Asunto: Reprezentacja Polski

Powiem tak - dla mnie ogrywanie bramkarza na Euro bo może za 6 lat będzie potrzebny jest bez sensu. Przez te kilka lat spokojnie będzie miał kiedy się ograć, jak potwierdzi talent, to pojedzie na MŚ za dwa lata.

Przyczepię się tylko do tego, że Drągu gra źle, bo Jaga gra źle. Akurat dla bramkarza to jest dobra sytuacja, idealne warunki by potwierdzać jakość. Dużo strzałów = duża szans do wykazania się.

Ja nie twierdzę, że Mazek i Grabara to lepsi bramkarze, tylko że za 2, 3, 6 lat to oni mogą grać w reprezentacji, a Drągowski może pójść drogą Pawłowskiego. Tylko tyle.

Niestety ciężko mi sobie wyobrazić by Salamon miał 1 skład, pewnie będzie grał Pazdan, który ma kiepską formę ostatnio.

Jak Pazdi w kiepskiej formie to kiepsko, ale ja wierzę w niego, że we Francji zepnie poślady i będzie git i dalej mi smutno, bo skrzydła ma reprezentacja podcięte trochę... no chyba, że Błaszczu zepnie dupę, ale to to już totalna abstrakacja, siedząc na ławie to on może włosy spiąć. No chyba, że po przechrzanieniu meczu 4:0 (wiem, że było jeden, karne sie nie liczo ;p) i stracie punktów z ostatnią drużyną w tabeli, trener postanowi pozmieniać w składzie i da Kubie szansę gry, a on tej szansy nie zmarnuje. Dobrze by było... ale jak będzie tak będzie, w razie czego Peszkin nas uratuje :D

Kuba już raczej nie będzie grał albo będzie grał ogony. Pewnie w Fiorentinie nie zostanie na kolejny sezon. A bez gry formy nie złapie.
Co do Żyro to wrócił już po kontuzji, jak będzie miał taką formę jak po transferze do Wolves to chętnie bym go w kadrze zobaczył. No, ale zależy jeszcze jak na taką opcję zapatruje się sam Nawałka.

A wcześniej jeszcze było pytanie o atakierów, to chyba nie ma wątpliwości, że po Lewym i Miliku trzecim wyborem jest Teodorczyk?

Mnie również się wydaje, że Nawałka zostanie przy dwójce stoperów Glik - Pazdan/Szukała.
O tyle rozwiązanie do dupy, że Szukała nie gra wcale. Nawet ostatnie jego mecze w repce pokazały, ze to już nie ten sam zawodnik. Pazdan bez formy trochę ale to i tak on ma wyższe notowania niż Salamon, który dopiero będzie wracał do kadry , a u Nawałki debiutował. Musiałby zagrać naprawdę świetnie w meczach towarzyskich i pokazać się z dobrej strony na zgrupowaniach. Osobiście w to wierzę. Na tle pozostałych stoperów bez formy może swoją postawą zmusić Nawałke co najmniej do przemyślenia takiego ruchu. ;)

Poza tym z tymi stoperami naprawdę u nas krucho. Jak jeszcze nieco ponad rok temu np. Komorowski w formie, grając w Tereku był stoperem nr 2, zaraz po Gliku (imo wtedy i tak nie dostał szansy a grali Szukała,Pazdan i Cionek) tak teraz nie gra w ogóle. Jak Szukała grał jeszcze w Rumunii, czy póżniej jeszcze przez krótki czas po odejściu, tak teraz wiadomo co gra, gra piach - o ile w ogóle gra ;) Cionka raczej nie widzę w repce z wiadomych przyczyn. Ale może się on niestety okazać jedną z alternatyw- przynajmniej z pkt widzenia Nawalki ;)

Na ten moment wygląda to tak Glik (który mimo słabszego okresu nadal jest naszym najlepszym i najbardziej walecznym stoperem), Pazdan (ok zagrał fajne mecze w repce ale teraz zjazd formy i wielka niewiadoma jak to będzie wyglądać w czerwcu), Salamon (który gra dobrze, gra regularnie ale i tak wydaje mi się, że to powołanie nieco wymuszone na Nawałce) no i Cionek (nie chcę mi się komnetować nawet :P ).

I tu pojawia się problem. Czasu na zgranie nowej pary stoperów zbytnio nie ma, zostały raptem 4 mecze towarzyski. Osobiście postawiłbym na dwójkę tak jak borkos Glik-Salamon i to im dawał grać jak najwięcej ze sobą.

W rezerwie trzymałbym Pazdana - licząc na to, że może się odbuduje do tego czerwca, może Golla który gra dobry sezon w Holandii ( gra dobrze, zbiera dobre recenzje- ok nie zagrał w 2 ostatnich meczach ale poza nimi cały sezon w podstawie, mimo to już u nas się pisze o tym, że to jego koniec bla bla gówno prawda :P), ewentualnie kogoś z ekstraklapy.

