Asunto: Puchar Narodów Afryki

Na to się zanosi. Ale jeżeli ktoś miałby tutaj wygrać po 90 minutach to jest to Zambia ;] Grają po prostu lepiej ;]

jutro kto gra?

a wydawało mi się, że eliminacje do PNA=eliminacje do MŚ, a Egipt gra w PNA to do MŚ się nie dostał :o

Jutro jest dzień przerwy ;] Półfinały są chyba w czwartek o ile się nie mylę..

tak myslalem

Egipt przegrał dodatkowy mecz z Algierią. W grupie mieli taką samą ilość pkt równy bilans bezpośrednich meczy i taki sam stosunek bramek. Zadecydował dodatkowy baraż w Sudanie. A w półfinale Egipt będzie grał z Algierią więc czeka nas niesamowity mecz z mnóstwem podtekstów ;]

ale w tej Afryce wałki normalnie

a co jest
bo nie patrzylem

Hm, to mało oglądałeś. W 1990 Egipt znalazł się w bardzo trudnej grupie F a mimo to zrobił dwa remisy - z Irlandią i z silną Holandią (z Gullitem, Van Bastenem, Koemanami itp), chociaż mógł ten mecz nawet wygrać.
Tak w ogóle w tej grupie nieźle się działo, aż 5 pojedynków zakończyło się remisami, tylko Anglia ograła Egipt bodajże 1-0 i dzięki temu Anglicy wygrali grupę a Egipt zajął w niej ostatnie miejsce, ale spisał się co najmniej przyzwoicie.

No to zostaje loteria - rzuty karne ;] Tutaj nie ma już faworytów ;]

No i Nigeria 5-4 w karnych ;] Półfinał z Ghaną ;]

Ehh, szkoda, liczylem na polfinal Zambia-Ghana i kolejnego farta Zambijczyków i pogrom Egiptu w finale ;p

Ghana gooolll
1-0

karny dla Algerii

Karny dla Egiptu, ale nie jestem pewny czy zasłużony..

Czerwona kartka dla Halliche i Algieria gra w 10 ;/

No i na dodatek 1-0 dla Egiptu Hosny ;] Ale powinna być powtórka bo nie można strzelać na dwa tempa..
(editado)

myslalem ze to algeria ma karny ;d

bo dopiero wlaczylem