Asunto: [mecz] | eMŚ | Paragwaj – Polska

nie martw się o Dokovicia, Serbski sztab się już nim zajął, prawdopodobnie będzie trzeźwiał do końca kontuzji ;)

:)

Oj tam, Pablito, nie zawsze trzeba wygrywać :)

Trzeba!;p

Ok, przy Kubie to mogłem się nieco obawiać, ale z Paragwajem myślałem, że nawet minimalnie, ale wygram. Dramat.
Widziałem, że na paragwajskim forum nawet DON SAL złożył gratulacje trenerowi Paragwaju. ;p
Najgorzej, że jak analizowałem ich mecz ostatni to jeszcze pisałem w prywatnej wiadomości, że słabą taktykę mieli i pewnie jakąś super lepszą nie przygotują na ten mecz.

Bredzisz aż oczy krwawią.
Z Paragwajem wygrywać to nasz obowiązek.

Po prostu zdarzyła się wpadka i tyle. Ale nie można bredzić, że przegrywać sobie możemy

Napisałem, że nie zawsze trzeba wygrywać, ignorancie, a nie, że przegrywać sobie możemy z Paragwajem

Jaki Ty nerwowy się zrobiłeś. Więcej melisy
(editado)

Przed nami ostatnie dwa mecze eliminacyjne. Do pewnego awansu potrzebny jest właściwie punkt. Jutro rewanżowe spotkanie z nieszczęsnym Paragwajem. Zawodnicy wyselekcjonowani. Taktyka wybrana.

Start spotkania jutro po 12.

To te cieniasy co miałeś ich rozwalić w pierwszym meczu nie? :D
(editado)

Przesunęło się na drugi mecz. Nie ominie ich to i tak. ;p

Graty

Dzięki!;]

Piłka nie chciała zbytnio wpadać do bramki. Strzałów mieliśmy zdecydowanie więcej.

najważniejsze są 3 punkty

Awans jest. Obowiązkowo z pierwszego miejsca. Misja wykonana. ;]

ale Chińczycy wtopili :O

Ich selekcjoner olewa. Podesłałem mu z dobrej woli bramkarza (nawet mi nie odpisał :D) pod kadrę, bo mi się przewinął gdzieś przypadkowo. Wyraźnie lepszy od tych powołanych. Wystawił go we wcześniejszym meczu nawet. Teraz znów wrócił do tego co przedtem.

Chiny nie mają najgorszych zawodników i myślę, że stać ich byłoby na lepsze wyniki.

Potem może pokuszę się o opis sytuacji w innych grupach, bo w kilku miejscach jest ciekawie.