Subpage under development, new version coming soon!
Asunto: »El Clásico
Yeti para
airwaves [del]
jeżeli zrobil to celowo to Pepe wreszcie dostał za swoje, kto mieczem wojuje ten od miecza ginie.
Wyobraź sobie, że w szkole - gimnazujm rzecz jasna - mamy delikwenta, załóżmy że ma na imię Marek. Postrach gimnazjalistów, chłopak wyjątkowo prosty, niezbyt inteligentny, który jedynie czym może się chwalić to płynnym liczeniem do 5, oczywiście cm w objętości bicepsa. No i taki Mareczek raz po raz kogoś szturchnie, uderzy, skopie. Aż tu nagle pewnego słonecznego dnia zjawia się w gimnazuj typ, który przy najbliższej nadażającej się okazji sklepał naszego bohatera :-) ten sam idiotyczny czyn, ale jak różna ocena.
Trzymaj debilu! :)
Trzymaj debilu! :)
szkoda, że nie ma powtórek pokazujących dokładnie zachowanie Busquetsa.
Szkoda, że w jednym z wątków Ci wkleiłem filmik z tym zdarzeniem.
Szkoda, że w jednym z wątków Ci wkleiłem filmik z tym zdarzeniem.
nie rozmawiałem z Tobą gamoniu, naucz się kultury Mareczku :-)
(editado)
(editado)
Twój przykład jest taki jak Ty - debilny.
Żadnej innej oceny nie ma i jeden, który klepał wszystkich na początku i ten, który później go sklepał to idioci. Jeśli dodamy do historii Rafałą, który był bity przez Marka i cieszy się z tego, że Marek został pobity to jest debilem.
Dodatkowe punkty masz na objętość w cm. :)
(editado)
Żadnej innej oceny nie ma i jeden, który klepał wszystkich na początku i ten, który później go sklepał to idioci. Jeśli dodamy do historii Rafałą, który był bity przez Marka i cieszy się z tego, że Marek został pobity to jest debilem.
Dodatkowe punkty masz na objętość w cm. :)
(editado)
dobra koniec, bo widzę, że nawet żartobliwego żartu nie przebolisz i wykorzystasz, żeby innych zezwać. Zbieżność imion przypadkowa, więc przestań upodabniać się do głównego bohatera :-) błagam już nie odpisuj, ja też kończę - basta!
Yeti para
Dżepetto [del]
brawo Busquets ! Pepe dostał na co zasłużył. tak kończa frajerzy.
(editado)
(editado)
Czym Ja się upodabniam do głównego bohatera?
Rozwinąłem twoją historyjkę aby pokazać dlaczego jesteś debilem.
(editado)
Rozwinąłem twoją historyjkę aby pokazać dlaczego jesteś debilem.
(editado)
Ale Ty jesteś prymitywny, masakra. Nie wiele było trzeba abyś zaprezentował poziom słynnych półgłówków tego forum. Naprawdę nie ma to już sensu, i tak zbyt dużo spamu wyszło. Klasyk dla Barcelony - wygrał lepszy, drugi zresztą w tym sezonie; ogórek z ligi argentyńskiej drugi raz w debiutanckim sezonie pokonuje RM - ba nawet tak dziurawa obrona wystarczyła na słynne madryckie BBC; Messi znowu udowodnił kto tu rządzi, Barca podkręca poziom - najpierw City, teraz RM, osobiście mam obawy tylko w pojedynku z Chelsea i BM. Reasumując - ten sezon może być jeszcze ciekawy, a zwłaszcza że Alves/Xavi jakby nieco lepiej zaczęli grać :-)
tak pomijajac deptanie po glowie to ta powtorka pokazuje ze pepe powinien tez czerwo dostac za walniecie fabregasa z banki ;-)
Nie wiele było trzeba abyś zaprezentował poziom słynnych półgłówków tego forum.
Nie rozumiesz pewnego problemu. To Ty pokazałeś poziom tych półgłówków a nie ja. Ja, ciebie, tak samo jak ich, nazwałem debilem.
Nie rozumiesz pewnego problemu. To Ty pokazałeś poziom tych półgłówków a nie ja. Ja, ciebie, tak samo jak ich, nazwałem debilem.
Wygrał lepszy? Mecz mógł się potoczyć na korzyść każdej ze stron. Lepsza sktuczeność Benzemy chociażby.
Jeśli w LM nie obawiasz się Realu to jest to po prostu kolejny dowód na twoje buractwo i ignorancję. :)
Jeśli w LM nie obawiasz się Realu to jest to po prostu kolejny dowód na twoje buractwo i ignorancję. :)
i tak jest mistrzem - zanim Busquets go podeptał zdążył z łokcia Fabregasowi przyłożyć
trybuny w kierunku Alvesa wydają odgłosy małpy - wszystko byłoby spoko gdyby nie to, że Marcelo stał obok niego. Cóż jaki piłkarze tacy fani :-)
trybuny w kierunku Alvesa wydają odgłosy małpy - wszystko byłoby spoko gdyby nie to, że Marcelo stał obok niego. Cóż jaki piłkarze tacy fani :-)
a to u Was nie obrażają, nie rzucają zapalniczkami i czym tam popadnie?
oj Rafuś, Rafuś - Ty i ta Twoja "neutralność" - lepiej już Ci szło tłumaczenie się, że pochwalając zachowanie Sergio, tak naprawdę wcale tego nie pochwalasz xDD
oj Rafuś, Rafuś - Ty i ta Twoja "neutralność" - lepiej już Ci szło tłumaczenie się, że pochwalając zachowanie Sergio, tak naprawdę wcale tego nie pochwalasz xDD
trybuny w kierunku Alvesa wydają odgłosy małpy - wszystko byłoby spoko gdyby nie to, że Marcelo stał obok niego. Cóż jaki piłkarze tacy fani :-)
Od Buskeca się nauczyli.
Od Buskeca się nauczyli.
Wygrał lepszy? Mecz mógł się potoczyć na korzyść każdej ze stron. Lepsza sktuczeność Benzemy chociażby.
gdybanie - tak samo jakbym powiedział gdyby Messi był skuteczny, gdyby sędzia podyktował rzut karny na Neymarze, gdyby nie słupek itd. itd.
Carlo znowu udowodnił, że nie potrafi ograć Barcelony - nawet tej najsłabszej według jego poprzednika. Ogórek z ligi argentyńskiej z dziurawą/niską obroną potrafił tak ich poukładać, że Real po 70min nie miał bodajże ani jednego rzutu rożnego. Wiedział, że stałe fragmenty to ich newralgiczny punkt. Jest jaki jest, ale zrobił swoje- zrobił to co musiał.
gdybanie - tak samo jakbym powiedział gdyby Messi był skuteczny, gdyby sędzia podyktował rzut karny na Neymarze, gdyby nie słupek itd. itd.
Carlo znowu udowodnił, że nie potrafi ograć Barcelony - nawet tej najsłabszej według jego poprzednika. Ogórek z ligi argentyńskiej z dziurawą/niską obroną potrafił tak ich poukładać, że Real po 70min nie miał bodajże ani jednego rzutu rożnego. Wiedział, że stałe fragmenty to ich newralgiczny punkt. Jest jaki jest, ale zrobił swoje- zrobił to co musiał.