Asunto: Kącik Kevina Keegan'a

Też :-)

nie chcę słoweńca, bo jest słaby i brzydki.

jakiegoś afrykańczyka, albo azjatę mi tu dajcie :>

Dobra, żeby w sparingu między naszymi kadrami Cię nie zmiażdżył.

W czwartek japończyk który jest liderem J-League ma wystawić cały skład na TLa bo chce skończyć z sokkerem;/ wszystko przez kontuzje;/ staram sie go namówić by został ale on nie chce i chyba nie przekonam go :( nie znam skili jego wszystkich graczy ale jak coś to patrzcie sobie na japończyków, bo dwóch tam dał na ogłoszenia a przy okazji z seniorów japońca - jednego z najlepszych napadów (kontuzjowanego;/) wystawi na TLa.

a tu macie link do niego

chociaz mam nadzieje ze jednak zostanie :P
(editado)

nie sikaj człowieku.
nie wiem po kiego się tak buzujesz.

wiadomo, że przegram.
jakoś się bardzo tym nie przejmuję ^^

Kiedyś mogłem zrozumieć jak raz żartu nie zjarzyłeś, ale teraz to aż poraża, po prostu nie wiem o co Ci chodzi, nie wiem skąd ta niezdrowa podnieta i przede wszystkim jak można być tak tępym, bo chyba tu o poczucie humoru już nie chodzi...

Ty jednak dziwny jesteś...
podnieta jest nieziemska, chłopie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

jak widać można być aż tak tępym... nie spodziewałeś się, prawda?

Szczerze? To absolutnie nie, ale ty coś cięto nastawiony za darmo już wtedy byłeś...

jak za kimś nie przepadam, to zbytnio tego nie kryję, bo na sympatii takiej osoby mi nie zależy.

jeśli uważasz, że Twoje dowcipy, riposty, czy jakiekolwiek inne metody odpowiedzi są śmieszne, to chyba jesteś jedyną osobą tego typu tutaj ;)

Dobrze, że tego nie ukrywasz, mam tak samo, ale w przeciwieństwie do Ciebie, ja nie oceniam kogoś z góry i nie jadę za darmo.

ja nie oceniam kogoś z góry i nie jadę za darmo.

to sie usmiałem:)

jeśli ktoś tu kogoś jedzie, to na pewno nie ja Ciebie :)
i nie gadaj głupot, że nikogo z góry nie oceniasz, bo pokazałeś już niejednokrotnie, że jest zupełnie na odwrót.

chyba zapomniales ze piszesz w internecie, i emocje wyraza sie emotkami, bo wyobraz sobie rozmowca nie widzi Twojej twarzy ani nie slyszy tonu głosu.

a znajac Ciebie sam bym powiedzial ze mogles to na serio napisac.

takze na przyszlosc pamietaj o emotkach, niektore sa naprawde fajne ;)

Następnym razem, pisząc do was, będę zaznaczał [żart], żeby nie było nieścisłości, bo rozumiem w wakacje pomyślunek nie działa...

@loczenty: A Tobie znowu o co chodzi?

nie wyjezdzaj mi z takim tekstem kolego, bo nie masz prawa osadzac czy mysle czy nie.

ja Ci tylko napisalem jak to wygladało, [i to nie tylko ja to tak zinterpretowałem] wiec powienienes grzecznie podziekowac, i wziac sobie do serca moja radę, zeby na przyszlosc nie bylo niedomówień ;)

Wybacz, ale mogę mówić i oceniać jak tylko mi się podoba (zapewnia mi to Konstytucja), a ty nie bądź cyniczny i nie mów, że jeszcze mam Ci dziękować :-D