Asunto: »El Clásico

co ma mi ulzyc gosciu? nawet kibicem realu nie jestem wiec sobie daruj

wiem za kim jesteś,

klepnięcie w plecy zawodnika barcelony grozi połamaniem ich kruchych kosteczek, dziwo ze ramos 3 czerwonych nie dostal

Twój pierwszy post.... no dziwne, dziwne ze Ci jezdza :D

upewniles mnei ze jestes dzieciakiem, przynajmniej mentalnie... dyskusja chyba jest o czym innym? czy w jakims zdaniu mowilem cos albo bronilem luiza odnosnie tej sytuacji? bo z dupy wkleiles obrazek i myslisz ze jestes zajebisty teraz...

troche poczucia humoru chyba by sie przydalo komus

OJJJ ZABOLAŁO? miało misiu:)

co niby mialo zabolec? boli mnie poziom dyskusji z tobą bo strasznie go obniżasz

jak jesteś ciepły to pisz do swoich misi gdzie indziej, to nie forum dla gejow

co i tak wychodzi na to że jest za wysoki dla Cb;< nadal nie podałeś argumentu dla swojej tezy, nadal czekam i czekam

ja mam duze poczucie humoru a wyczulem tu zamiast zartu duza porcję ironii :P

gosciu kontakt = faul? chyba w bierkach, faul = w tym wypadku uniemozliwienie oddania strzału, jak bym Cie teraz klepnął w ramie to byś upadł na ziemie?

nie podałem? a czytac nauczyli?

zart czesto opiera się na ironii

Karnego dla Realu nie powinno być. Oba dla Barcy słuszne. Sędzia trochę dziwny czasami, ale w karnych pomylił się na korzyść Realu.

w bierkach to może nie. a skąd wiesz z jaką siłą go pociągnął? skąd pewność że mógł oddać strzał? Teraz gdybyś mnie klepnął w ramie to nie, ale gdybym był w pełnym gazie i bys chociaż zahaczył mnie ręką, położył rękę na bark to bym upadł bo byś mnie wytrącił w rytmu biegowego

ale jeden karny Barcy po spalonym byl

gydbym cie pociągnął za koszulkę, wsadził nogę albo wytrącił udem, wtedy byś upadł, od klepnięcia w ramię nie wytrąciłbym cie z rytmu biegu