Asunto: Mistrzostwa Świata

najwieksze dymanie to i tak jest teraz na tl ;]

nadal nie wymieniłeś tej mega mocnej ekipy, którą choćby 4 razy w sezonie wydymało

Zglaszam sie!! To ja!!:>

nom, bez wazelinki.

mlodzi jeszcze daja rade na swiezosci, ale starsi sie zacieraja:P

ale zamierzasz teraz mlodzieza obracac, wiec ida lepsze czasy :P

no u mnie się jeszcze nigdy nie zdarzyło, żebym ewidentnie kogoś dymnął - i pewnie większość ekip tak ma...

mnie kilka razy dymnęło w PP choćby gdzie przeciwnicy pisali, ze mieli pierwszy raz w życiu takiego farta i tyle... w lidze też kilka razy frajersko traciłem punkty ale zawsze były jakieś powody - słaby GK, napady bez formy, może taksa nie najlepsza? czasem może i przeciwnik miał farta - ale to niekoniecznie dlatego, ze był lepszy albo gorszy...

po prostu to jest losowe - i tak np. jak u mnie napady długo nie miały formy to teraz jak złapały to trzymają - tak samo z kontuzjami jeden sezon w III lidze jak chciałem o II walczyć to masakra była z kosami, w następnym miałem spokój i ledwo kilka kos...

jak mówiłem im dłuższy okres czasu tym się fart i dymanie będzie bardziej balansować - w kilku meczach czy nawet w 1 sezonie zawsze wyjdą odchyłki ale jak spojrzymy z perspektywy np. 20 sezonów - to wątpię, by były ekipy, które ciągle dyma albo które ciągle farcą ;)

jeżeli tak jest, to pewnie raczej decydują tutaj jakieś aspekty inne np. jakaś genialna taksa wyszła komuś i na tym ów ktoś bazuje (u mnie w lidze tak miał Orzeł Przeworsk, jak zmieniał taksę to dostawał baty a tą swoją jedną 3-5-2 dojeżdżał wszystkich na ostrym farcie... sezon później farcenie się skończyło, trudno powiedzieć dlaczego ;p)

Zglaszam sie!! To ja!!:>


ale mi chodzi, ze kogoś wydymało a nie że Ty dymałeś innych na ostrym farcie ;P

plisss za duzo czytania, wezcie tu skruty dajcie jakjuz a reszta na @ :)

skrÓty :P


ja spadam, bez sensu ta dyskusja a ja tylko chciałem napisać, że tylko niemoty się CIĄGLE tłumaczą dymaniem ;)

bo raz czy dwa każdemu się może zdarzyć ale z reguły to są głupie wymówki tylko ;>
(editado)

poczekaj nie odchodz przemysle i napisze strone riposty :P

to jest ta gigantyczna różnica miedzy tymi ekipami?

no i dalej sie czepiasz pierdol ale mniejsza o to...

ja nie wiem czego Ty chcesz - żeby SK to był kalkulator?

a ja nie wiem skad Ty bierzesz te twierdzenia czego ja chce albo co mysle. gdzie ja pisze ze ma byc kalkulator? gdzie pisze ze chce zeby cokolwiek zmieniac? kazesz mi wklejac jakies ekipy co maja bilans strzalow 20:8 cztery razy w sezonie. skad w ogole to 20:8? 19:9 to juz nie dymanie? skad te 4 na sezon? przed chwila bylo 3-4 teraz juz jest 4. ja opisalem prosty mechanizm z ktorym nie da sie dyskutowac i z ktorym nawet nie dyskutujesz tylko uciekasz w jakies wyliczanki typu 20:8.

@borkos: nieladnie tak przeczyc wlasnym slowom. sam bez namawiania napisales ze mnie troche dymlo w naszym meczu ;-P

odpusc nie ma sensu :)

ja tylko chciałem napisać, że tylko niemoty się CIĄGLE tłumaczą dymaniem ;)

to trzeba bylo to doprecyzowac w 2 poscie zamiast probowac podwazac proste prawo ze jak jestes lepszy to fartem nie wygrasz bo wygrasz zasluzenie a za to moze Cie dymnac i odwrotnie ;-P

takie dymniecie to nie dymniecie :-P

no to zaden Twoj mecz z luczkisem to nie dymniecie ;-P

noo wcale, zwlaszcza ten 8:6 w strzalach i 1:5 wynik ;p w tym gol jakiegos 19-latka z wartoscia 500k, do tego bez formy ;p

dobra już nie płacz, nie będę więcej czytał Twoich pierdół i się do nich odnosił nawet jednym zdaniem ;>


masz rację, podstawiłeś genialna tezę i się z nią zgadzam, jak uda mi się awansować do ekstry to mam nadzieję, że będę najsłabszą ekipę miał co da mi co najmniej 6 wygranych w sezonie itd itp ;]


od dzisiaj jesteś moim guru i będę spijał Twoje słowa z monitora jak śmietanę! ;)