Tylko tu znowu nie ma alternatyw jakiś, które rzeczywiście mogłyby dobrze prognozować i dawać relatywną korzyść.
Wydawało mi się jeszcze jakiś czas temu, że Osyra z Piasta będzie mógł walczyć o kadrę ale teraz w sumie kij wie co z nim się stało. Poprzedni sezon całkiem przyzwoity, początek tego sezonu miał na naprawdę świetnym poziomie (jak na stoperów naszej ekstraklapie) a ostatnio jakoś podupadł. Do jakiegoś czasu myślałem także, że może Fojut coś pogra.
Tu również pudło. Więc chyba tylko Kamiński z Lecha zostaje ewentualnie Janicki (choć nie wiem jak tam u niego teraz z formą bo nie oglądam meczy Lechii, a po skrótach ciężko coś powiedzieć;P)

Boki wyglądają nie najgorzej. Z lewej jest Rybus, z prawej Piszczek. Jest Jędza, który może grać na obu stronach defensywy. Niestety później znowu długo nic. ;)

Skrzydła też bez szału niestety. Jest Grosik bez alternatywy na lewe skrzydło. Z prawej Kuba, który nie gra i zmaga się ciągle z kontuzjami, no i Wszołek - tu bym się bardziej ku niemu skłaniał. Od biedy jeszcze Milik może zagrać takiego fałszywego skrzydłowego. No ale później znowu nic. :O
Tutaj bym spróbował może Gajosa z lewej strony.

Kij wie. :D Na pewno dość ciężko będzie ze skrzydłami i stoperami. Bo jeśli (tfu!) Grosik zgubi formę, dostanie kontuzji, czy cuś to kim będziemy grali? Kucharczykiem?:P Zawsze można Rybę przesunąć na pomoc ale wtedy luka z lewej strony obrony i będzie trzeba grać z lewej JędzaxRyba, a co jeśli Piszczu nie będzie grać tak jak się tego od niego wymaga? Kto wtedy na prawej stronie?:D
Dużo pytań, dużo różnych ewentualności trzeba brać pod uwagę. Bo jeszcze (tylko i aż) 3 miesiace do ME.
Mimo że wydawać by się mogło, że mamy bardzo silną repkę, to nie mały dylemat będzie miał sztab, żeby to poukładać. ;)

O ile o środek (Krycha,Zielu,Kapustka,Linetty) nie musimy się aż tak przejmować, o tyle blok defensywy i skrzydła mogą nieco kuleć.

Z tym Żyrą bym nie szalał :P W Legii grał piach straszny od jakiegoś czasu. Poszedł do Wilków wyszły mu 2 mecze - zagrał w sumie 4 w lidze i 1 w FAC. To za mało na repkę. To bardziej efekt nowej miotły, niż nagłego wybuchu formy ;P Poza tym po kontuzjach jakie miał w tym sezonie, powrót do optymalnej formy zajmie mu zdecydowanie sporo więcej czasu, niż kilka tygodni.

Co do nowych zawodników. Ja byłbym jak najbardziej za sprawdzeniem Dąbrowskiego, Murawskiego, Gajosa być może Centarskiego, Kędziory. Może Mazek i Frankowski zaczną grać tak jak się tego od nich oczekiwało - przynajmniej od piłkarza Jagi, który trochę się rozmienił na drobne. Byliby oni na pewno ciekawą alternatywą na skrzydła.Choć tu to akurat gdybanie. ;) Warto byłoby też wrócić do obserwacji Klicha. Po przenosinach do K'lautern zaczął znów dobrze grać. Co prawda nie zawsze gra w pierwszym składzie ale w tym sezonie (15/16) już ok 15 meczy dla Kozłów i jak już gra ,to jest dość ważną postacią na boisku. ;)

Co do napastników to też mi się tak wydaje : Lewy, Milik, Teo. Zbytnio nie ma kto zagrozić tej trójce. Chyba, że nagle ktoś eksploduje z formą i rzutem na taśmę wbije się na ojro. ;P

Teodorczyk?

Toz to drewno pierwszej klasy, nie nadaje sie do repry.

Może i drewno ale kto miałby grać za niego? Sobiech? Stępiński? Wilczek? Czy kto według Ciebie? :P

Bartosz Spiaczka,

To już lepiej "Krzywego" powołać. Przynajmniej byłoby śmiesznie :P

Jak dla mnie Kapustka od biedy też nadaje się na skrzydło, o ile wytrzyma kondycyjnie zachrzanianie po którejś ze stron. Łatwiej na pewno było by znaleźć zastępce na środek, gdzie i tak o sile stanowi Krycha, a reszta to takie tło dla niego, niż na skrzydło gdzie są pustki i Kuba kompletnie bez gry i formy. Albo Nawałka zrobi w reprze to co ja zrobiłem w moim zespole... zmieni taktykę na taką bez skrzydłowych xd

Ale właśnie mi chodziło o to jakby Żyro grał i był w dobrej formie :P Bo mamy w kadrze 4 skrzydłowych w tym jeden gra na LO :P

Co do boków obrony, to dramatu nie ma. Rybus/Jędrzejczyk + Piszczu...Wszołek:) we Włoszech grał na prawej obronie, spokojnie sobie poradzi

Śpiączka trafia gole co 84 minuty.

Jak wychodzisz z psem na spacer to każdy z was ma po trzy kończyny.

Jak dla mnie Kapustka od biedy też nadaje się na skrzydło

Ale wiesz, że skrzydło to jego naturalna pozycja, tak?

W fifie jest jako śp :-D