć.

Dało mi ogólnie zwiększoną frekwencje na trybunach. Mając ławki i krzesełka bardzo ciężko było o komplet. Po zmianie na same krzesełka, mimo powiększonego stadionu zacząłem częściej łapać komplety.

(editado)

To dziala tak, ze jesli braknie miejsca kibica, ktorzy kupuja bilety na tarasy lub ich nie masz to przechodza na lawki. Tak samo jest z laweczkami, nie ma miejsca kibice tarasowi i lawkowi przechodza na krzeselka. Jesli stadion masz caly w krzeselkach nie pozostawiasz im wyboru, mozesz wtedy ustawic jednolite ceny i najlepiej zarobisz, bo i tak przyjda.
Matematycznie to dziala tak masz stadion gdzie sa tarasy, lawki i krzeselka, trybuna kazda wypelni sie 1/3. W twoim przypadku przyszlo 2/3 kibicow na lawki, bo doszli tarasowi. Jesli np nie masz krzeselek, to tych kibicow nigdy tez nie zobaczysz na stadionie.

Ok, Panowie rozumiemi sedno sprawy o której piszecie.
Ale jak się to ma do tej dziwnej frekwencji na tym właśnie meczu?
Tylko na ławkach zjawiło się 3 razy więcej kibiców co na krzesełkach. Czy mam zakładać, że gdybym tych ławek nie miał to w tym sektorze pojawiło by się tyle samo kibiców?

Od pewnego czasu obserwuję rozwój sytuacji na moim stadionie i analizuję, biorąc pod uwagę wszystkie możliwe parametry takie jak:
Mój klub kibica i przeciwnika, poziom zadowolenia moich i przeciwnika kibiców, pogodę, Przebudowywuje stadion dokładając krzesełek zamiast tarasów, oraz śledzę frekwencję pod dachem.
Moge zaobserwować pewne prawidłowości, ale takie coś jak na załączonym obrazku burzy pewien logiczny schemat, który układał mi się w kompletną układankę.

Przeciez wszystko Ci opisalem wyzej
- kibice tarasowi 1/3 widzow, nie ma miejsc przechodza na lawki
- kibice laweczkowi 1/3 widzow dodajac tych tarasowych zrobilo sie 2/3, dlatego ta roznica
- kibice krzeselkowi 1/3 widzow, nie mial bys lawek to te 2/3 kibicow dolaczylo by do nich

Działa to podobnie jak wybory w Polsce. Zawsze głosowałem na PO i jakoś to było, więc nawet nie będę zaznajamiał się z programem innych partii, bo szkoda czasu na sprawdzenie tego ;)


nie wiem czy nazwanie cie debilem kwalifikuje sie do obrazy? chyba nie, więc nie powinienem dostać bana za nazywanie rzeczy po imieniu

Na pewno to sprawdzę stawiając nowe krzesełka w miejsce ławek ;)

Mam nadzieję, że Twoje teorie znajdą odzwierciedlenie we frekwencji :)

u mnie na frekwencje nie narzekam, powiedzial bym ze za maly mam stadion i go jeszcze musze kiedys powiekszyc.

Widocznie wiał zachodni wiatr :D

Moge zaobserwować pewne prawidłowości, ale takie coś jak na załączonym obrazku burzy pewien logiczny schemat, który układał mi się w kompletną układankę.

może to przez to, że frekwencja na tym samym meczu, przy tych samych warunkach, może się różnic nawet do 30% :-) nie szukaj logiki w SK, szkoda czasu:-)

Wątek przeniesiony z forum sokker polska