Asunto: [P] Podział drużyn

Witam co powiecie gdyby podzielić ligę po 11 kolejkach na dwie grupy pierwsza między 1-4 miejscem a druga 5-8 i zgromadzone przez nie punkty podzielić przez pół a ostatnie trzy mecze rozegrać między drużynami z miejsc 1-4 a następne z 5-8 i kasę za mecz dać 50/50 w każdym meczu . Co o tym sądzicie ?

pomysł idiotyczny, przypomina to co zrobiono z ekstraklasą, ale ten pomysł jest znacznie głupszy

po pierwsze to niektóre teamy rozegrałyby nierówną ilość meczów między sobą (1-4) co jest bez sensu a po drugie to dlaczego niby punkty zdobyte w pierwszych 11 kolejkach mają mieć wagę 2x mniejszą niż te z 3 ostatnich kolejek?

no i jeszcze po trzecie to i tak nikt tego nie wprowadzi, więc nawet sam nie wiem po kiego grzyba ten mój post \:

po czwarte to w jaki sposób miałoby to uatrakcyjnić rozgrywkę? sama zmiana byłaby niełatwa do wprowadzenia a efekty jej zastosowania praktycznie żadne
(editado)

po prostu nie umiecie się rozwijać więc się nie dziwię że jest coraz mniej graczy na sokkerze

lepiej podaj jakiś sensowny argument dlaczego taka forma rozgrywek byłaby lepsza niż obecna

poza tym naprawdę tego nikt nie wprowadzi, choćbyś zaproponował jakaś uber-zajebistą, przemyślaną, sensowną zmianę to nikt jej nie wprowadzi

chyba logiczne że jak po 11 kolejkach zmniejszą się punkty to jak 1 drużyna będzie mieć ich 15 a druga 13 to chyba jak zmniejszysz też punkty z tych dodatkowych trzech kolejek to ta druga drużyna nie będzie mieć szans na awans

obecny system jest prosty, czytelny i sprawiedliwy. Jest tysiąc zmian, które trzeba w tej grze przeprowadzić od ręki, korekty i kwestie koncepcyjne, ale Twój pomysł moim zdaniem nic wartościowego nie przyniesie.

dlaczego przecież np. drużyna z 2 miejsca która będzie miała stratę 4 punktów po 11 kolejkach po zmniejszeniu punktów zostaną jej tylko dwa i 3 kolejki do możliwości zajęcia 1 miejsca a będzie taka możliwość bo będzie mecz z liderem ligi

ale podział po 11 kolejkach jest z założenia niesprawiedliwy, bo nie zakłada równej ilości pojedynków pomiędzy drużynami w puli; dlatego napisałem we wstępie, że jest głupszy niż podział ekstraklasowy, bo tam przynajmniej tabela podzielona jest po komplecie dwumeczów, tutaj natomiast mielibyśmy przypadki gdy dajmy na to słaba drużyna ma więcej punktów i jest powiedzmy czwarta po 11 kolejkach bo grała już dwumecz z najgorszymi teamami z dwóch ostatnich miejsc oddającymi walkowery, z kolei team teoretycznie mocniejszy jest piąty bo jemu przypadły mecze z kandydatami do awansu w których zdobył 2 punkty co jest niezłym wynikiem jak na mecze z ligową elitą ale słabym w porównaniu do 6 punktów zdobytych przez druzynę zajmującą to czwarte miejsce, dlatego tamten jest czwarty a ten piąty

kontynuując to rozważanie to jeśli teraz tę piątą drużynę czekałyby mecze z dołem tabeli to zagrałaby ona te brakujące niby mecze z najsłabszymi tylko, że te zdobyte przez nią 6 punktów miałoby ostatecznie wartość 6 a dla tego co jest 4. - 3 i teraz co jeśli suma punktów ostateczna starczyłaby piątej po 11 kolejkach drużynie na wyprzedzenie tej 4. albo np. nawet na zajęcie pierwszego miejsca, kto wygrywa ligę? bo tych przypadków nie opisałeś; co jeśli akurat ten co w opisywantym przypadku po 11 kolejkach zajął czwarte miesjce, zająłby 5 i znowu grał 2 mecze z dostarczycielami punktów? tego też nie opisałeś

EDIT: co jeśli drużyna po 11 kolejkach ma kadrowe problemy, jest trapiona kontuzjami i kartkami? ale ma wszystjkie trudne mecze za sobą i pozostały jej mecze z dołem tabeli więc i tak zgarnęłaby sporo punktów grając trochę słabszym składem
napisałem zgarnęłaby, bo tak byłoby w przypadku rozgrywek w obenej formie, niestety pech chciał że ta drużyna jest 4 i nie dość że jej punkty podzieli się przez 2 to jeszcze teraz gdy punkty zaczynają liczyć się stosunkowo podwójnie to czeka ją starczie z liderami tabeli i akurat przyszły kłopoty kadrowe...
(editado)

przecież zazwyczaj słabe drużyny przegrywają z mocniejszą więc nie sądzę że zdobycie dodatkowy trzech punktów miało by jakiś wpływ na zmianę tabeli jeśli byłoby tyle samo punktów to liczył by się bilans bramek do wybrania zwycięscy ligi . co do kontuzji i kartek to przecież teraz też są takie kłopoty że np drużyna walczy o awans i przy samym końcu chwyci ze dwie kontuzje i dwie kartki wtedy też musi jakoś dograć sezon do końca . Nie jest tak ?

Ale załóżmy

1 Zespół A
2. Zespół B
3. Zespół C
4. Zespół D 11 pkt
5. Twój Zespół 10 pkt
6. Zespół F
7. Zespół G
8.Zespół H

Zespołowi 4 zostały mecze z zespołami A B C, a Twojemu z F G H


Zespół 4 spisany jest na 3 porażki, a Twój na 9 pkt, ale według Twojej rozkminy nie awansowalbys wyżej bo runda zasadnicza by się skonczyla i zamiast walczyć o zwycięstwo w lidze, gralbys o miejsca 5-8, nie czulbys siie pokrzywdzony?

ale w 5 lidze drużynie z piątego miejsca te 9 pkt się przyda żeby nie spaść do szóstej ligi :)

strasznie skomplikowane i niezrozumiałe

To co proponuje Piotr jest kompletnie bezsensu i tak jak tłumaczą to prawidłowo poprzednicy niesprawiedliwe. Sens by to miało, gdyby po 14 kolejkach zrobic rundę dodatkową.

ale w 5 lidze drużynie z piątego miejsca te 9 pkt się przyda żeby nie spaść do szóstej ligi :)

Ale mimo to musi zagrać baraż. A gdyby te 3 kolejki odbyły by się normalnie mógłby zająć np. 3 lub 2 miejsce. A nawet zdobyc mistrzostwo i awansować.

Gdyby twój pomysł wcielono w życie mnóstwo graczy by klnęło i rezygnowało z gry.