Asunto: Reprezentacja Polski

a dlaczego nie zwalać winy na kogoś kto bierze kosmiczne pieniądze za nic?

Więc pokaż mi sposób w jaki może Leo zmienić polska piłkę. Hiddink wchodząc w rosyjska piłke miał naprawde duże pole manewru wraz z kasą. U nas róznica jest taka, ze Leo dostaje kasę duża, ale równocześnie ma mało do gadania.

odejść i zaoszczędzić pieniądze, a jak wyjścia nie ma to kadrę tak samo jak U19 skasować, właściwie lepiej aby U19 była niż ta pierwsza :P

Tak od mnie parę zdani o Leo.


Moim zdaniem właśnie dla takich paru meczów jak dwa z Portugalią i z Czechami nawet raz w roku gdyby takie mecze były to są właśnie chwile dla których warto wciąż wierzyć w nasza kadrę oglądać i kibicować.

Natomiast dziwna rzecz dzieje się z naszymi piłkarzami. Bo jak widać po przykładzie Frankowskiego on potrafi jak (niektórzy go porównują) grać jak Henry z Barcelony. Tylko dlaczego on poza Polska nie potrafi się przebić . Więc moim zdaniem to jest dlatego iż mimo dobrych czy u niektórych bardzo dobrych umiejętności w pewnym momencie meczu nasi gracze zachowują się jak amatorzy.
Na przykład co winny jest Leo temu że nasi w końcówce meczu z Słowacją zachowają się jak amatorzy i przyglądają się biernie grze rywala , co on jest winny ze odbije się piłka od buta Boruca ??? Co jest winny że nasi przeciwko Irlandii zagrają jakby miel trzecią grupę renty???

Przyczyną tego ze nasi nie potrafią się przebić do dobrych klubów jest to że zbyt często maja przestoje w grze a na najwyższym poziomie trzeba zapierdalać przez 90 parę minut .

Aha i potrzebny jest w kadrze ktoś taki jak Leo , ktoś z osobowość kto budził będzie szacunek a nie jakiś tam Smuda. Jednak oczywiście Leo już ten szacunek stracił bo jest pan Piechniczek który boi się ze ktoś osiągnie to co on albo więcej.
Leo wykonał dobra robotę bo on gdy widzi takie jedno fajne zagranie to dla nie go jest sygnał że danym piłkarzem trzeba się zainteresować. Bo jak by tak naprawdę brać do kadry samych którzy graja równo to by grali w niej Przyrowski i Hajto .

Opinia o Wasylu od Belga...;-)

el_torro do Jiler
wasilewski is an animal
transfer him to england

;)

Zgadzam sie z ostatnim akapitem.

Tak samo jak z tym, że nasi po prostu mają przestoje w grze.. Ale tu chodzi o to, ze u nas po jednym dobrym sezonie w uwaga polskiej lidze koleś staje sie nie wiadomo jaką gwiazdą. Skacza morale pod sufit, a tak naprawde to jeszcze nic. Sam Lewandowski już po sezonei gry w Lechu chce uciekać zagranicę, gdzie po prostu siedziałby na ławie i te jego morale spieprzyłyby sie jak Matusiaka. Albo własnie, jak Matusiak, który przychodził do Wisły - naburmuszona gwiazdeczka, która myśli, że z marszu ma miejsce w składzie. Gdy ostatnio był bałagan wobec Leo, zawodnicy stanęli za nim murem i to pokazuje, że maja wobec niego szacunek, a to jest wazne.

Moim zdaniem właśnie dla takich paru meczów jak dwa z Portugalią i z Czechami nawet raz w roku gdyby takie mecze były to są właśnie chwile dla których warto wciąż wierzyć w nasza kadrę oglądać i kibicować.

