Asunto: [mecz] Mistrzostwa Świata

Zgodnie z przewidywaniami oberwalem ! Ale nie jest źle.

Aż jestem zaskoczony bo defensywa zawsze u ciebie działała. Ale myślę że po części jest to efekt faworyziwania słabszego przez silnik dlatego należy się cieszyć że ofensywa działa. Oby tak dalej i żebyś zawsze więcej strzelał niż tracisz a będzie git.

Argetina na wielkim szczęściu jedzie, tym bardziej ze ich trener nie za bardzo ma pojęcie o taktyce :P. Dasz rade, myślę że Węgry do ogrania :)

@tiesto
Bo to jeszcze nie jest to i są jeszcze zapasy :). Na razie wolne wchodzenie w turniej. Choć z piciu może zagram coś fajnego.

Póki co też skuteczność dobra 4/12 i 5/12 :), to trzeba utrzymać, a wzmocnić tyły

No zaskakują mnie te stracone bramki, szczególnie, że nasza defensywa wydaje się dość mocna.
Chociaż to też może efekt ofensywnej gry. I tak najważniejsze mecze dopiero przed Tobą :-)

Ja już gotowy na Szwajcarię, ciekaw jestem co to wyjdzie. Najlepszy wynik w historii repry niby na wyciągnięcie ręki...ale pokonać 9-tą drużynę sokkera...walczymy. Jak zwykle braki w składzie duże.

Rozumiem, że nie podłożysz się Danii? :-P

Bo remis da mi wtedy awans he he

nie podkładam, bo nie chcę przegrać, ale nie wystawię najlepszych, bo i po co. awans mam pewny i szkoda ryzykować kartki i kontuzje :)

No zaskakują mnie te stracone bramki, szczególnie, że nasza defensywa wydaje się dość mocna.
moja winna, powiedziałem obrońcą że się nie przemęczą w meczach grupowych i teraz się nie przemęczają :P, ale za to mają grać z podwójną siłą w meczach pucharowych

plus że Ci remis wystarczy, więc niejako jesteś faworytem :)

Faworytem? Nie przesadzajmy :-P
To jest jednak Czarnogóra, mam 2 porządnych ATT, 2 MID-ów, jedynie w defensywie jest luz.
Miałem wyjść jak na Brazylię, ale wpadnie jedna bramka im i będę żałował. Idę w otwartą piłkę, przegram to przegram, ale po walce.

Wymiana ciosów w Twoim przypadku nie jest dobra.

Wolę przegrać po fajnym meczu niż dostać 1:0 stawiając autobus.
Wiesz, że za moją logiką ciężką nadążyć he he
Ryzykujemy. Co będzie, to będzie.


(editado)

Zależy ile dziur ma ten ser, może akurat trafisz :)

To wszystko jest loteria :) beda dziury i w nie trafisz a i tak przegrasz bo beda kopac sam na sam po bramkarzu :p ja to boje sie ze przekombinowalem niepotrzebnie, trzeba bylo zostawic jak bylo - ale co tam :D yebac to :> moze sie fartnie :P

Gwałt :-D

Szkoda. Niepotrzebnie poszedłeś na otwarta walkę. Wystarczał Ci remis przecież.


U mnie remis po dymaniu Ale.. to dobrze :D

Nie przeszkadza mi to
Swoje ugralem :-)