Asunto: »El Clásico

Wy go natomiast bronicie

Ja nie zauwazylem zeby ktos bronil Di Marii, kazdy widzial ze zanurkowal 2 czy 3 razy, tylko slepy by nie widzial

W takim razie, macie straszne problemy ze wzrokiem na swoim forum, bo dopatrzyłem się paru postów gdzie faule na Di Marii były ewidentne, baa Avles powinien nawet wylecieć gdzieś przeczytałem.

nie wiem wszystkiego nie czytalem za duzo tego bylo, ale mimo wszystko di maria nie robi siebie idioty tak jak busquets czy pedro, ktos ich dotknie w bark a oni za twarz sie trzymaja o alvesie na noszach nie wspomne

Ronaldo robił to nie raz, masz dużo spamu z tym w swoim temacie. Taka jest teraz piłka chyba, innego wytłumaczenia nie mam.

Nie Falcon, w każdym meczu zdarza się graczowi zanurkować, w każdym właściwie klubie, ale w żadnej drużynie europejskiego topu przynajmniej nikt nie odpieprza takiego żenującego teatru jak poszczególni piłkarze Barcy robią to obecnie.
(editado)

Zajebiście łatwo przypiąć łatkę co? Mecz z Interem+ mecz Realem i już Barca odpieprza teatr? Bo widzicie moi drodzy, oglądam każdy mecz Barcelony i jedyne co czasem się zdarzy, to Alves krzyczący w niebo głosy po jakimś faulu. To że Alves jest jaki jest każdy wie, ale przypięliście łatkę Busiemu po dwóch incydentach i co najlepsze Pedro po jednym!

Ja nie wiem czy Pep ich tego uczy, raczej wątpię, ale okazało się to swojego rodzaju sposobem na twardo grający Real, wywrzeć presję na arbitrze i cieszyć się z gry w przewadze, moralnie- złe, za to wynik dobry. Bronię i będę bronił Barcelony zawsze, owszem to co robią nie jest dla mnie wzorem do naśladowania ale na Boga, mają wyniki, czego chcieć więcej?

z busquetsa to sie nawet niektorzy fani Barcy smieja przeciez :)

Wiem, ja też się śmieje z tego co zrobił z Interem i w środę jak go Marcelo szturchnął też się śmiałem i co z tego? Jedna udana z Interem i jedna nieudana z Realem prowokacja i do razu Busquets aktor? Ronaldo to chociaż w reklamach grywa.

do tego ciągłe otaczania sędziego w 10.... I to nie jest tak , że każda drużyna tak robi. Może komuś sie tam zdarzy , ale oni to robią regularnie.

Busquets i Alves to sumulanci, a Valdes lata przez całe boisko tylko po to żeby pokrzyczeć na sędziego, no ale co zrobisz przecież to świetni piłkarze przede wszystkim ..

A co w tym złego oprócz tego że Ci się nie podoba? Nie robią nic wbrew zasadom bo żaden kartki nie dostał w środę, ani nie pamiętam kiedy, za coś takiego.

Tak, są świetni, ale przez to symulowanie umniejsza się ich sukcesy. Przecież gdyby zagrali swoje i wygrali półfinał z Realem nikt nie mógłby się o nic przyczepić. Ok, sędzia jest ułomny to można to wykorzystać, będzie wtedy łatwiej. Nie zmienia to jednak faktu, że smród pozostanie.
(editado)

To nie tylko z Realem. Oni myślą , że Bogami są jakimiś i mogą robić wszystko co im pasuje. Nie są przyzwyczajeni do porażek.

To też

Mnie najbardziej boli w tym wszystkim to właśnie, że piłkarze Barcy są świetni, spokojnie mogliby wygrywać bez otaczania sedziego i odpieprzania teatrzyków, a oni ciągle w meczach na szczycie (przynajmniej od ery Messiego) to robią.
Również oglądam Ligę Hiszpańska, i fakt- tam tak nie robią, tylko że tam poza Realem i ew. Villarealem obecnie nie mają większego przeciwnika, i nie muszą się aż tak starać.
I zamast w meczach z Interem, Realem etc wzbijać się na wyżyny umiejetnosci pokonując spokojnie te drużyny oni odwalają teatrzyki, a później wielkie zdziwko, ze ludzie z nich drwią, bo to jest irytujace.
I mimo, ze to Barcy mamy sympatie, bo na komunie dostałem jej strój :P, i byłem i jestem fanem talentu Rivaldo, to w nastepnym meczu z Realem i pewnie z finałowym z MU będę za ich przeciwnikami.

Spokojnie to by wygrać nie mogli