... Niemcy w SIU/AUS pokazali w meczu POR z kim to wygraliśmy i jakimi to "sukcesami" się podniecaliśmy podczas eliminacji... Jak coś Leo nie pasuje, to niech odejdzie a nie będzie brał dużą kasę i szukał winnych a odejść "nie może"; albo rybki albo akwarium! ponosi całą odpowiedzialność za blamaż na ostatnich ME i nic tego nie zmieni (chyba poza rzeczowym resume po tychże ME, które wciąż nie ma...ciekawe dlaczego nie ma?!); Eliminacje obecne są fatalne w jego wykonaniu i daję tylko 5% szans na awans (i to po barażach!); a jego zachowanie (ma wszystko i wszystkich "gdzieś") uwłacza godności każdego Polaka, bo chcemy poznać przyczyny porażki a on się "odwraca" plecami... to gbur jakich mało na tej ziemi!

całkowicie inną sprawą są nasi działacze, system szkoleniowy, podejście piłkarzy do gry w reprze i pewnie można byłoby tu wyliczać jeszcze długo...

musimy mieć trenera z haryzmą, który zna się na rzeczy i miał już sukcesy (i wcale to nie Tarasiewicz, bo on nie będzie się pchał w to bagno PZPN); w tej chwili są to: Kasperczak (porażka Górnika stawia go na pozycji przegranej), no i Smuda - sukcesy na arenie pucharowym europejskim ma (działacze i bieda klubów, go ograniczała); reszta to "leśne dziadki" albo za młodzi, aby poskromić naszych butnych piłkarzyków...

Leo WHY? Leo WO(Netherlands)!

Eliminacje obecne są fatalne w jego wykonaniu i daję tylko 5% szans na awans

Tylko ze to nie jego wina. Zobacz sobie jak by sytuacja wygladala gdyby nie bramki stracone przez glupote naszych zawodnikow w koncowkach spotkan, na co Leo nie ma wplywu i za co trzeba winic TYLKO zawodnikow.

a jego zachowanie (ma wszystko i wszystkich "gdzieś") uwłacza godności każdego Polaka, bo chcemy poznać przyczyny porażki a on się "odwraca" plecami... to gbur jakich mało na tej ziemi!

Bezczelnoscia jest ocenianie czlowieka mimo ze sie go nei zna. Ty widzisz tylko obraz jaki kreuje najbardziej wnerwiajacy po Lacie czlowiek w PZPN czyli 'pan Kominek' i polskie media typu fakt. Ja na miejscu Benhakkera bym sie pewnie jeszcze gorzej zachowywal, bo takie gowno jakiego go otacza i ktorym jest obrzucany z kazdej strony - TO jest wstyd dla Polski i Polaków.

Kasperczak (porażka Górnika stawia go na pozycji przegranej)

To co zrobil w Gorniku, majac spory budzet i wydajac sporo go skresla nawet jako trenera dla hm...Polonii Warszawa a co dopiero reprezentacji.

Smuda - bez jaj. Koles ktory chwali sie certyfikatami ktorych nie ma? Mowil ze ukonczyl jakies hiper kursy w niemczech, a potem jak zadzwonili do miejsca w ktorym te kursy sie organizuej to powiedzieli ze nie wiedza kto to jest Smuda i nigdy nikogo takiego nie widzieli na oczy. On plakal i narzekal w Lechu bardziej niz Leo w reprze. I sorry - ale w polskiej pilce nie ma wiekszego chama niz Smuda - opinie mam taka po jego wypowiedziach dla tv, dla gazet itd. Zreszta bez jaj, to jest koles ktory ocenia ludzi po tym jak...wchodza po schodach :|

cały obraz mam z mediów i ciężko zmienić ten obraz...
"pan Kominek" dla mnie nie istnieje...
ciekawe dlaczego tylko u Leo Polacy dostają tak często gole od przeciwników w ostatnich minutach...?

Do widzenia, panie przeważnie nieudaczniku!

ciekawe dlaczego tylko u Leo Polacy dostają tak często gole od przeciwników w ostatnich minutach...?

Bo wczesniej dostawali dosc bramek wczesniej? ;)

Zauwaz jedno. Za ZADNYM trenerem pilkarze nie stali takim murem jak za Leo. To chyba cos znaczy, prawda? O Leo jako czlowieku, i jako trenerze.

