Asunto: [U21]Indonezja - Polska

Czekam na te wyskrobanie. Jutro już minęło. Dziś już jest jutro wczorajszego jutra

Coś jest wyskrobanie :) narazie wolę wolny czas poświęcić na taktykę +scoutowanie + wklepywanie grajkow do bazy

Spoko, narazie masz pewną taryfę ulgową, bo to drugi tydzień Twojej pracy.
Tylko nie idź drogą brokusa

Proponowałem ci fuche rzecznika sam niestety jestem w stanie ogarnąć info o rywalu, zrobienie taksy przedyskutowanie jej z kilkoma osobami, wybranie składu popisanie o skille graczy a dzięki temu że jest skrypt to będzie tego kilkaset, wklepanie graczy których dostaje na sk@ do bazy bo większość tak wysyła a nie sama dodaje i niestety czasu na tworzenie zapowiedzi brakuje, tyle co zdążyłem to napisałem.

No bez jaj, jakie zbieranie info o rywalu. Chyba masz ludzi do pomocy i nie musisz sam wszystkiego robić? A jeśli nie, to nie skompletowałeś dobrze sztabu przed wyborami.
To po pierwsze

Po drugie, ja już swoje przy naszej repce kiedyś zrobiłem, narazie starczy. Nikomu żadnej pomocy nie obiecywałem. I ten temat mnie nie interesuje. To zadanie selekcjonera, żeby zadbać o odpowiednie osoby na odpowiednich stanowiskach. Chyba jest ktoś kto chce przejąć po Twojej kadencji schedę? To niech teraz się wykaże.

Po trzecie niczego mi nie proponowałeś. Napisanie na forum - "Ty będziesz rzecznikiem :-P" to sorry, ale nie jest poważna propozycja.

No nie kompletowalem ani przed ani po wyborach, i nigdzie nie obiecywalem że będę coś na forum pisać tylko że będę się zajmował kadra i to robię

Sorry, nie wiedziałem, wydawało mi się to oczywiste. Źle oddałem głos. Po sezonie się poprawię.

Toć to wolny kraj, mi się wydawało że selekcjonera się rozlicza za wyniki a nie konferencje prasowe ale może źle myślę w dzisiejszych czasach może PR jest ważniejszy.

Nie rozumiem po co mi się tłumaczysz. Przecież masz w nosie to co piszę a bawisz się w odpisywanie.



(editado)

Bo się nie tłumacze bo nie mam z czego, każdy z nas ma inną wizję i nie mi oceniać kto ma rację ja wolę się skupić na kadrze i kontakcie z trenerami naszych graczy niż na robieniu cyrku na forum z którego i tak nic nie wynika, na forum jestem jak ktoś ma do mnie pytania to zawsze odpowiem.

Efekty "robienia swoje" właśnie widać.

Hmm myślę, że po sezonie tylko Ty będziesz wiedział (może jeszcze ze 3-4 osoby) czy awansowałeś na MŚ czy nie, reszta będzie miała to centralnie w ......

Efekt będzie taki, że to z Twojej "pracy" nic nie wyniknie...

Po czasach profesjonalizmu crisra i bardzo dużego zainteresowania reprą przyszedł czas na amatorszczyznę.

Sztab? A co to jest
Forum? A po co to



To mój ostatni post, bo nie będę pisaniem tu promował tej amatorki.

Pozdrawiam

(editado)

Tesknisz??;-)
Żyje ale nie chcę mi się ostatnio ;-)

Nom :-)

Nie musisz się trudzić, mało komu będzie brakowało twoich postów :) może nawet nikt tu nie zauważy ich braku.

Haha ;-)

Ale ja jestem cierpliwy, zaczekam na mego przyjaciela :-)