Asunto: »El Clásico

racja, daruje sobie :-)

przed spotkaniem pisał o 2-0 - była nadzieja, pewność siebie, a tymczasem Barca strzeliła 4 na SB więc musi wylać frustrację. Spadam bo jutro co niektórzy muszą do pracy iść - dobranoc.

Nie, nie ma łagodniejszych słów na ciebie. Jesteś po prostu debilem.


Smutnie było w domciu?

Do tego żałosnym debilem.


tak, jeśli ktoś przeszedłby mu po palcach, piętach to nie byłoby mi tego typa szkoda - nawet kosztem czerwienia, bo jak nikomu innemu jemu się należy.

no może nie po twarzy,

teraz też nie kumasz? Napisałem wyraźnie - nie po twarzy, bo przegięcia, ale sam zamiar nie zaszkodziłby na przyszłość.

Nie tłumacz, się bo Ci to nie pomoże.

Na co dzień takie ładne posty pseudo inteligentna forma wypowiedzi a czasami wyłażą takie kwiatki - gówno z złotym papierku.

przed spotkaniem pisał o 2-0 - była nadzieja, pewność siebie, a tymczasem Barca strzeliła 4 na SB więc musi wylać frustrację.


Nigdzie nic o 2:0 nie pisałem, więc nie wymyślaj.

Poza tym, nie piszę w odniesieniu do meczu a do twojej głupoty. Nie pisał byś takich głupot nie nazywał bym Cię debilem. Proste.
(editado)

Ja nie jestem jak Ty. Nie czepiam się takich rzeczy, zwłaszcza w sytuacji gdy nie ma się racji.

dobra niewychowany gamoniu, nie mam zamiaru z Tobą dalej rozmawiać. Elementarne zasady kindersztuby są Ci całkowicie obce, trudno w to uwierzyć, ale jednak.

Nie tłumacz, się bo Ci to nie pomoże.

nie pomoże to mi fakt, że jutro mogę zaspać do pracy.

Na co dzień takie ładne posty pseudo inteligentna forma wypowiedzi a czasami wyłażą takie kwiatki - gówno z złotym papierku.

i kolejny objaw Twojej niskolotnej frustracji, kolejna próba obrażania.

Wrzucasz zdjęcie zawodnika który stanął na głowie drugiego i piszesz "brawo". To co mam Cię jeszcze pochwalić abyś nie napisał, że jestem niewychowany? :D Dla mnie takie coś jest oznaką debilizmu i tyle.

i kolejny objaw Twojej niskolotnej frustracji, kolejna próba obrażania.

Ale jakiej frustracji? Przecież do momentu jak nie pokazałeś, że jesteś debilem nic takiego nie pisałem, więc coś Ci nie wyszło. Kompletne zero odwołań do meczu.

Co do próby obrażania, to przepraszam ale kto do rodziców zaczął się odwoływać? :D
(editado)

prawda jest taka ze pepe jest idiotą i busquets jest idiotą, niech sie kopią, nadeptują, piorą po mordach, byleby nie na boisku

Co nie zmienia sytuacji doktorka.

w sumie jedyne sluszne zdanie w tym przypadku :P

Powtarzam - brakuje Ci elementarnych zasad wychowania, skoro uważasz że to wina rodziców to ok, mnie nie obchodzi kto Cię wychowywał od małego, normalny człowiek zna pewne granice. Skończyłem właśnie z Tobą :-)

Nie uważam, że to wina rodziców bo w tym co robię nie ma nic złego, więc trudno mówić o jakiejkolwiek winie kogokolwiek.

Oczywiście, że normalny człowiek zna pewne granice. Daleko poza tymi granicami jest wklejanie zdjęcia gdzie jeden zawodnik trzyma nogę na głowie drugiego i pisanie "brawo" co jest aprobatą takiego zachowania. Taki ktoś nie jest normalny tylko jest debilem.

Dodatkowo jest żałosny bo zamiast zrozumieć debilizm swojego zachowania zaczyna wycieczki po rodzicach tego, co to napisał. Takim zachowanie jeszcze się pogrąża.

jakbym mial się uczepić, to bym się uczepił, tego że mógł ironizować :P

ups - zrobiłem to :(

tylko ktoś pokroju Ciebie mógł założyć, że popieram deptanie po głowie. Zabrzmiało to dwuznacznie, przyznaję - więc wyjaśniłem w kolejnym, że nie po głowie - ale nic nie dociera, kompletnie nic. Przyswoiłeś jedną wiadomość i koniec. Naprawdę dalsza dyskusja nie ma sensu. Dla Ciebie jestem debilem, Ty dla mnie niewychowanym gamoniem i skończmy.

nie zabrzmialo to dwuznacznie

zupełnie tak samo jak Twój gif z chorym fanem.

ja nie pomyslalem nawet, ze on jest chory - myslalem ze tak sie podekscytowal jakas sytuacja, ze az machać rękoma zaczął nieskładnie :P