Ja na miejscu Benhakkera bym sie pewnie jeszcze gorzej zachowywal, bo takie gowno jakiego go otacza i ktorym jest obrzucany z kazdej strony - TO jest wstyd dla Polski i Polaków.

Czy wygłaszając tekst o tym byśmy wyszli z drewnianych chatek, Leo nie zachował się sam własnie jak gówniarz? Czy mam zgodzić się na to by obrażal mnie, tylko dlatego, że jestem przeciwny farbowaniu Brazylijczyka na Polaka?

Czy wygłaszanie farmazonów o "international level" Brożka, w sytuacji gdy ten w czasie przechodzenia na wyższy level nie zagrał w ani jednym meczu, nie zakrawa na śmieszność?

Zauwaz jedno. Za ZADNYM trenerem pilkarze nie stali takim murem jak za Leo. To chyba cos znaczy, prawda? O Leo jako czlowieku, i jako trenerze.

Ja tam jestem nieufny. Polscy piłkarze potrafią zjednoczyc się tylko w jednym przypadku - gdy idzie o kasę (Korea'02, ŁKS aktualnie, itp). Więc cała sprawa jak dla mnie jest "podejrzana" i sądzę że ktoś ich do tego urobił.

Czy wygłaszając tekst o tym byśmy wyszli z drewnianych chatek, Leo nie zachował się sam własnie jak gówniarz? Czy mam zgodzić się na to by obrażal mnie, tylko dlatego, że jestem przeciwny farbowaniu Brazylijczyka na Polaka?

Chodzilo mu o mentalnosc, to bylo metaforyczne. Moze uzyl za mocnych slow...ale troche racji mial. Oczywiscie tutaj sie pojawia kwestia tego czy ktos sie z nim zgadza czy nie - ale to juz jest temat na zupelnie inna rozmowe.

Czy wygłaszanie farmazonów o "international level" Brożka, w sytuacji gdy ten w czasie przechodzenia na wyższy level nie zagrał w ani jednym meczu, nie zakrawa na śmieszność?

Nie, bo przejscie trwa dluzej niz ostatnie pare meczow, pewnie mowil po prostu o postepie Brozka w trakcie sezonu/rundy.

Ja tam jestem nieufny. Polscy piłkarze potrafią zjednoczyc się tylko w jednym przypadku - gdy idzie o kasę (Korea'02, ŁKS aktualnie, itp). Więc cała sprawa jak dla mnie jest "podejrzana" i sądzę że ktoś ich do tego urobił.

Jasne ze kazdy patrzy pod siebie. Ale moze im wlasnie pasuje to co robi Leo, jak ich szkoli, widza ze to im pomaga. A LKS...nie wiem o co chodzi - kasa graczy niby urobil? Przeciez on im zalega od pol roku...? :P

W przypadku ŁKSu chodzi o pieniądze z Canal+, których za poprzedni sezon nie dostaną (tzn, dostaną ale nie za miejsce 7, tylko za 16) a za aktualny nie dostana w ogóle.

Problem z Brożkiem był taki, że wg Leo jego level w czerwcu był za niski a w lipcu już odpowiedni.

Tak bo ty wiesz lepiej od Leo że na Euro lepiej nadawał się Brożek niż Smolarek czy Żurawski

A gdzie ja coś takiego napisałem?

Szefowie Polskiego Związku Piłki Nożnej ustalili już, kto będzie następcą Leo Beenhakkera na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski - informuje "Dziennik".
Nowym selekcjonerem zostanie prawdopodobnie Stefan Majewski, trener reprezentacji U-23 i członek zarządu PZPN. Podobno o tej decyzji poinformowano już Franciszka Smudę, który miał ochotę na tę posadę.

Jeżeli Beenhakker zawali eliminacje, to Majewski zastąpi go już za kilka miesięcy. Jeżeli zaś nasza kadra wywalczy awans na mundial, to wówczas zmiana na tym stanowisku odbędzie się po imprezie w RPA.
Więcej szczegółów w "Dzienniku"


Nieee, to ja już wole siwego! Najlepiej jakby następcą był Franz :/