Asunto: Eliminacje do MS

jest 9;1 :P) wreszcie się coś dzieje :)

1:9 :P

juz 10 :)(

ale lawa kupe zagral (brawa dla silnika..) solidni rozgrywajacy z bardzo dobrym podaniem lepiej graja..

no ale uratowal chlopak sytuacja a moglo byc 2:10 :P

73.1 średnia;)

niedzielan cos dupowata zagral, moga byc wyzsza

przeważnie jest tak że ktoś zagra poniżej oczekiwań...jak w ht:D

polska repra uświadomiła mi że w SK ma prawo istnieć atak pozycyjny :P


no i widać mobbing polskich potentatów

po strzeleniu gola Polsce Austriaka od razu ściągneli z boiska ;p

sciagnalem Garstenauera bo trzeba uwazac na taka gwiazde;)

Jak myślisz, dasz rade wygrać/zremisować z Meksykiem?

Ty chyba nie bedziesz mial problemow z 2 miejscem. ja bede walczyl o 3 miejsce z Meksykiem

ale wszystko jest mozliwe
nawet Estonie da sie pokonac;)
(editado)

Hm...no wlasnie jesli Meksyk nie straci z Austrią punktów to na 2 nie ma szans. :)

1.Polska
2.Eesti
3.Österreich
4.Meksyk

jak tak bedzie tabela wygladala na koniec to bedzie super;)

no tym razem zrobiłem takse zupełnie od nowa.wiadomo było, ze austriacy znowu beda sie murować więc postanowiłem troszkę zaryzykowac z obrona i podsunąc ja pod bramke rywali zeby szybciej przerywac ich akcje albo łapać na spalonym.dodatkowo wysunęłem bocznych defów do przodu w tym samym celu.miał byc pressing w srodku pola żeby odbiór był szybszy żeby było więcej akcji i oczywiście bramek.po raz kolejny testowałem pomysł z bocznym defem grającym jako mid z tym, ze tym razem zamiast defa z wysokimi pobocznymi zagrał mid z wysoką obroną:) u Kluski pomimo braków w formie tak jak się spodziewałem nie było widac niedostatków w defie i radził sobie swietnie w odbiorze, a jesli chodzi o akcje ofensywne to moim skromnym zdaniem zagrał wrecz cudownie:)dokładnie tak jak od niego oczekiwałem właczał się do rozgrywania piłki jako kolejny mid i wyciagał defmida a czesto tez bocznego defa. ogólnie co do przebiegu meczu było zgodnie z założeniami ciągły napór na brame Austrii choć trzeba przyznać, ze ten wysuniety att napsuł nam sporo krwi i gdyby nie nasi wypasni defensorzy mogłoby byc więcej bramek.no ale takie było założenie, ze ryzykujemy w defie, bo mamy duzo strzelic, zreszta zarówno niedzielan jak i domaszewicz zaliczyli po kilka dziwnych zagrań dajac sobie zabierac piłki grajac na stoperze co jest nie do pomyslenia, bo powinni je od razu wypierdzielać.zauwazyłem tez, ze pojawił się znowu błąd o którym pisał kiedys Kobi-turek cofał się po piłki na srodek pola o 3-4cm na ekranie i potem niecelnie podawał podczas gdy w z centymetr od miejsca gdzie spadała piłka stał Ława lub Paszul-myslałem, ze to juz poprawione:( dalej Rudawski brzydko walił po autach ale fajnie w defie więc ogólnie na plus.srodkowi pomocnicy raczej mało widoczni szczególnie ława zagrał przeciętnie-zaczyna byc widać niedostatki w technice ale z kolei Paszul z wypasioną techną na którego liczyłem, ze będzie mijał defmidów i puszczał napadom piłki w "uliczke" prawie w ogóle nhie grał technika i wolał oddawac piłki do boku lub do tyłu.skrzydełka fajnie, jaskulski nieźle ale totalnie zawiódł mnie Baszczu:( turek jako pierwszy w naszej reprze napastnik przekroczył magiczna liczbe 100strzelonych goli no i nawet nie wypada się w tym momencie czepiac:) ale ogólnie skutecznośc napastników znowu do dupy:( we wtorek w pierwotnej wersji atak był zestawiony zupełnie inaczej, a mianowicie pierwsza połowe miał zagrać Jaskulski i zadebiutować Chojnacki, a dopiero w drugiej mieli wejść techniczni Turek i Malik-niestety kontuzja Malika w środę pokrzyzowała mi te plany, a poniewaz Władcom został tylko jeden napastnik więc Chojnacki tez nie zagrał.wielka szkoda, ze tak wyszło, bo zobaczylibyśmy w końcu czy skuteczność byłaby na poziomie gdyby zagrał boski strzelec:) reasumując ogólnie jestem zadowolony szczególnie z kluski i chyba dalej bede lansował ta opcję-nastepnym razem moze juz na obu skrzydłach:) także jak juz tu padło tym razem był atak pozycyjny, z Indonesią poprawimy mankamenty w nowej taksie, a z Meksykiem może dla odmiany zagramy z kontry?:)

Nom..dlatego Ty wygrywasz z Meksykiem i jest git...;]

pff a to ze ja mialem jednego napad na niedziele jakos nie kolidowalo z wystawieniem turka ;p
(editado)